Jest jeszcze pewna sprawa. Sony moze upasc, spoko. Jednak jezeli przyjdzie nowa firma, przykladowo nastepna nowa amerykanska konsola to nie byloby tak rozowo.
Ja doceniam sony jako japonska marke bo maja swoje tradycje. Oczywiscie tradycje zanikaja wraz z coraz nowsza technologia ale duchem dalej jest z nami od psx'a.
Szkoda byloby mi gdyby sony nagle upadlo. Wiadome ze sporo developerow przeszloby na druga strone ( chociaz dzisiaj to juz prawie nie istnieje, multiplatformowosc c'nie ) chociaz 1st party developers od sony by znikly razem z sony, a tego napewno by mi brakowalo.
Co do marketingu. Duzym problemem u Sony jest to ze konsole wydali rok pozniej od konkurencji, a rezultaty widac. Pelno spragnionych graczy rzucila sie na x360 by poczuc ere hd i duzo juz przy nim pozostalo. technologicznie jest moze ps3 mocniejsza ale dlatego tez drozsza. gdyby obie konsole wyszly w tym samym czasie, to ceny obydwu konsol byloby podobne ( chociaz drozsze zapewne i tak byloby sony - bluray c'nie ) i gier w podobnej liczbie by posiadaly.
A tak wyglada na to ze ps3 ciagle jest o rok opoznione i tak zostanie jeszcze przez jakis czas poki japonczycy nie pomysla nad dobrym dokopaniem microsoftowi.
Ogolnie to i tak wierzer w sony i wiem ze da rade ; )