maciucha

tak, dokładnie o tą chodziło

nazwy nie pamiętam, ale kumpel mówi że to była jakaś hiszpańska podróbka Jacka Danielsa (na banderoli podobno był indianin) mi się zdaje że nazwa była Grand cośtam, ale typ sie upiera że nie

najlepsze whiskey jakie piłem to przywiezione w zeszłym roku przez kumpla z wakacji na Teneryfie, miało taki zaje.bisty słodki posmak obaliliśmy 0,7l raz dwa na dwóch na czysto z mega smakiem, ale 40% dało się potem jednak odczuc

gdzie działa stream?

dziś dopiero oglądnąłem wyścig, od wczoraj omijając wszelkie media dosc dawno nie było tak emocjonującego wyścigu, Hamilton psychicznie zniszczył Rosberga, moim zdaniem jeszcze z 2 takie akcje i Rosberg będzie dostawał komunikaty że ma oszczędzac opony Maldonado pjerdolnięty jak zwykle, Gutierrez pewno myślał że go jakaś pustynna trąba powietrzna wessała w Ferrari niestety zapowiada się kolejny sezon narzekania i rozczarowań, szkoda mi jak cholera Kimiego i Fernando (wie ktoś skąd te ploty o jego rzekomym transferze do Mclarena w przyszłym roku?)

AoT się do grania z laską raczej nie nadaje, ale coś z tego tu powinno podpasowac

jakaś gra z serii Lego sie nada?

jakie produkcje polecacie, żeby pograc na 2 pady z kimś to wcześniej kompletnie nie miał do czynienia z grami? odwdziecze sie plusikiem

Systematycznie, choc na początku mocno nieudolnie, od przełomu marca/kwietnia zeszłego roku. Najlepiej wyglądałem gdzieś w okolicach grudnia. Od stycznia uciąłem kalorie bo tłuszcz złapałem na brzuchu i nie mieściłem się w spodnie. Potem niestety z braku czasu musiałem obciąc treningi (2/3 tygodniowo). No a teraz ostatnio dopadło mnie choróbsko i w 6 dni kiedy jadłem dziennie kilka biszkoptów, kisiel i banana schudłem prawie 3kg. Nie wiem ile uzupełnia się woda w organizmie ale dziś już chyba 4 dzień jak jem w miare normalnie, a waga niestety rano wciąż pokazuje 84kg (w grudniu 91kg) . No ale się nie poddaje i od połowy maja ruszam na pełnej (pipi)ie, tym razem już nie w domu, tylko na siłowni

górnictwo w Polsce B zawsze miało się dobrze

rambo, ten tekst powinieneś nagrac do jakiegoś filmiku motywacyjnego ciary też mam tak z tą medytacją i przemyśleniami, z tą różnicą że na 3 kilometrze głowie się już co komu pozapisywałem w testamencie

podobno tak

czezki ty tam walcz z pierdami, bo chłopaki spod warszawy mówią że w tej kwesti jest wciąż wiele do zrobienia

nie chce ci kanabis psuc dnia dziecka ale jak na moje to kazub po prostu zgubił 'w'

(pipi)a powiem szczerze, że troche mi tego brakowało

moge ci najwyżej pokazac

a termin zlotu już jest? bym sobie w robocie może dał rade poustawiac dni za wczasu.

a chu.j ich tam wie w Polsce B

kanabis, to jest prawdziwy produkt, czy na prima aprilis podciągnąłeś skilla w paincie?

no zależy z jakiego pułapu startujesz, ale jak nie jesteś nie wiadomo jak zapasły i będziesz trzymał szamę w ryzach to poprawa będzie znaczna

przecież on nie pali narkotyków bo tam są śladowe ilości zwierząt

no śmiałem się z kuriozum całej sytuacji, nie z Massy - jemu życzę jak najlepiej

kto jeszcze śmiał się w głos po dzisiejszym komunikacie radiowym do Felipe?

xDDDD