UberAdi
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez UberAdi
-
Forza czy GT (ogólnie wyścigi) to akurat idealne gry do wypromowania VR z względu na swoją mechanikę i nie zdziwie się jak Sony mocno będzie forsować Morpheusa przy GT7. Co do developerów to masz rację ale przecież trochę tych większych teamów już robi swoje gry pod VR, między innymi właśnie Insomniac, Crytek czy Epic. Sprzętu jeszcze nie ma i ciężko wyrokować ale to się nie skończy na symulatorze roller coastera przeciez. -
Bizon ale granie w shootery takie jakie znamy na Oculusie się nie sprawdza i tyle więc CoD i BF musiał by mieć tak czy inaczej wersje VR zintegrowaną z kontrolerem ruchowym który ma być np w zestawie z Vive bo brak synchronizacji celownika z naszym wzrokiem bardzo przeszkadza co pokazał TF2 VR i do tego dochodzi kwestia wydajności sprzętu właśnie. Jak sprzęt ma trafić do mainstreamu jeśli aby odpalić powiedzmy BFa 5 na ultra w 90 fpsach bedziesz potrzebował dwóch 970? Gogle mają przede wszystkim trafić do mainstreamu ale nie odbędzie się to na zasadzie odpalania tej samej gry tyle, że z goglami na głowie. I skąd ty już wymyślasz teorie, że tylko kilka gier będzie wartych uwagi? Bo w Amerykański Żołnierz Szczela 7 nie będzie fotorealistycznej grafiki. Proszę cię. Pamiętajmy też, że VR interesuje się branża filmowa i porno więc to nie tylko gierki chociaż to one mają być podstawą.
-
Jak na moje oko to ludzie chcą czegoś nowego, nowych doznań płynących z grania a nie coda i battlefielda. Każde targi czy imprezy na których są gogle pokazują, że VR właśnie tego ludziom dostarcza i od stoiska odchodzą z potem na czole mówiąc, że doświadczyli czegoś nowego w grach. Właściwie oprócz uwag co do nudności w starych prototypach Oculusa ciężko znaleźć jakiekolwiek negatywne opinie o sprzęcie. Ba, mało jest osób które pozostały neutralne i sceptyczne wobec tego sprzętu po wypróbowaniu go. Tak więc będą gry ale robione pod VR. Szukałem ale nie mogę znaleźć już wywiadu z Michaelem Abrashem z Valve który tłumaczył dlaczego gry pod wirtualną rzeczywistość trzeba robić po prostu inaczej.
-
Tzn wy się chyba spodziewacie, że gry pod wirtualną rzeczywistość będą jakości Crysisa 3. O tym, że pod względem grafiki gry się cofną wiadomo tak gdzieś od 2013 kiedy wyszedł pierwszy prototyp Oculusa. Bo po pierwsze nie ma innej możliwości a po drugie ponoć ważniejszy dla ludzkiego oka i immersji jest ostry i wyraźny kształt bez ząbków niż ostra tekstura na nim. Więc spodziewał bym się takiej grafiki jak w tej grze od Insomniac robionej pod VR Ewentualnie czegoś bardziej spektakularnego w space simach jak Elite Dangerous który jednak na 970 w VR chodzi jak trzeba. No ale wiadomo, dużo pustej przestrzeni.
-
Wymagania jakie można znaleźć na oficjalnej stronie Oculusa For the full Rift experience, we recommend the following system: NVIDIA GTX 970 / AMD 290 equivalent or greater Intel i5-4590 equivalent or greater 8GB+ RAM Compatible HDMI 1.3 video output 2x USB 3.0 ports Windows 7 SP1 or newer Nie wiem czy 3 lata to dużo jeśli mówimy o tworzeniu czegoś co ma szanse całkiem zmienić granie w gry. No i czy Oculus jest tip top tego nie wiadomo w tej chwili bo ostatni prototyp był pokazywany chyba na jakichś targach tylko. Wiadomo natomiast, że gogle od Valve uporały się z takimi problemami jak nudności czy input lag z tym, że gogle od Valve mają być droższe. Nie zostało dużo czasu, jak dla mnie jest hajp i eksajt, biere to na 100%.
-
Polski team któremu niespodziewanie udało się awansować na ten turniej. Po eliminacjach grali mecz z jakimś tier 4 teamem, oddsy na CSLounge były 80:20 na nich i przegrali, 4 rundy z rzędu Gruby kupił Negeva tłumacząc to później missbuyem. Wszyscy zaczęli pisać że mecz został oddany szczególnie, że jeden z graczy eBettle (Rallen) ma w znajomych gościa który przekupował już kiedyś teamy żeby wygrywać tysiące zielonych w skinach na CSGOLounge. Dziwne, że żadna organizacja się w tym throwa nie dopatrywała. A w tej sytuacji z Grubym o której pisałem chodziło o to, że na jakiekolwiek zarzuty wobec nich po tym oddanym meczu Gruby odpowiadał jak gimbus na oficjalnym fanpage'u pisząc ludziom żeby zamknęli mordy i używając oczywiście słów takich jak gó.wno, ch.uj, pizda itd itp. Pro gamer pełną gębą, nie wiem czy on z CoDa przyszedł czy co.
-
-
-
Nie no 1500+h i silver to wg mnie powinien pójść uninstall i przerzucenie się na jakieś Battlefieldy czy inne gierki online bo bym się chyba załamał jakbym miał świadomość, że poświęciłem tyle czasu nie robiąc progresu. Jak chcecie easy rundy na nizszych rangach to polecam ten wjazd. Jak potrafimy trafić głowę to nawet samemu można zając bombsite, ugrywałem tak kiedyś 4-5 rund na mecz więc potwierdzam że działa Na inferno polecam ten filmik, jest tu kilka bzdurnych granatów ale też trochę użytecznych po których zwyzywają was od wallhackerów I te smoke'i potrafią być mega skuteczne, gwarantuje wam że większość graczy nawet mających orzełki nie ma pojęcia o większości takich trików i zaraz lecą oskarżenia o hacki i flame
-
-
-
A czy każdy musi składać zestaw z 970? Da się złożyć budżetowy zestaw za 1800-2000 z tym że nowe gry będą na nim działać jak na PS4 lub minimalnie lepiej/gorzej zależnie od gry (bez monitora, myszy i klawy rzecz jasna). Jak możesz Standby to odłóż zakup jeszcze na chwilę i dozbieraj kilka stówek bo pakowanie się w konsolowy gaming w tej chwili to trochę pomyłka wg mnie, wystarczy poczytać CW
-
-
-
Dziś do tego nowego bundla dorzucili Screencheat i mi się przypomniało że grałem w to ze znajomymi. To gra pod splitscreen w ktorej nasze postacie są niewidzialne więc jedynym sposobem żeby zabić innych jest patrzenie na ich ekrany. Polecam bo gra jest fpyte, 15 euro na Steamie a w bundlu dostajemy ja za troche ponad 5$ razem z innymi dobrymi grami.
Rejzer rozdaje Epigenesis za darmo. Z tego co mi znajomy pisał to całkiem fun jak się gra ekipą, taki tam "sport przyszłości" z rocket launcherem. http://www.razerzone.com/epigenesis I zgadnijcie co
Popek powinien od zawsze robić punk zamiast rapować
czy grasz głównie na konsolach?
Nie wiem właściwie czy nazwał bym to "elementami grozy", chyba nie, szczególnie w zestawieniu z dostępnymi horrorami. Gra jest zbyt krótka, żeby znudzić fabułą. Sama fabuła natomiast jest spoko.
Różnie, raz graliśmy jeden, innym razem 5 z tym, że graliśmy też na FaceIt więc ciężko mi ocenić ile tego na matchmakingu rozegrałem. Więcej czasu chyba poświęciłem na poprawę czasu reakcji, pamięci mięśniowej i aima, nauczeniu się granatów i tego jak z tymi granatami skutecznie wbijać na bombsite. Wcześniej jakieś aim treningi bagatelizowałem i uznawałem za strate czasu, myliłem się. E szeryf to niezła ranga już, ja miałem właśnie szeryfa te 4 miesiące temu zanim zacząłem grać z ekipą i właśnie na szeryfie siedziałem najdłużej. Nie mogłem awansować nawet po 9 wygranych pod rząd. Zwracaliście mu uwagę? Może chłop motywacji potrzebuje?
Na jakiej kierownicy? Ja na DFGT przypisuje ręczny pod drążek zmiany biegów
