UberAdi
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez UberAdi
-
Gość nie przesadza. Sam skończyłem Outlast w około 3h 20 minut (tyle trwal moj stream na twitchu) a zdarzyło mi się nawet raz zaciąć. Kilka minut też spędziłem na chodzeniu i oglądaniu wszystkiego wokół. To horror na jeden wieczór ale za to dobry horror! Moim zdaniem ustępuje Amnesii ale nie zmienia to faktu że jest jednym z lepszych straszaków ostatnich kilku lat. Minusami są zbyt duża schematyczność w zachowaniu przeciwników co może zepsuć czasem klimat i brak jakiejś bardziej konkretnej, budującej klimat muzyki. Poza tym wszystko jest na swoim miejscu -
Wymuszanie 3D z obrazu 2D daje tylko złudzenie trójwymiaru. Mam TV z taką opcją, działa to w ten sposób, że często elementy które powinny być na drugim planie widzimy jakby były z przodu i na odwrót.
-
-
Podpiąć się da, wiadomo. Przecież to działa po prostu jak ekran który podłączamy pod konsole. Jednak już samo wyświetlanie obrazu tak jak trzeba może być problematyczne. Pamiętajmy że na konsolach to gra musi obsługiwać 3D. Na PC w tej chwili w 3D można odpalić każdą grę obsługującą Direct3D. Do tego dochodzi aspekt samej konfiguracji tego trójwymiaru żeby oczy nam zeza nie robiły a jeśli ta konfiguracja na nowym Playstation będzie wyglądała tak jak w grach z 3D na PS3 to może być nieciekawie. No i samo ograniczenie sprzętowe nowych konsol jest problemem, pamiętajmy że wyświetlanie gry w 3D jest o wiele bardziej wymagające. Nie tak dawno podczas Steam Dev Days mogliśmy się dowiedzieć również, że Valve nawiązało współprace z OculusVR. Mogliśmy zobaczyć na tej konferencji takiego slajda Sorry jeśli ostudzam entuzjazm ale czarno widzę obecność Oculusa na konsolach.
-
wyścig na 35 graczy:
-
Nie będziesz mógł grać w jego gry. Niech dołączy do grupy Family Sharing na Steamie, tam są 2 tematy dotyczące zaproszeń do family sharing beta. Niech się wpiszę do obu to za kilka dni dostanie. Ja z kolei mam inne pytanie. Mam bete in-home streaming, wie ktoś kiedy ten streaming będzie już działał? (póki co przy odpalaniu gry jest "authentication problem"). Nie znalazłem żadnego konkretnego info o tym a pograł bym czasem w coś na laptopie leżąc
-
Skończyłem dziś Banner Saga - z tego co słysząłem ma to być trylogia, już się nie mogę doczekać kontynuacji. Mimo dość prostego systemu walki i dość dużej liniowości gra nadrabia historią, klimatem i rysowaną grafiką. Gone Home - dobra historia na wieczór, ma w sobie coś niespotykanego ale nie rozumiem wybrania jej przez Polygon jako GOTY 2013. Czekając na jakąś przecenę Kentucky Route Zero będę męczył dalej CS'a
-
-
Kolejna akcja warta obejrzenia
-
to nie kod sieciowy a serwery z 10 tickami na sekunde Z tego co wiem netcode jest taki jak w BF3 a serwery są od EA.
-
Ja odpuściłem na jakiś czas BFa. Grać się da, gra ładnie chodzi i jest stabilna ale po przesiadce z jakiegokolwiek FPSa (nawet BF3) gra się po prostu niekomfortowo.
Nie no dawać do gry serwery z 10 tickami? Bez jaj, to jest już pastwienie się nad graczami. To niehumanitarne Serio a ja się dziwiłem dlaczego te pociski bywają takie "papierowe".
Zgadza się, pismaki nakręcili ten hype na nową konsolę podczas gdy Valve nawet nie użyło tego słowa w odniesieniu do tych nowych pudełek. Logan sam powiedział że to sprzęt dla ludzi którzy mają już PCta i będą chcieli grać w gry ze steama w salonie na dużym TV a nie w swoim pokoju na monitorze. Co jest jednoznaczne z tym, że sprzęt nie była planowany pod masową sprzedaż tak jak PS4 i XO. Sprzęt dla kasiastych lub leniwych bo wystarczy trochę chęci żeby sobie zrobić schludnie "salonowy" setup z normalnym PCtem. Co do samego Steam OS jednak sprawa jest o tyle ciekawa że będzie to system dużo lepiej zoptymalizowany pod gry niż Windows i trzeba trochę poczekać na rozwoj wydarzeń, co się będzie działo wśród twórców gier, czy ktokolwiek będzie pisał pod to gry. Póki co z dużych gier na Steam OS kojarzę chyba tylko Project CARS. Ja osobiście pewnie spróbuję tego Steam OSa dopiero gdy go dokończą. Na tą chwilę nie będę się bawił w proroka.
Nie chce wywołać tutaj jakiejś wojenki ale wiem, że to co napisze wielu ludziom tutaj się nie spodoba. Konsole zawsze będą ograniczone w pewnych aspektach, czy to przez zamkniętą architekture czy przez kwestie polityczno-finansowe producenta. Niekompatybilność niektórych sprzętów, "konserwacje" uniemożliwiające granie online, wolno działająca przeglądarka nie obsługująca wszystkiego co byśmy chcieli, brak różnych portów czy po prostu stosunkowo mała moc sprzętu. Jak wiemy Sony dostało po kieszeni w poprzedniej generacji w której wydało swój "kombajn multimedialny" a rynek wymusza na producentach dostosowanie swoich konsol do teraźniejszych standardów. Nie da się jednak w tych pudełkach upchnąć wszystkiego, nie stracić na tym i jeszcze zrobić tak żeby cena była przystępna dla przeciętnego gracza. Więc wypada tylko zacisnąć zęby i czekać na Sony które z czasem na pewno usprawni swój sprzęt i usługi online albo... <zakładam flame armor> przesiąść się na PC. Czytając twoje narzekanie tylko taka rada mi przychodzi na myśl. Między innymi przez te ograniczenia na tą generacje postawiłem pod swoim TV schludnego blaszaka zamiast konsoli (choć planuje zakup PS4 w przyszłości).
Ja mówię o wynikach w stosunku do średniaków, którzy nie wiedzieli kiedy skoczyć po red armor, albo mega health. Nawet na turniejach ten kto pierwszy zginął w walce o powerupy miał przerąbane. Jakby w BF wrzucić takie powerupy do gry to różnica w wynikach była by podobna... Właściwie to różnica między noobkami 5-20 a dobrym graczem 40-4 widoczna jest już na zwykłych mapach bez powerup'ów. Jeśli uważasz, że opanowanie na przyzwoitym poziomie BFa jest tak samo trudnej jak opanowanie Quake'a to zakończmy po prostu tą dyskusje która i tak do niczego nie prowadzi. Głupoty piszesz i tyle. Zarówno BF, CoD czy KZ mimo że różnią się między sobą to nadal można je podpiąć pod ten sam typ shooterów. Są to shootery znacznie łatwiejsze do przyswojenia, nie trzeba poświęcać 8 godzin dziennie żeby w nie dobrze grać i umieć poruszać się po mapie (tak jak przy Q czy UT) i taki jest ich cel. Są stworzone do tego żeby można było lajtowo sobie pograć ze znajomymi. Nie wiem co chcesz z takiego BFa zrobić i po co, to łatwy shooter tak jak i każdy obecnie wychodzący, spełnia swoją rolę idealnie bo ja osobiście się dobrze przy nim bawie czy to grając sobie ze znajomymi zwykłe mecze czy mecze klanowe. Nie ma sensu się o to spierać bo to zupełnie inne gry. Nawet sam sens grania w te gry jest zupełnie inny.
Ktoś cię zminusował ale taka jest prawda Miałem się nie wdawać w dyskusje o skillu bo to jak zwykle nie ma za bardzo sensu ale wystarczy popatrzeć na to żeby sobie uświadomić jak mało wymagają dzisiaj od nas FPSy:
Dziś był patch na PC do BF4 z fixem do netcode'u. Poprawia też kilka bugów i stabilność gry. Nareszcie ta gra działa tak jak powinna na premierę jeśli chodzi o netcode... ALE Ludzie już piszą że crashuje niektórym po 5 minutach na serwerze, są czasem problemy z wejsciem na serwer (więc stabilność jest jednak gorsza ) do tego zdarzają się "niewidzialne ściany" które cię na moment zatrzymują i pasek po reanimacji nie znika. Co prawda ja doświadczyłem tylko tego ostatniego ale już szkoda słów nawet na to DICE. Pozostaje się tylko śmiać
