Treść opublikowana przez Lukas_AT
-
GTA V - dyskusja ogólna
http://www.gamespot.com/news/grand-theft-auto-v-expected-to-sell-14-million-at-launch-6378622
-
GTA V - dyskusja ogólna
Rockstar nie ma łatwego życia na facebooku. Przykłady: "WE WANT INFORMATION ABOUT GRAND THEFT AUTO V NOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! HOW LONG SHALL WE BE PATIiENCE" "Where The GTA V Info???????????????" " Gta-5 ahhh this is why i got my new xbox lol" "its been two fucking weeks, and you said after max payne you would do gta 5 info.. why the hell would anyone need screenshots if the game is already out. this is a big fail....." "GTA 5??? Thats all that needs to be said......" " I wish people would shut up about GTA5! It'll be out when its out, do you want a half assed rushed game? No? Didnt think so, be patient!" Pod wpisem o nowych screenach z Max Payne 3 na PC.
-
Dragon's Dogma
Nie przeczę - były/są/będą takie, ale nie lubię jak ktoś od razu wrzuca wszystkich do jednego worka. W tym rzecz.
-
Dragon's Dogma
Co byś nie mówił, udowodniłem, że po prostu hejtowałeś bezpodstawnie, jak to lubić wielu ludzi. Trzeba najpierw coś zbadać, przyjrzeć się temu, zanalizować, a potem wyciągnąć wnioski. Zapamiętaj tę lekcję na przyszłość. Takich ludzi obrażających recenzentów nie brakuje w polskim internecie. A najczęściej są to osoby, które próbują uczyć ojca robić dzieci.
-
Dragon's Dogma
Mówisz o przypadku "Gra jest wielka i długa - mnie nudzi ze względu na powtarzające się lokacje i mapę sztucznie rozciągniętą pustymi terenami." W tym przypadku są to wady niezaprzeczalne (Ty wspomniałeś o zaletach niezaprzeczalnych). Pozatym, jak ktoś nie lubi RPG-ów to nie bierze sie za ich recenzowanie. Tak jest w 99% przypadków, co widać choćby po redakcji PSX Extreme. Jak ja nienawidzę strategii, to w życiu nie brałbym sie za recenzowanie Total War, bo nie wiem nawet jakich postępów gra dokonała względem poprzedniej części. Założe się, że Dragons Dogma na Joystiq recenzowal fan RPG lub osoba, która ma pojęcie o tym gatunku. I argument, który niszczy twoją tezę, cytat z recenzji Joystiq: "Even Josephine, the pawn that I crafted from scratch, the pawn that stayed at my side for the breadth of my 50-plus hour journey, was nothing more than a hollow shell, spewing the same tired lines over, and over, and over again" A przypominam - napisałeś:
-
Dragon's Dogma
Sorry, ale klepiesz totalne farmazony wyssane z palca. Recenzent to gracz, taki sam jak Ty, tylko potrafi obszernie wyrazić swoje zdanie w formie recenzji. Do tego najczęściej recenzenci to gracze doświadczeni, siedzący przeszło 20 lat w grach, którzy doskonale wiedzą o czym piszą. Przynajmniej są bardziej rzetelni niż oceny userów na Metacritic, gdzie Diablo III ma średnią 4.0 ze względu na masę przyznanych zer. I gdzie tu profesjonalizm? W dodatku wrzuciłeś wszystkich recenzentów do jednego worka, bezpodstawnie. Rzadko się zdarza by recenzja miała formę "nie lubię piłki nożnej - FIFA dostaje ode mnie 2/10. Nikt czegoś takiego nie napisze, bo wie, że to nierzetelne. Jest różnica pomiędzy subiektywizmem, a wkładaniem do recenzji własnych upodobań. Czytam recenzje od wielu lat, prasę, media internetowe i nie przypominam sobie bym natknął się na przypadek - "nie lubię realizmu - GT5 dostaje ode mnie 1/10. Bredzisz i tyle. Zhejtowaleś te recenzje, a sam w grę nie grałeś i co najważniejsze- tych recenzji nawet nie przeczytałeś. Stawia to więc Ciebie w złym świetle, nie autora recenzji. I zapamiętaj, że recenzenci to nie roboty zaprogramowane w identyczny sposób. Nie każdy wystawi takką samą ocenę. I nie ma zasady, która by mówiła, że gra "A" zasługuje na taką i taką, tylko i wyłącznie ocenę.
-
Dragon's Dogma
No nie powiesz mi, że 35h to "pare godzin" jak napisałeś? I nie powiesz mi, że po 35h nie da się ocenić już gry. Obojętnie o jakiej grze mówimy, już w pierwszych godzinach grania jesteśmy w stanie rozpoznać czy gra jest crapem czy dobra. Nagle w połowie gry z brzydkiego kaczątka nie zrobi się piękna łabędź. Na razie średnia ocen wynosi 73-78%. Nie hejtuj bezmyślnie recenzentów, których nigdy nie widziałeś na oczy. Być może to pisała osoba, która czekała na grę tak jak Ty. Rola recenzenta jest jednak taka, by nie mieć klapek na oczach i być rzetelnym i pisać bez emocji.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Zapewne nie pokażą gameplay'u aż do premiery. Tak samo było w przypadku GTA IV. Pamiętam jak ogromne emocje stworzył wówczas filmik ukazujący pure gamplay, nagrany przez piratów na kilka dni przed premierą. Ludzka ciekawość wtedy była gigantyczna, bo to było pierwsze GTA na current-geny.
-
Dragon's Dogma
A Ty zrozum, że recenzja jest tworem subiektywnym. Wyraża zdanie i każdy ma prawo do swojego. Rozumiem, że przeczytałeś recenzję IGN i Joystiq zanim je skrytykowałeś? Podaj tu cytaty świadczące o tym, że te recenzje można "(pipi)ac". Same kopie poleciały do redakcji minimalnie dwa tygodnie temu. Nie są to bowiem pierwsze recenzje. "Dragon's Dogma gets better the more time you put into it, and it's about 35 hours long."
-
Elder Scrolls V: Skyrim
Na szczęście u mnie problem z wodą nie występuje, ale gra i tak raz na jakiś czas potrafi się zawiesić. Rzadko, ale jednak, bywa to irytujące.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Wątpię by te pojazdy śnieżne były w GTA V. To jest słoneczna i gorąca kalifornia. Oczywiście śnieg w górach jest, ale kto jeździ skuterami po szczytach górskich? No i:
-
GTA V - dyskusja ogólna
Oczywista oczywistość, że ta lista nie jest końcowa. Wystarczy pomyśleć. Samochodów jest mniej niż w GTA IV i po za tym, spójrzcie na proporcjonalność ilości łodzi do pojazdów. Łodzi chyba więcej niż w San Andreas a aut 5 razy mniej?
-
GTA V - dyskusja ogólna
1 trailer GTA IV - 29 marca 2007 2 trailer - 28 czerwca 2007 3 trailer - 6 grudnia 2007 4 trailer - 27 marca 2008 Teoretycznie Rockstar publikując pierwszy trailer GTA IV w planach miało premierę na październik 2007, czyli wówczas kampania marketingowa ruszyła na pół roku przed rynkowym debiutem. Zakładając, że kampania GTA V ruszy zaraz po premierze Max Payne 3, jest jakaś szansa, że GTA V trafi na półki sklepowe w grudniu. W czerwcu spodziewałbym się 2 trailera i potem jeszcze dwa + newsy na stronie Rockstar. Jedno ale - przy GTA IV Rockstar na barkach nie miało drugiego tak wielkiego projektu jak Max Payne 3. Owszem, w tym samym roku wyszło Midnight Club Los Angeles, ale to nie była jakaś wielka gra. Trudno mi też powiedzieć ilu ludzi z Rockstar North dłubie przy Max Payne 3 a ilu z innych działów firmy. Wniosek - szansa na obecny rok jest, ale wisi na włosku.
-
Battlefield 3 - online
Jednak to bzdura z tym zamykaniem serwerów. http://www.vg247.com/2012/05/12/ea-to-add-more-dice-servers-to-battlefield-3/ Wiedziałem, część mediów, z PS3site.pl na czele, to podchwyciła i zaczęła się bezpodstawna nagonka na EA, że firma wysysa od nas kasę takim ruchem. A nic takiego nie ma miejsca. Ludzie dają się manipulować.
-
GTA V - dyskusja ogólna
No popatrz, człowiek uczy się całe życie.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Grove Street istnieje naprawdę!
-
GTA V - dyskusja ogólna
Pierwsze co zrobię po odpaleniu GTA V, to zacznę szukać ulubionych miejsc z GTA San Andreas, a w pierwszej kolejności - Grove Street i dom CJ-a. Nie wierzę, by Rockstar nie wsadziło do piątki multum nawiązań i smaczków.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Mnie najbardziej ciekawi jak duży będzie teren. Jeśli np. 3 razy Liberty City z GTA IV, to poznanie tego zajmie wieki. I to mnie najbardziej grzeje. Liczę, że R tu pokaże swój pazur, tworząc największy, wirtualny, świat, jaki kiedykolwiek widzieliśmy.
-
Battlefield 3 - online
Czy ktoś może mi to potwierdzić? Wszystkie serwery, prócz tych płatnych, są już zamknięte? Czy tylko część?
-
GTA V - dyskusja ogólna
Do października mimo wszsytko jest trochę za mało czasu. Jak już, to stawiałbym na połowę listopada, ale wtedy CoD wychodzi. Z drugiej strony, to CoD musi się bać GTA. Żaden CoD, Assassin's Creed czy Medal of Honor nie podskoczą GTA.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Cały kontynent jest niemożliwy z taką szczegółowością, chyba, że nad grą by pracowało 10 tysięcy ludzi. Już kiedyś miałem wizję gry ala GTA, w której poruszamy się po całym świecie i robimy co chcemy. Największe światy w dzisiejszych grach to Skyrim, WOW, GTA IV, Red Dead i inne MMO. Cały kontyent w GTA to świat przynajmnije 20 razy większy, wię to jest na razie tylko sci-fiction.
-
Elder Scrolls V: Skyrim
Widziałem wczoraj smoka walczącego z gigantem. Do akcji potem dołączył mamut, a w oddali, koło gór, latał jeszcze drugi smok. Było to przepiękne widowisko.
-
Twisted Metal
Nadal nie mogę dołączyć do żadnego pokoju. Udało mi sie to tylko 2 razy na 200 prób. Mogę za to stworzyć własny pokój, ale róznie bywa z czekaniem na graczy.. Czasami szybko wejdą do pokoju,a czasami trzeba długo czekać. Gdy czas mija, ludzie tracą cierpliwość i wychodzą z pokoju (musi być 6 graczy) i robi się taka pętla.
-
Elder Scrolls V: Skyrim
Grafika stoi na poziomie bardzo dobrym. Mogę sie założyć, że nie raz, nie dwa, nie trzy, będziesz się wpatrywał godzinami w piękne widoki i latajacego smoka nie niebie. Ja to robię nadal, mimo, że mam już dziesiątki godzin gry za sobą. Grafika jest trochę nierówna. Np. robi ogromne wrażenie jak spoglądasz z góry na tereny leśne, wodospad w oddali i zamek. Gorzej już w samym lesie, gdzie widać te gorsze tekstury. Wrażenie też robi jak zaczyna padać śnieg w górach, a Ty się przedzierasz przez tę wichurę. Zapamiętasz te widoki na długo. Albo widok Solitude: Jak to pierwszy raz zobaczyłem, opadła mi szczęka. Do góry na tych skałach leży miasto.
-
Elder Scrolls V: Skyrim
Skyrim to nie jest gra. To jest prawdziwa przygoda, która zapoda Ci potęznego kopniaka w szczękę. Przygoda, która zassa Cię na 200h. Ani Wiedźmin, ani Risen, ani Red Dead Redemption nie oferują takiego OGROMU i swobody, jak Skyrim. Bierz tę grę śmiało. Wersja na PS3 jest w porządku, nie masz się czego obawiać. Przynajmniej w moim przypadku wszystko działa jak należy.