TomciooPL

I do tego kilka fantastycznych gierek third-party, jak Fast Fusion czy CP2077 z dodatkiem. Mniam.

Swoje typy mogę tylko skomentować po Direkcie tak:

Moje typy: RE4, RDR2, Wiedźmin 3: NS2 Edition + nowa Mafia z datą premiery na NS2

Nintendo mniej płaci po prostu!

A tak, masz rację. Coś takiego było, natomiast mój mózg przyjął to do siebie i wypluł trochę inaczej, niż miało to miejsce. Dzięki za sprostowanie! Tak, kupuję, no i co w związku z tym?

Grałem w demo i mi się spodobało na tyle, że przeszedłem całe. Czekałem na wersję pudełkową, która pojawiła się w Europie w lutym bodajże, natomiast jeszcze nie zdecydowałem się na zakup, ale planuję na 100%.

Właśnie, co do urlopów - wydaje mi się, że kiedyś był jeden wakacyjny numer. Teraz widzę, że lecimy bez przerwy, @Perez czy aby nie zajeżdżamy Zgredów?

Oczywiście, jak wszyscy mieli PS2 i GaCka dookoła, ja twardo ogrywałem ostatnie hiciory z DeCe. Może gdybym się jarał nie tylko RE na Kostkę, a także MP to pewnie bym łyknął bakcyla. Co ciekawe, Metroidy w wersji 2D, zwłaszcza te z GBA, wspominam bardzo miło. Spróbuję jeszcze raz, tzn. gra jest następna na mojej liście gier do przejścia przed zakupem jakiejkolwiek innej (teraz cisnę mocno Wiedźmina na Switchu, dalej właśnie albo MPRemake albo dodatek do CP). Nie odpuszczę :D

Kurde, ja za to za cholerę nie mogę się wkręcić w klimat. Nie wiem, może coś robię źle :D

dokładnie o tej konsolce za dwie stówki! Tam wydaje mi się, że plastik użyty był jakiś taki... twardszy? Lepszy? No nie wiem, pewnie kwestia przyzwyczajenia do NS2, ale i tak - mimo tego, że to sprzęt wykonany absolutnie budżetowo - nie zamieniłbym się teraz na żadną inną konsolkę. Wróciłem dzięki niej do Wiedźmina, a nawet więcej - wczoraj dokupiłem dodatki na promce. Jest moc i tak!

U mnie zaczął trzeszczeć lewy joy-con. Pewnie się przyzwyczaję, bo Dual Shocki też po jakimś czasie mi skrzypiały, ale tutaj Nintendo poszło ładnie po kosztach. Switch Lite przy dwójce jest produktem premium XD

Łapusz dorzuciłby jeszcze małą seteczkę na wejściu.

Sądzę, że to naturalne porównanie, skoro Oddysey to poprzednia gra tego samego teamu i porównań uniknąć się nie da. Cieszę się, że gra to sztosiwo i nawet pomimo paru drobnych bugów moje 280 zł będzie mogło polecieć do portfela Nintendo 🤣

I to pomimo trwającego sezonu urlopowego! Gratulacje!

Dlatego mocno bym sie zastanowił - dla biznesu nie jest to dobre. Wygrywa, a raczej nagina zasady wyłącznie jedna strona - klient i to on zyskuje kosztem płynności finansowej wydawnictwa.

Stackujcie tak dalej, to zaraz PSX Extreme przestanie wydawać Szmatławca w PL i skupi się na bardziej dochodowych rynkach #pdk Szczerze to na miejscu szefa zablokowałbym taką opcję. Dać rok do przodu max i tyle. Rynek prasy jest niestabilny, ZUSy w górę praktycznie co pół roku, ceny papieru skaczą bardzo mocno itd., że jest to moim zdaniem mega ryzykowne. Trochę te ceny też nie przystoją już do tego, co mamy dookoła; żeby Szmatławiec kosztował prawie tyle samo, co 1 kg truskawek, to dajcie spokój... Ew. prenumerata za -10/15% ceny łącznej za 12 numerów spokojnie też by przeszła w oczach klientów. Warto się nad tym pochylić od nowego roku.

Zgodnie z moją wcześniejszą obietnicą, prenumerata opłacona na kolejny rok. Dziękuję @Perez i cała ekipo - ostatni, świetny numer 334 zdecydował u mnie o przedłużeniu prenumeraty!

Miałem nie kupować, ale chyba za bardzo zachęcacie. Chyba, że to gra na dwie godziny, to wtedy nawet dla ładnych widoczków nie warto? Majk napisał reckę, ale jakoś ostatnio mu nie wierzę, więc jaka jest Wasza - bardziej szczegółowa - opinia na temat tej gry? Kto ma i gra?

Ja poszedłem jeszcze dalej, kupując etui na Aliexpressie za 39 zł: https://pl.aliexpress.com/item/1005009086934993.html Wcześniej kupowałem też no-name'a i świetnie się sprawdził podczas przewożenia Switcha w plecaku.

Wczoraj przyszły moje folie z Aliexpress - elegancko po założeniu nie widać żadnej z rys, także tyle dobrego. Kupione w zestawie z twardym futerałem, jakbym gdzieś miał tę grającą dechę zabrać. Co ciekawe, wczoraj włączył mi się po raz pierwszy w trybie handheldowym wentylator (podczas grania w W3, konkretnie podczas krzątania się po Novigradzie; chociaż ten tytuł nie jest zoptymalizowany pod NS2, a plecki są cieplejsze niż przy CP2077). Na szczęście to nie jest duży problem, bo po minucie-dwóch z powrotem temperatura wróciła do normy - także w oparciu o mój egzemplarz raczej wrzuciłbym między bajki problemy z przegrzewaniem.

Szmatławiec już z samego rana wylądował u mnie w skrzynce. W zasadzie w tym samym dniu, w którym zobaczyłem pisemko w kiosku jak kupowałem bułki, więc tempo Poczty Polskiej jest niezłe. Na razie przekartkowałem i przeczytałem "Co nowego". Od razu rzuciło mi się w oczy, że generalnie felietony i recki wyglądają z deczka na bardziej uporządkowane pod kątem oprawy czy układu. Jest... inaczej, ale zdecydowanie lepiej. Poziom tekstów już widzę, że jest na mega wysokim poziomie. Dzięki, Ekipo, za kolejny świetny numer!

Super, plany są, zatem biznes się nieźle kręci! Świetna wiadomość!

Sorry, za spóźniony feedback, ale wręcz musiałem to napisać - bardzo podobał mi się materiał dotyczący Deus Ex. Poproszę więcej takich materiałów (tylko może warto pomyśleć, aby na takie materiały przeznaczyć dwie strony więcej). Zastanawiałem się (JAK MOGŁEM) nad nie-przedłużeniem prenumeraty - niestety nie każdy numer czytam od deski do deski, a czasu mam naprawdę dość mało, próbując żenić dorosłe życie z dziecięcymi pasjami. Na szczęście pojawił się felieton Pana Kochańca i wiem, że póki Szmatławiec jest wydawany, póki ja będę go wspierał. Do gatunku świetnych tekstów zaliczyć też mogę felieton na temat nowej Mafii. Czytało się bardzo dobrze, dziękuję Panie Adamus. Przepraszam też Panie @Perez publicznie za nieodebranie SNES Extreme - wybacz, nie dosyć, że miałem dość nagły wyjazd, to jeszcze stwierdziłem, że nie ma szans na zapoznanie się w najbliższych tygodniach z zacnymi tekstami. A jednak kupuje się gazetkie po to, żeby ją czytać. Niemniej jednak zamawiam niebawem Kompendium PSX, chociaż szkoda, że tego nie wydaje już N3 Media. Z PSXem mi było bliżej iść przez dzieciństwo, niż przez cholernie drogiego SNESa. Tu już muszę kupić i postawić na półce dla poTomka, hehe.

Muszę przyznać, że dobór grafiki na okładkę naprawdę świetny. Nie dosyć, że Wydawca zadowolony ze współpracy z developerem, to jeszcze okładka cieszy oko Czytelników. Win-win! Ledwo skończyłem zapoznawać się z 333, a tutaj już kolejny numer. Ale ten czas zapiehdala.

Dokładnie, jak pisze kolega @Bzduras - wrzuć joycony do konsoli, a następnie wrzuć konsolę w docka. Zadziała - a jak nie, to sprawdź łączenia i jak coś to cyk na gwarancję.