Serial wymiata, obejrzałem oba sezony i czekam na to co wydarzy się dalej. 2 sezon jest trochę gorszy od pierwszego i momentami zmienia się w telenowelę, ale i tak jest lepiej niż innych serialach (to co wyrabiają z Lostem po 2 sezonie woła o pomstę do nieba!).
OFFTOP:
Coati nie zgadzam się co do tego wielkiego podobieństwa do Death Note'a. W taki sposób można by przyrównac wiele filmów i seriali do Dextera.
Light zabijał bo chciał uczynic świat lepszym i zostac Bogiem tego idealnego świata który by stworzył, a Dexter? On zabija bo odczuwa potrzebę tego, gdyby nie kodeks i to jak go ukształtował Harry to pewnie byłby zwykłym zabójcą wykańczającym ludzi na chybił trafił.
Lundy nie dosięga L'owi do pięt, ale jest ciekawą postacią. Taki trochę wyalienowany dziadek który odstaje od reszty( jego miny i to jak mówi mnie rozwalają ). Przyznaję, że jest cwany, ale nie poziom L'a.
Według mnie Dexter nie przypomina DN, chociaż w trakcie oglądania skojarzenia się pojawiają, ale wątpie żeby było to zamierzone.
Koniec OFFTOP'A