Shago

No PLN całkiem nieźle odrobił, mam nadzieję, że panikarze, co biegli do kantorów mocno popłynęli

Nie zostaną, bo ja przeczuwam masowe refinansowanie kredytów innych bankach. Po prostu jak będę widział, że bank X da mi na stałym oprocentowaniu lepsze warunki od obecnego na tyle, że warto przenieść, to oczywiście, że przeniosę.

Polacy w mieszkaniowej pułapce. Nie kupią ani nie wynajmą, za to oberwą za kardynalne błędy rządu (spidersweb.pl) Zgadzam się z tym artykułem w kwestii mieszkań.

No właśnie będę dzwonił jutro na infolinię, żeby może uzyskać projekt aneksu przed udaniem się do placówki.

Tak, jestem już w trakcie regularnego spłacania i wszystkie transze zostały wypłacone. Oczywiście sprawdzę sobie te aneksy pod kątem dziwnych zapisów.

Najgorsze, że wydaje się, że 500k to powoli synonim bieda mieszkania

Z ciekawości... kupuje ktoś z Was ruble teraz?

No ja wyszedłem dokładnie z tego samego założenia: będzie chujowo, ale jednak stabilnie. Przejście do innego banku nie jest trudne w razie czego.

Sytuacja jest tak poyebana, że ja niczego nie będę doradzał i sam musisz podjąć decyzję :). Wszystkie portale branżowe są zgodne: do końca roku stopy będą jeszcze rosnąć. O ile? A któż to wie.. Po wczorajszej podwyżce ja byłem na granicy i każde kolejne podniesienie o 0.5% będzie skutkować wyższą ratą, jak obecnie mi zaproponowane przy stałym oprocentowaniu.

Kurczę, skąd Ty masz takie niskie oprocentowanie? Kiedy brałeś kredy i na jakiej marży? Mi wzrośnie po przejściu o 0.9 względem tego, co mam obecnie (obecnie nie uwzględnia wczorajszej podwyżki). W mBanku w serwisie transakcyjnym możesz łatwo sprawdzić jaką będziesz miał różnicę. Serio się zastanawiam, czy to norma w całym kraju. W zeszłym roku kupiłem w Warszawie na Żeraniu 60m2 za 490k..

Mnie na szczęście jeszcze stać, ale jak w tym kraju ma być poprawa demograficzna, kiedy mieszkania kosztują absurdalne pieniądze, a teraz jeszcze kredyty hipoteczne stają się towarem dla wybranych? Polska polityka demograficzna nie istnieje, jedyny ratunek to napływ Ukraińców i być może pod tym kątem wojna na wschodzie spadła z nieba, ale z kolei to spowoduje, że ceny najmu z pewnością nie będą znacznie tańsze od kredytu i oczywiście zarobią Ci, co mają po kilka mieszkań. A pozostałym pozostanie kupowanie mieszkań 30-40m2 za 300, 400k na lichwiarski kredyt. Jakoś tak smutno mi się zrobiło

Osoby, które w tamtym czasie brały to są życiowe wygrywy, te pogramy Rodzina na swoim, czy MDM to był bardzo duży boost

I wówczas dawali stałe oprocentowanie bez limitu 5 lat? Kurde, złoty czas na kupno mieszkania..

Na stałe oprocentowanie masz 1,41%? Coś mi się w to wierzyć nie chce Kolega wczoraj w BNP złożył podobny wniosek i ma ponad 6%

Złożyłem wniosek o stałe oprocentowanie, bo nie zanosi się na spadek stóp. A jak spadną, to przejdę do innego banku Nie będzie tanio, bo oprocentowanie kredytu będę miał 7.1%, ale rata będzie ciut niższa, jak po wczorajszej podwyżce. Ogólnie w chwili podpisywania kredytu rata była niecałe 2500zł, jak mi zaakceptują aneks, to będzie 3800, przy czym wczorajsza podwyżka delikatnie przebije ten próg za 3 miesiące jak będzie aktualizacja wiboru. Cóż począć , jednak wolę spać spokojnie. Edit. Już dostałem akceptację aneksu (mBank technicznie to złoto ), mam czas do 23.03 jeszcze raz sobie wszystko policzyć

Tak, można. Ba, nawet mBank to ma bardzo ułatwione, bo w serwisie transakcyjnym od razu widzę, jaka będzie nowa rata, a tylko w placówce podpisać aneks.

Mam wrażenie, że na tym forum panuje przekonanie, że podnoszenie stóp magicznie rozwiąże wszystkie problemy z inflacją xD

No pytanie na co ta hipoteka: na własne potrzeby mieszkaniowe, czy wynajem? Jak na własne potrzeby, to kiedy będzie dobry moment? Kredyt się bierze przeważnie na 30 lat, sytuacja się będzie jeszcze zmieniać wiele razy. Jak miałbym tak na to patrzeć, to nigdy bym nie kupił mieszkania , a za najem płacił hajs, z którego nic by nie było poza możliwością, że przyjdzie właściciel i powie: następna umowa +40% "bo wiesz, wszystko drożeje...". I tak całe życie mieszkać w mieszkaniu, gdzie jakiekolwiek remonty, czy umeblowanie trzeba z kimś uzgadniać? To jest dopiero marnotrawienie pieniędzy.

Ja się dowiadywałem i właśnie mam taki plan: przechodzę na stałą stopę, a jak się sytuacja poprawi, to zrobię refinansowanie i przejdę do innego banku. Przeniesienie ma sens, jeżeli ktoś brał kredyt na 10% wkładu, przez co marża była wyższa, a teraz mieszkanie spokojnie jest warte więcej, więc ma szanse na lepszą marżę. Inaczej by mi się nie chciało bawić w papierologię, bo zysk raczej niski.

Zastanawiam się nad przejściem na oprocentowanie stałe z kredytem hipotecznym, mBank oferuje 7.1% na 5 lat. Ktoś rozważa podobny ruch?

Im szybciej zablokują ten krypto-szajs, tym lepiej. Nie widziałem bardziej spekulacyjnego gówna na tym świecie, a jak słucham, że to ma być "oaza spokoju i stabilności", to ogarnia mnie pusty śmiech, gdzie byle pierdnięcie Muska powoduje, że są kilkuprocentowe wahania. HA TFU na ten syf.

Na cholerę Ci 3090? Dla mnie totalnie szkoda kasy jeżeli ktoś nie planuje grać w więcej, jak 4k.. Obecnie mam RTX3060Ti i gdybym kupił 3080, to miałbym to na zakup na naprawdę długie lata. Niebawem przenoszę się do innego miejsca, gdzie w końcu będę mógł podłączyć monitor 3440x1440 (jest to dla mnie górna granica opłacalności Cena/Jakość) i zobaczę, jak ta moja karta się sprawdzi, ale rozważam sprzedaż i dopłacenie do 3080 jak nie będzie zadowalająco.

No właśnie dlatego zdecydowałem się na 30 lat: żeby mieć niższą ratę i większe pole manewru. Ja nie wiem co będzie za rok, dwa, pieć, a co dopiero za 20, nie mówiąc o 30. Zgaduję i mam nadzieję że moje zarobki pójdą w górę i kredyt nie będzie spłacany 30 lat, a tyle ile podobno wynosi średnia: 10 lat. Po prostu ludzie zarabiają lepiej i w gruncie rzeczy spłacają wcześniej. Ale w razie W zawsze mam zapas.

J.w. Zresztą dokładnie o tym ten film mówi: dawali każdemu jak leci. W mBanku jak brałem kredyt przy stopach 0.1%, to bank liczył zdolność na stopach 2.5%. Kompletnie nie można porównać tych sytuacji.

Udało mi się kupić na Żeraniu. Trafiła się okazja, to nie decydowałem się zbyt długo. Nie jest duże (60m2), ale przynajmniej teraz stopy 8-9% nie budzą we mnie przerażenia i pętli na szyi. Ja to obstawiam, że kredytobiorcy będą dobrym targetem wyborczym w następnych wyborach.