NemoKOF

Myślę że jednak cena gra tu rolę. W czasach Snesa, gdzie cd zostało dopiero wymyślone koszt produkcji karta był 10x taki jak koszt cd. Wydawcy nie chcą sobie pozwolić na leżaki na półkach bo tym razem to kosztuje. Przy bd jest to pewnie kwestia pomijalna. Sam install base też jest sporo większy 33mln, 70mln vs. 12. Także kwestia ekonomii. Skoro w USA 20% sprzedaży to pudła to przy drogich pudłach można sporo stracić jak widać. Więc kierunek jest odwrotny: najpierw cyfra i jak się sprzedaje - pudło, jak często przy indykach. Capcom to chciwe mendy :-)

U nas i w USA rewolucja cyfrowa idzie szybciej i schodzi więcej gier cyfrowych. W jap długo net był drogi i wolny. To też takie specyficzne społeczeństwo które bardzo lubi tradycje bla bla bla. Myślę że ta strategia jest dostosowana do rynków. Przykłady z USA: https://www.statista.com/statistics/190225/digital-and-physical-game-sales-in-the-us-since-2009/ https://www.vg247.com/2017/04/20/digital-games-sales-are-crushing-boxed-games-in-the-us/ Dla wydawców cyfra jest lepsza więc wolą napędzać ten trend i olać retail. Niestety idzie to w tą stronę i nie ma raczej odwrotu. Jeszcze ciekawy artykuł o japońskim rynku: https://chikorita157.com/2016/01/19/physical-vs-digital-releases/

Jak po 2 latach to chyba i rękojmia nie działa.

to działąło dobrze po kablu ale używałem wersji płatnej, zapłaciłem 2.5 usd za miesiąc więc tragedii nie było https://www.vysor.io

Nie. 20 postaci BYŁO przez 5 dni, od wczoraj są 4 postaci. Zmieniasz region na USA i ściągasz, właśnie mi się ściąga.

No ale tutaj JUŻ jest akcja jak z b9s - da się ZAWSZE odpalić kod i skoro da się zrobić bootowanie linuxa to może będzie dualboot możliwy z CFW i OFW.

Ten Xecutor jest tylko po to, żeby kopie odpalać. Romów z 3DSa nie odpalisz bo nie odpala ich też switch. Może na linuxie odpalisz Citrę ale będzie raczej wolno działać.

Już trochę nie te czasy żeby się samemu upośledzać i korzystać z AOSP jeśli to nie jest Nexus/Pixel.

Takie tam...

No ja też w sumie nie wiem czy wezmę na premierę. Może będzie jakaś promocja.

Nawalaj ich na social media. Pisz też normalnie do Nintendo na FB. Może coś się uda :-) #robtrzode

Kup obie, najwyżej sprzedasz 2kę

Cfw I program checkpoint.

Ja tylko drukowałem podstawki :-) Ale hooyowe wyszły. Lepsze robią chińczyki za 30 PLN

Poczytaj wojny konsolowe, dowiesz jak dużo narzucało.

Tak jest. Mam jakieś stare sticki, chyba wezmę jakąś przejściówkę do switcha.

Zamówiłem GPD Win 2 więc chyba na Steamie kupię. Na switcha chyba nie ma sensu :-) Weź @ornit na PC też, pogramy kiedyś! :-) Nie mam już innych konsol więc tylko PC zostaje.

Wszystkie 3d się starzeją. Dlatego trochę nie wierzę w n64 mini. Natomiast ms słowami jakiegoś typa mówił, że nie będzie robić sztucznej zapory i jak się dogadają finansowo to gry pozwoli wydać.

Tylko pytanie - mój telefon ma 5.7 cala, a to ma 3.5. Jak iphone 4 xD No nie wiem czy to bęzie grywalne. Może lepiej zrobić pudło z kartonu wstawić switcha? Dużo gierek z NeoGeo już tam jest xD

Nintendo miało opracowane metody bo: kolejny sprzęt miał bebechy poprzedniego. A jak na poprzedni był już opracowany emulator (np. Wii) to na WiiU bez kombinacji to chodziło, bo chip z Wii znajduje się w WiiU. Żeby było śmiesznie - przerabiając soft tzw vWii w WiiU można odpalać 99% gier z GC xD. Switch się odcina zupełnie od przeszłości, inna architektura, brak bebechów poprzedników, taki reset stąd wszystko trzeba opracować od nowa. Po prostu - opracowanie emulatora szczególnie bardzo prostych, starych konsol to robota na 1 raz i potem już tylko kasa z gierek. Ktoś się nie zgodzi na te gry w eShopie ale wtedy będzie głupi, bo już dawno na nich nie zarabia (z używek nic nie ma) a na grę już wydał kupę siana więc pozbawiać się ew. zysków praktycznie bez kosztów jest głupia.

A może sobie kupię i na działkę wywiozę.

Ale emulowanie starego systemu jest prostsze niż nowego. I gry 30 letnie są prostsze. Ergo - to mniejszy problem. 40 mln userbase, powiedzmy 10 baniek z czego 5 baniek coś kupiło. Zamożnych zysk 5 usd to masz 5 mln USD. To na ulicy nie leży. A to jest "chociaż raz" z czego większa część z tego grupy pewnie więcej niż raz. P. S. Byłby to też dobry sposób żeby nieco zapchać wydawniczą dziurę.

Microsoft wrzuca non stop gierki do wstecznej bo jest to tanie. A i tak oni robią to inaczej, zajmuje to więcej czasu (ms) . Natomiast ja mam swoją teorię - że Nintendo zrobi abonamenty z retro albo jakieś progi. Np. Granie online + NES - 20 usd, + dodatkowo snes + 25 itd. Wątpię żeby się nie opłacało - jak sam zauważyłeś - ludzie kupują te mini goovna. Natomiast abonament to najlepszy sposób na siorpanie siana. Powoli ale skutecznie.

New2ds XL jest tandetny nieco, nie ma zabezpieczenia ekranu od tyłu, ja na nim soadziesz bo będzie w tylnej kieszeni to raczej ekran do wymiany. Ale np. składa się w taki sposób, że nie wpadają po złożeniu paprochy pomiędzy ekrany. To jest fajna rzecz. Jak to nie dla dziecka to spokojnie 2ds XL się nadaje. Jak dorwiesz w dobrej cenie to bierz. Najlepszy 3ds to new 3ds bez XL. Rayos i gumis dobrze piszą.

A kiedy całe galaksje skończysz?