Tokar

A mi przypasował. Myślałem, że to będzie zwykł tościak, a to jest coś pomiędzy chlebem a omletem. Sos i czerwona kapucha ala kimchi też dobrze grają. Jedynie cena do wielkości to kiepski żart.

Tak się kończy granie z wymyślonym przyjacielem. Mati, mam go, możesz biec w drugą stronę.

.

Dobrze że wyjebali Turnbiśle, teraz już wszystko gra.

Za to Destroyer ostry zjazd do bazy, ale ten to jest z tej samej ligi nieskalanej myślą co Żyła i na stopro nie miał pojęcia czemu przez chwilę skakał dobrze i czemu teraz klepie bulę.

Tomasiak napawa umiarkowanym optymizmem, ale generalnie to wygląda to tak jak ostatnio, czyli 1 Polak w top 10 to max.

Przecież na tym zdjęciu pierwszy po lewo kawałek macie z ziemniakami z rozmarynem i boczuniem. Wariant popularny w całych Włoszech, no może z wyjątkiem południa.

Tak się mniej więcej czułem, a było po 23.

W Weronie mają na ten temat inne zdanie I ja im wierzę.

Pięknie brzmiał ten mazurek pod randomowe granie na maltańskiej trąbce

Chuj już z tym farfoclem Ziela, ale po co był ten mecz z Holandią, jak po dzisiejszych popisach wszystko się wyzerowało i przed barażami morale będzie szorować po dnie.

To się potężny obrońca FC Porto popisał.

Dlaczego tylko San Marino miało się cieszyć.

Jednak nie przemyśleli tego Giggsa na bramce.

Nicola forma top po kontuzji.

Mamy przejebane, Giggs dorabia u nich na emeryturze.

Brakowało tylko żeby koło was siedział jakiś kurator.

It's not a bug, it's a feature.

Zabrakło jeszcze

No dzisiaj to 1:1 zupełnie inne niż biedafutbol i jedna akcja na farcie w Rotterdamie. Kiedy ostatnio z kimś poważnym długimi momentami graliśmy jak równy z równym? 2016?

Zorro dobry kocur, Gikiewicz by się nie powstydził tego wyjścia.

Memphis Deepthroat zezłomowany przez potężnego golfistę.

Z Rydza to niezła huba jest. Przyssał się, wszyscy naokoło lecą a ten wali głupa i jakoś się trzyma. Z tym sprzątaniem zastanego to też chyba damage control, bo Nico był klepnięty przez Dobrzyckiego. W życiu by go tu nie było, gdyby za sterami miał dalej siedzieć Stamir. Jovicevic teraz jako pomysł Nico

Na kompie w chrome nie da się edytować postów, wejść do panelu powiadomień i pewnie jeszcze kilku innych rzeczy. W brave wszystko w porządku, w mobilnym chrome również.

Największe jaja to miał dałn od Last Jedi, który nie wiedział że robi drugą część trylogii i przez którego trzecią część można było od razu wyrzucić do kosza. Zawsze jest fajnie zrobić burdel jak się nie będzie tego sprzątać. Buddy movie z predziem i syntetykiem może jeszcze bym przełknął, ale jak słyszę, że w trakcie filmu dołącza do nich ekipa wesołych stworków i zaczyna się pierdolenie o rodzinie to ja nie wsiadam do tego pociągu.