Tokar

Niezły fail ze spóźnionym konfetti ;D

3 gole miał też bambus więc się nie liczy

Supermario dał się przeprosić i jednak wyszedł odebrać medal. Szkoda, że nie wyje/bał z dyńki Platiniemu.

No to teraz Balotelli może staremu 4 gole zadedykować

Torres strzela w finale [*]

Teraz to i o jednego zawodnika

To po ptokach

co robi? Śpiewa hymn

Debil Szpakowski już zaczyna. Ktoś policzył ile razy w ciągu 10 minut zdążył powiedzieć "laroha" ? Póki co najlepsze "rozpędza już swoją larohę Iniesta".

Zje.bał Nani, że się wpier.dolił przed Alvesa i się chłopina speszył, ale patrząc na obsranego po pachy ronalda to pewno i tak by nie strzelił

Zdziwisz się przy ostatnich opowiadaniach, bo ciężar gatunkowy się trochę zmieni

Odpalę racę na jego grobie.

(pipi)a genialne wystawiać do przedostatniego karnego obrońcę, który nigdy nie strzelił gola mimo tego, że w kadrze gra od nastu lat. Co by nie było, to angielskie katenaczio w dogrywce było już tak kalekie, że z czym na Niemcy.

No i jest c-c-c-combobreaker

Ajtiaj spier/dalaj po łódzku. Ciekawe ile u nas będą trwały przepychanki.

Dla hejterów Anglosasów najchu/jowszy gol turnieju strzelony głową z 5 metrów po wykopie obrońcy spod własnej bramki. http://www.youtube.com/watch?v=21fyu3cWbX4&feature=related Odległość prawie się zgadza.

Girl With The Dragoon Tattoo - Średniawy kryminał ze średnio interesującą historią zakończoną w banalny sposób. Dla ludzi, którzy nie mieli styczności ani z książkami ani ze szwedzkimi ekranizacjami, marketingowcy przygotowali mistrzowskie trololo w postaci słynnego trailera sugerującego wartką akcję i klimat ostrej schizy. Bondowskie intro zresztą też pasuje do całości jak kwiatek do kożucha. Trollingiem, nie wiem czy zamierzonym, było rónież zatrudnienie do roli Harriet aktorki bardzo podobnej do Rooney Mary, przez co człowiek zastanawia się dlaczego przez cały film nikt nie odzywa się nawet jednym zdaniem o tym, że zaginiona dziewczyna jest bardzo podobna do pierwszoplanowej bohaterki. Plusem jest dobrze osadzony Craig, który wzbudza sympatię. R. Mara również jest na swoim miejscu, aczkolwiek w moim odczuciu trochę przesadzono z jej alienacją na krawędzi autyzmu. No ale z tego co wyczytałem od ludzi zaznajomionymi z książkami, postać Lisbeth została bardzo wiernie oddana, więc widocznie tak miało być. Jeżeli wyrzucić z głowy wyobrażenia wyrobione na podstawie trailera, to bardzo sprawna realizacja trochę wynagradza banalność i "zwyczajność" całej historii i te 2,5 godziny mijają zaskakująco szybko, czyli chyba jednak nie jest najgorzej. 7-/10

Jezuuuu, niech Szpakowski skończy karierę komentatorską. Co zdanie to jakiś suchar/rodzyn/cpt. obvious/pomyłka

21.06 (czwartek) 20:45 Czechy - Portugalia 0:2 22.06 (piątek) 20:45 Niemcy - Grecja 1:0 23.06 (sobota) 20:45 Hiszpania - Francja 1:1 awans Hiszpania 24.06 (niedziela) 20:45 Anglia - Włochy 2:1

Anglia grała dzisiaj straszny piasek, bo trzeba było na siłę znaleźć miejsce dla Rooneya bez względu na to, że w poprzednim razem świetnie radził dobie Walcott. Gola w końcu strzelił, a raczej wepchnął z metra do bramki, ale strasznie irytował swoimi stratami i kiksami.

No i Anglia wygrała grupę ;D

No jak trener w meczu o wszystko przyjmuje taktykę napier/dalamy 20 minut, a jak nic w tym czasie nie wpadnie to pozostaje się modlić, bo nie ma planu b, no to chyba coś jest nie w porządku. Czy Smuda zorientował się jak wygląda rzeczywistość w pzpn i jakich mamy piłkarzyków w czasie euro ? Był w pełni świadomy na co się pisze i co będzie reklamował swoim nazwiskiem. Bezradne rozkładanie rąk bo "nic więcej nie da się zrobić" przerabialiśmy już naście razy. Franek miał być gwarantem nowej jakości w polskiej kadrze, nie podołał i stąd w pełni zasłużona krytyka. Dla wielu sporym rozczarowaniem był styl zaprezentowany na euro mocno kontrastujący z tym, co prezentowały zespoły ligowe prowadzone przez Smudę czyli ofensywa przede wszystkim i ostre ciśnięcie do przodu bez względu na wynik. Argument o tym, że reprezentacja to nie klub i transferów się nie zrobi obalił francusko-niemiecki zaciąg. Styl gry dopasowany do składu osobowego ? A czy nikt nie powiedział Smudzie, że z 3 punktami raczej nie wyjdzie się z grupy ? Tak jak pisałem, rozkładanie rąk w geście bezradności było już przerabiane na przestrzeni ostatnich 30 lat ładnych kilka razy i Smuda na własne życzenie wpisał się złotymi literami do kroniki trenerskich nieudaczników.

Myślałem, że z kołderek w herby swojej ulubionej drużyny się wyrasta ;(

Hol-Por też ;D

Oj, Postiga zawiśnie za jaja jakby Portugalia odpadła.