Tokar

BOT BEŁCHATÓW - WIDZEW ŁÓDŹ 0-0 !!!!!1

O dubstepie mam do powiedzenia tyle, że rzeczywiście brzmi jakby ruchały się transformersy, a Skrilex kojarzy mi się z nazwą środka na przeczyszczenie.

Serio, ten gol na 2:2 to najlepsze co mogło się polskiej kadrze przydarzyć. Wygrana zaciemniłaby obraz rzeczywistości (wszyscy w zbiorowym orgaźmie zapomnieliby o tym jak kalecy są Głowacki i Wawrzyniak) i spowodowałaby niczym nieuzasadnioną euforię połączoną z dmuchaniem balonika pod tytułem Euro 2012. Piłkarzyny zostałyby zagłaskane na śmierć i choćby wszystkie pozostałe sparingi do euro zostały przegrane, to i tak byłoby pier/dolenie o strefie medalowej jak przed MŚ 2002, NO BO PRZECIEŻ WYGRALIŚMY Z NIEMCAMI !!!!11

W ŁKSie dzieje się coraz lepiej. Ostatnio wykupili herb, który wcześniej zabrał im komornik. Ponadto podobno ich sponsorem ma zostać jedna ze spółek państwowych, ale to akurat chyba niułs z tej samej kategorii, co Gazprom i Lukoil w Widzewie.

Bardzo dobrze, bo nie zniósłbym ogólnonarodowej euforii po takiej grze.

HAHAHAHA :0

(pipi)a jaki cyrk xD

Na ostatnie minuty powinien Adamiak wejść.

Głowacki podszedł do swojej gry samokrytycznie i postanowił dłużej nie osłabiać polskiej drużyny.

Szczęsny pewnie już zweryfikował pogląd, że w Arsenalu ma kiepskich obrońców.

Już jest mega sensacja. ŁKS strzelił gola. Do bramki przeciwnika ! Co prawda przeciwnik strzelił póki co dwa gole, ale teraz będzie już z górki.

Po pięciu kolejkach jedyne niepokonane drużyny to Widzew i Korona. Kto by się spodziewał

Ktoś musi wreszcie odczarować LM

Widać pierwsze efekty pracy Masorza na stanowisku marketingowca. Jakiś fanatyk Cracovi tu jest, we wtorek kibicował Wiśle

Czemu Maidena jeszcze nie ma w tym temacie ?

Sportowo najsensowniej zapowiada się starcie Ruchu z ŁKSem. Byłoby również bardzo ciekawie pod względem kibicowskim, gdyby ŁKS nie grałs woich meczy w Bełchatowie bez udziału publiczności

Z przykrością muszę stwierdzić, że Legia w przeciwieństwie do Wisły nie przynosi polskiej piłce wstydu w tym dwumeczu.

Schudłeś w barach od jeżdżenia na kolarce.

Orientuje się ktoś o co chodziło z rzucaniem monetą na zbiegu tych czterech stanów ? To jest jakiś jankeski rytuał, czy ona po prostu chciała wytyczyć dalszy kierunek jazdy ? W serialu dalej "nic" się nie dzieje i oby tak już do końca

W moim przypadku wariant ideowy odpada, bo o ile do sympatii do Wisły sporo mi brakuje, to jednak są w ekstraklasie kluby, których bardziej nie lubię i jak już ktoś koniecznie musiałby tam awansować, to czemu nie Wisła. Tyle tylko, że opcja pragmatyczna idealnie oddaje, co mogłoby się stać, gdyby krakowiaki awansowały. Ostatnio liga stała się trochę ciekawsza i tak jest fajnie. Nie śmieje mi się oglądania kolejnych X sezonów, w których Wisła odjeżdża rywalom na 20 pkt. No i w końcu jako kibic klubu, który od 15 lat żyje tylko i wyłącznie historią i nie zanosi się, żeby coś się w tej materii zmieniło w najbliższym czasie, brandzluję się w myślac o tym, że Widzew należy do ekskluzywnego grona dwóch drużyn, które do tej Ligi Mistrzów awansowały. Grono stałoby się mniej ekskluzywne, gdyby z buciorami weszła do niego Wisła Żeby oni chociaż coś grali, to może też inaczej by się do tego podchodziło. Ale po tym jak wczoraj się zaprezentowali, to nie wyobrażam sobie, żeby neutralny kibic mógł trzymać przez te naście minut kciuki i obgryzać paznokcie po golu dla Wisły. Grali żenująco i gdyby dostali się po czymś takim do LM, to byłoby to po prostu smutne. Reforma Platiniego nic nie zmieniła. Wisła w starciu z Apoelem wygląda identycznie jak w meczach z Barceloną i Realem. Zupełna deklasacja i ustawienie we właściwym miejscu w szeregu.

Dla rozładowania napięcia napiszę, że w pozostałych meczach również bez niespodzianek. Oprócz Apoelu awansowały Dinamo, Villareal i Bayern. Genk tłucze się z Maccabi w dogrywce.

Proponuję plebiscyt kogo musi wylosować polska drużyna, żeby awansować do LM. Może niech Platini zrobi jeszcze jedną reformę, żeby mistrz Polski w ramach eliminacji do LM grał wewnętrzny sparing.

No to by było na tyle jeśli chodzi o uniesienia

Cyprianom się trochę banie zagotowały. Pewnie do tej pory nie wiedzą jakim cudem nie dobili tak kalekiej Wisły.

Łohoho, no to zapowiada się niezłe oblężenie