Treść opublikowana przez Accoun
-
Android
Poszukaj w ustawieniach launchera (masz w opcjach systemu interfejs->launcher). Nie wiem gdzie dokładnie są ustawienia z notification barem, bo osobiście nie używam domyślnego. Ale właśnie gdzieś tam powinno być...
-
Najlepsze gry i aplikacje na Androida
No właśnie nie trzeba było przywrócić status bara, można było wprost do wysuwanego menu. No, ale sprawdziłem i rzeczywiście - na Nova Launcherze nidyrydy.
-
Najlepsze gry i aplikacje na Androida
Tak BTW: Głowy nie dam, ale chyba można było "wyciągnąć" to "pull-down menu" (czy jak to się zwie) nawet, jak status bar był schowany (przynajmniej na moim starym telefonie z 2.3.6 i bodajże ADW Launcherem). Ewentualnie może dałoby się przypisać to pod jakiś gest.
-
"Zielony jak ta trawa"... pytania i odpowiedzi ;]
Można "zmusić" konsolę do pracy w trybie 333 MHz (starsze gry mogą tego nie obsługiwać bez CFW, a mogą być plynniejsze dzięki temu - np. WipEouty), można używać nieoficjalnych tłumaczeń i innych patchy (np. naprawiono spowolnienia w Final Fantasy Tactics. Choć tłumaczenia wymagają jednak ISO), można ripować własne gry z UMD na kartę pamięci i konwertować gry z PSXa do grania na emu, można korzystać z pluginów (ja mam np. sortowanie gier w folderach), masz homebrew i fhui emulatorów... Itepe, itede...
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Czemu szkoda? Od dawna wiadomo, że to cross-gen i co by to dało, gdyby skasowali wersję na poprzedną generację?
-
Szukam gry ....
Ewentualnie może Faraon/Zeus? Bardziej City Buildery, ale z rzadka bitwy też są...
-
MMORPG
Widzę, że (prawie) wszyscy zaczynali od Tibii. Ja zacząłem od Runescape (bo w przeglądarce), potem Tibia, Mu Online (dosłownie na jedno lub dwa logowania), Knights Online i Ragnarok Online - przy którym jako jedynym wytrzymałem ponad dwa tygodnie. Ogólnie jakoś mnie to nie kręci, choć chętnie bym spróbował Phantasy Star Online 2 (mając na uwadze gry z PSP - chyba wszystko jakoś bazuje na oryginalnym Phantasy Star Online, a o samej grze słyszałem dobre rzeczy), ale nie mam ani porządnego kompa, ani porządnego neta. Bo fakt, że jeszcze nie wyszło poza Japonię to tylko mały pikuś (są patche tłumaczące i nawet trochę osób na zachodzie już gra). Może kiedyś.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Przy tych nowszych (od czasu wyjścia x360) nie powinno być problemu. To te starsze pewnie będą wymagać jakiegoś wrappera.
-
Steam
Jeszcze o RE4 Ultimate: Parę screenów w wyższych rozdzielczościach (wygląda na to, że ograniczenie do 60 FPS to tylko opcja): http://www.capcom-unity.com/brelston/blog/2014/01/23/re4-pc-comparison-screens-plus-links-to-60fps-trailer Q&A: Also, http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2014/006/a/7/ui_example_by_aloo81-d717oqs.gif
-
News
Nowy kawałek Earth Crisis: http://lambgoat.com/features/125/Earth-Crisis-De-Desensitize-song-premiere
-
Która gra dała wam największą satysfakcję z zabijania?
Painkiller. Kołkownica to było prawdziwe cudo, jedna z najlepszych broni w grach ever. Jeszcze Unreal Tournament miał sporo fajnych pukawek: Shock Rifle (to combo!), Ripper, rakietnica (wpakować komuś 6 rakiet naraz: bezcenne), czy też legendarny Flak Cannon. Nie wspominając już o tamtejszych "killstreakach" - żadnych ataków z powietrza, tylko zaje.bisty głos komentatora: "Double Kill", "Multi Kill", "M-m-monster Kill", aż po "HOLY SH.IT!". Dodatkowo mutator ChaosUT dodał kilka ciekawych broni, w tym podręczną czarną dziurę. Dokładnie: rzucasz gdzieś na środek planszy, a po jakichś 3 sekundach wsysa wszystkich. Łącznie z tobą, wiec musiałeś ukryć się za ścianą, ale potem mogłeś słuchać wrzasków zabijanych przeciwników. A skoro mowa o UT, to po przeciwnej stronie, w Quake III Arena mamy choćby rakietnicę (choć bardziej standardową) i Railguna (Ta precyzja! Te trafienia w kilka wystających pikseli! Ten czas przeładowywania po każdym strzale!). Także Lighting Gun (czyli popularnie: spawara) we właściwych rękach może być cholernie satysfakcjonujący. Zwłaszcza jak przeciwnik był w powietrzu - można go przyblokować (np. jak chce skoczyć na jakiś balkon lub zeskoczyć do nas), cisnąć go w róg pokoju itp. W ogóle, to naprawdę satysfakcjonujące gry - na każdy frag trzeba sobie zasłużyć, zwłaszcza w duelach. Żadne killstreaki z powietrza nam nie pomogą. Powtórzę jeszcze za kimś: Dark Messiah Of Might And Magic. Jeden z najlepszych systemów walki w grach FPP, plus kopniaki - czy to na ścianę z kolcami, czy też gdzieś w otchłań. Resident Evil - przynajmniej 4 i 5. Animacje robiły w nich jak mało co. I możecie sądzić o RE5 co chcecie, ale strzał z piąchy Chrisa nie znudził mi się przez całą grę - czuć było tę moc w łapach. Jeszcze jedna rzecz: pamiętacie Total Overdose? Jezus Maria, to strzelanie podczas akrobacji! Enter The Matrix chyba też to miał. Plus walki wręcz. I filmowy bullet time. W ogóle, może nie była to jakaś świetna gra, ale zapamiętałem ją jako trochę lepszą, niż się o niej mówiło...
- Android
-
Hatsune Miku: Project Diva F
Nie jestem pewien, czy dawać to do osobnego tematu, ale co tam... SEGA potwierdziła, że wersja na Vitę wyjdzie w marcu - tylko w PSStore, bez wersji pudełkowej.
-
Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Media Markty/Saturny masz u siebie? Powinny mieć. No chyba, że nie chcesz czekać/nie po drodze Ci. No ale to i tak 5 złotych różnicy. [EDIT] Nawet nie, bo w Media tyle samo, co za klucz.
- Steam
-
Danganronpa: Trigger Happy Havoc
No właśnie planuję w końcu kupić DSa i nadrobić choćby Phoenix Wrighta i 999 (a podobno lepiej zaliczyć ją przed VLR).
-
Danganronpa: Trigger Happy Havoc
Osobiście nie nazwałbym Danganronpy VNką (choć dialogi są w taki sposób przedstawione). Za dużo chodzenia po planszy w poszukiwanie dowodów itp. Jak dla mnie po prostu przygodówka z minigierkami podczas procesów. Anime nie oglądałem (raz, że słaba adaptacja - dwa, że wychodziło w mniej-więcej tym samym momencie, co fanowskie tłumaczenie i nie chciałem spoilować), ale krew jest jaskraworóżowa już w oryginale. Nie wiem, czy to próba autocenzury (Corpse Party takich zabiegów nie miało), czy też po prostu stylizacja. Stawiam na to drugie. Z VLR (ani 999) nie miałem do czynienia, więc niestety nie mogę porównać.
-
Steam
To nowa wersja (chyba konwersja RE 4 HD, która z kolei oparta jest na tej najlepszej - z GC/Wii). W dodatku jako jedyna w 60 FPS, jeśli mnie pamięć nie myli. Przynajmniej te GC, Wii i poprzednia wersja na PC miały tylko 30 FPS. Co do last-genów nie jestem pewien, ale chyba też. W dodatku scenki chyba już nie są prerenderowane. A przynajmniej na trailerze są w 60 FPS (jak się okazuje, player Steamowy obsługuje takie cuda). [EDIT] Screen z emu Wii Screen z PC Nie ma DOF (?!), ale tekstury są zdecydowanie lepszej jakości
-
Gry z gatunku Adventure/ Przygodówki - temat ogólny.
Jeśli dobrze rozumiem - kopiujesz określone pliki z płyty/dyskietek do folderu i wybierasz folder gdzieś w ScummVM. http://wiki.scummvm.org/index.php/Datafiles Mogę się mylić, chyba jedyny raz gdy z tego korzystałem, to było Beneath A Steel Sky z GOGa (chyba z tego korzystali żeby zapewnić kompatybilność z nowymi systemami), ale już domyślnie skonfigurowane. Nawiasem mówiąc: też warto obadać, a jest za darmo właśnie na GOGu.
-
Call of Duty: Black Ops Declassified
Metacritic nikogo podobno.
-
Na wesoło - obrazki, filmiki i humor
- Steam
- WipEout HD
Zgaduję, że to tylko jak masz wersję cyfrową?- Nadrabianie zaległości z PSP
Pomysł jak pomysł, tylko przekonaj o tym wydawców - choćby Square Enix, którym potrafiło się odwidzieć i dać sobie spokój z wydaniem gry, która była praktycznie przetłumaczona (patrz: Type-0).- Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Konami potwierdziło na Twitterze - to bug. Kijowo, ale mimo wszystko jednak dobrze, że nie specjalnie.