Pewnie sie zdziwisz, ale ja nie mam jakiegos konkretnego planu treningowego wzietego z sieci od specjalistow czy cos:)Nie biore tez jak narazie zadnych odzywek, o soku nie mowiąc. Choc kupuje w tym miesiacu gainera, bo nie wyrabiam z wpierniczaniem. Moj trening wygląda tak:
poniedziałek:
barki
4 serie po 6-8 powtórzeń
4 serie po 6-8 powtórzeń
4 serie po 6 powtórzeń - sporym ciężarem
triceps
4 serie po 10 powtórzeń
4 serie po 6 powtórzeń
środa:
plecy
4 serie po 8 powtórzeń
4 serie po 6 powtórzeń
4 serie po 6 powtórzeń
4 serie po 6 powtórzeń
przedramiona
robie aż pali;)
robie aż pali
czwartek:
nogi
4 serie po 6 powtórzeń
4 serie po 6 powtórzeń
4 serie po 8 powtórzeń
piątek:
biceps
4 serie po 6 powtórzeń
4 serie po 6 powtórzeń
4 serie po 8 powtórzeń [mniejszym ciężarem już]
klatka
4 serie po 8 powtórzeń
4 serie po 8 powtórzeń
4 serie po 8 powtórzeń
i wsjo:)
Wszystko staram się robić dokładnie, powoli. Ciężary spore, ale takie, żebym mogł zrobić te 5 repsów dokładnie, ew. szóste wymuszone. Jak ktoś ma jakieś uwagi to chętnie wysłucham:)
Dieta - 6 posiłkow w ciągu dnia, staram sie dostarczyc organizmowi tyle wartosci odzywczych, ile potrzebuje by rosnac:) Podstawa - Ryze, ciemne pieczywo, tynczyki, serki wiejskie, kurczak, makaron. Nie odmawiam sobie jednak chinszczyzny czy kebabu, gdy mam ochote lub nie mam mozliwosci by zjesc czegos domowego.