Kalel

Ja się nie spodziewam że całość filmu będzie mega realistyczna, logiczna i bez dziur logicznych. Cholera, to film o kolesiu co się przebiera za nietoperza i jest konsultatnem dla policji. I tak dalej mu daleko do poziomu głupotek w nowym Spider-Manie, ale no niektóre rzeczy trochę rażą. Dzisiaj seans numer 2, liczę ze publika w tygodniu będzie lepsza niż ta na premierze i poprawi odbiór filmu.

Z tego co kojarzę, batmanem jest dwa lata. To nie tak krótko.

Odnosząc się do tego co Mejm napisał w spoilerze

a został ktoś po napisach?

I clapped when I heared the iconic music.

Pierwszy sezon Mandaloriana to chyba maks dobrych pomysłów na jakie stać Disney

Bo podczas Covid Żydzi pilnowali cen.

wrzucałem tutaj artykuł ( tak myślę ) gdzie była rozmowa nt. alternatywy. Banki pracują nad nią od 2018 i w najbliższej przyszłości powinna zostać zaprezentowana. Także jest głos że wibor to archaizm, alternatywny wskaznik jest potrzebny. o, to ten https://pap-mediaroom.pl/biznes-i-finanse/w-poszukiwaniu-alternatywy-dla-wibor

a kieyd kredyt brałeś? Ja dzisiaj budzę się do info że już mam 7.7 % <3

Ja nie podzielam zachwytów kolegów, ale chyba jestem zbyt zgorzkniały ostatnimi czasy. Plus, to mój 4 seans kinowy w tym roku i po raz 3ci miałem widownie netflixową. Tj. taką która przez cały seans musi gadać, a już nie mam siły takich ludzi uciszać Ale muzyka sztos.

no przecież ta scena <3 Dużo Teen dramy w tym serialu, no ale w końcu to CW. Chyba HBO ma go wciągnąć - to powinno być lepiej. A batman dziś na 19 :3

na osłodę oczekiwania do premiery.

Właśnie czytam Tarantino - książka wyglada jak pierwsza wersja scenariusza do filmu, tylko odpowiednio obudowana światem. Fantastycznie się to czyta

prawdopdobnie w poniedziałek emabrgo schodzi.

Są prace nad wskaznikiem alternatywnym.

https://mediamarkt.pl/rtv-i-telewizory/telewizor-samsung-qe55q67aau a coś takiego dla prostego zagrajmera? Pod obsługę 4k i jakieś smartTV?

Tylko że to co w 1nce uszło płazem to w dwójce trzeba podkręcić. Więcej strzelania, więcej sekwencji akcji (w stylu walki w barze) i więcej wąsa Sullyego. I więcej scen jak ta

no bo mogli przerzucić wszystkie wojska z frontu wschodniego na zachodni.

tymczasem derby pokonuje bezpośredniego rywala do spadku.

Jak kolega schabek napisał. Bałem się że Uncharted to będzie takie zgwałcenie motywów „the best of” z gry. A było wręcz przeciwnie, bo motywy z gry sprawdziły się świetnie i wprowadzano je w taki sposób ze pierwszy raz, oglądając film na podstawie gry, nie miałem „ale to kurwa głupie”. Cholera, nawet niesławna scena w samolocie została zaserwowana w taki sposób że pomyślałem sobie „kupuje to”. Że większość sekwencji jest jak misja, w której liczy się tylko zaliczenie cele, i to co się działo ze światem przed osiągniecie celu ma małe znaczenie albo wcale? No spoko, kupuje to. najgorsze w tym filmie to wszystkie fragmenty w którym film chce być filmem. Wszelkie ekspozycje są maksymalnie okey (prócz interakcji Nate z reszta ekipy), a na niektóre rzeczy pan reżyser po prostu nie miał pomysłu ( sceny gdy Nate i Sully robią researche przed akcją ). kurde, nie jest to Indiana Jones, nie jest to Mumia. Jest to, według mnie, przyzwoita adaptacja gry wideo. Adaptacja, która gdy trafia w odpowiednie tony, sprawia ze uśmiechałem się szeroko pod nosem. 6/10

projekt

Fury Road? Ale no to naprawdę jest kopanie w rzece gówna.