rah

Wczoraj po odpaleniu gry zniknęła mi Tayga którą dzień wcześniej dopakowałem czym się dało. W sklepie pokazuje mi że mam 1 sztukę ale w garażu ani na żadnej mapie nie widzę. Trzeba będzie kupić bo mi bardzo spasował ten wózek. Dodam że teraz zawsze robię sejwa na koniec gry a mimo to ciężarówka gdzieś wyparowała.

Przed chwilą miałem błąd krytyczny, na szczęście sejw nie naruszony ale miałem stracha bo kopię na penie zrobiłem jeszcze przy chyba 7 poziomie a teraz właśnie wskoczył 12. Uff. YAR87 kosztuje 30500 i to był pierwszy zakup. Do tej pory jeździłem Scoutem 800 i było nieźle ale YAR jest stabilniejszy i warto się przesiąść. Od razu kopia i jazda dalej.

Mechanizm przenoszenia do magazynu załapałem dość wcześnie ale gra jest w niektórych mechanikach lekko zamotana.

Ja mam 11 nabity tylko na 2 mapach Michigan. Zabawne jest to że czytając wasze posty zastanawiałem się skąd macie Azowa w tych mapach i dopiero teraz zaskoczyłem że R1 mogę zmienić na inny region. Rozumiem że jak kupię W Tamirze Azowa czy na Alasce inny pojazd to będę mógł nim jeździć wszędzie.

Dokładnie tak jak piszesz, pracujące zawieszenie robi wrażenie. Ja staram się przez większość czasu mieć kamerę lekko pod skosem z boku co ułatwia też kontrolę skrętu kół przednich ale generalnie faktem jest że praca kamery czy ciągłe korygowanie ustawienia może być lekko irytujące dla wielu osób.

A brałeś pod uwagę suby Yamahy np: Yamaha NS-SW300. Słuchałem u kumpla niższy model sw-200 i w pokoju ok 5x4m jest miazga, on mieszka na 4 piętrze i miał już rozmowę z sąsiadem z 2. Cena 1500 za 300 wydaje się być sporo poniżej twoich ostatnich wyborów.

Tak jak pisał LukeSpidey odkrywaj mapę i akceptuj zadania wtedy możesz wybrać te bliższe czy łatwiejsze i podwyższać poziom a za kasę kupić opony czy inne potrzebne ulepszenie.

Gra wymaga troszeczkę planowania i zdecydowanie dużo cierpliwości którą wynagradza z nawiązką. Jednak tylko tym którzy łyknęli bakcyla. W innym wypadku to nie ma sensu się męczyć skoro gra bardziej cię irytuje niż motywuje do gry(tak mi się wydaje po twoich wpisach, może mylnie więc bez urazy). Ja mam pierwszą mapę Michigan już prawie czystą i część Zapory tylko kupując dostępne ulepszenia i frajda jest wielka. Wszystkie inne tytuły poszły na tą chwilę w odstawkę tylko żona patrzy i się śmieje ale kobiecie trzeba wybaczyć.

Taka drobna sugestia. Mamy takie wspaniałe teraz czasy że można coś kupić i oddać jak nie pasuje bez tłumaczeń i innych problemów. Kupujcie i testujcie różne sprzęty nie patrząc na opinie innych bo tylko tak znajdziecie to co naprawdę wam się podoba i spełnia wasze indywidualne oczekiwania. Każdy ma inne uszy, inne warunki akustyczne, tylko odsłu(pipi)ąc w domu można świadomie wybrać swój sprzęt. Ograniczanie wyboru do chwalonego gdzieś modelu odbiera nam szansę na doświadczenie. Warto posłuchać sprzętu różnych producentów i podjąć własną decyzję.

Przepraszam Absolem, nie chciałem żeby moja wypowiedź zabrzmiała jak zarzut do Ciebie. W większości podzielam twoje zdanie. W ostatnim poście napisałeś jasno i na temat nie sugerując kabli za tą kasę do zestawu Fanka. W zasadzie nie ma górnej granicy poza zasobnością portfela przy audio a złapanie bakcyla audiofilskiego prowadzi do poszukiwania nowych emocji, doświadczeń i może się przemienić w pasję wysysającą finanse.

Dołączę się i powiem że obydwaj macie trochę racji. Ty Absolem masz rację pisząc że kable mogą podkreślam mogą a nie muszą wpłynąć na detale brzmienia w zależności od zgrania się komponentów ale to że polecałeś parę postów wcześnie zakup takich kabli osobie z chyba ograniczonym budżetem do kina domowego to trochę śmiech na sali. Lepiej taką sumę dołożyć do któregokolwiek komponentu zestawu i da to być może wymierny efekt. A iluck85 prawdę pisze że większość posiadaczy na ślepym teście nie jest w stanie trafnie określić co aktualnie gra- oczywiście większość to nie wszyscy. Jeżeli Ty słyszysz to gratulacje że masz dobry słuch i złożyłeś zestaw który pasuje do twoich oczekiwań choć tutaj zawsze przychodzi moment że chce się więcej i coś nowego. Temat rzeka i nie ma co kruszyć kopii bo racja jest jak wiadomo co i każdy ma swoją. Inna bajka zestaw stereo dla świadomego słuchacza a inna zestaw do kina i gier. Warto korzystać z okazji i osłuchiwać różne zestawy żeby wyrobić sobie i poznać swój gust a przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek podczas składania zestawu i wybrać dobry kompromis gdy budżet do tego zmusza.

Z drewnem nie przejedziesz, sam nie zwróciłem uwagi i cofałem mając przyczepę jeszcze co nie było proste bo nie było blisko gdzie zawrócić. Wjechałem chyba przez most co utrudniło bardzo jazdę na wstecznym.

Miałem taki sam zamiar ale wchodzę tu i ,,cały plan w ...'' jak w Kilerze. Gdyby była jakaś szczątkowa fabuła łącząca obie części to bym skończył ale to po prostu ,,więcej, lepiej,ładniej ...'' więc odpuściłem.

Parę dni temu kupiłem Spintiresa i zaskoczyło ale jak tu czytam wasze posty i widzę foty to już nie mogłem się powstrzymać i go sprzedałem, biorę SnowRunnera. W poprzedniku zrobiłem 4 mapy na hardkorze. Patrząc na foty i filmiki oraz zawartość to progres jest bardzo duży.

Dzięki za info. Tak robię.

Dziś rano po odpaleniu gry zaczęło mnie wylogowywać z konta cyt: ,,Użytkownik ( moje imię i nazwisko) wpisał się do sieci PSN przy użyciu innego PS4 i zostanie wylogowany z tego sytemu''. Po ponownym zalogowaniu powtórzyło się kilkukrotnie. Za którymś razem szybko się zalogowałem do ustawień i zdążyłem zmienić hasło. Wszystko wróciło do normy. Czyżby ktoś przejął moje konto lub próbował?

Może niedokładnie się wyraziłem, kupiłem Spintires Mudrunner American W.E. na PS4 a jak zaskoczy to następny będzie Snowrunner.

Poczytałem wasze posty, obejrzałem trochę materiałów i kupiłem na promce wstępnie Spintires, jak podejdzie biorę się za SnowRunnera. Tak na marginesie oglądając materiały poczułem się trochę jak będąc dzieckiem siedziałem w piaskownicy i w wyobraźni jeździłem po wertepach tworząc przeszkody w piasku. Wygląda na spory skok w grafice i zawartość dużo większa.

W podanym przedziale cenowym może znajdziesz coś odłączanym kablem na mmcx lub 2pin. Wtedy nie ograniczasz się z góry tylko do bezprzewodowego słuchania. Sam mam trochę droższy model fiio f9 pro (hybrydy) i za każdym razem jestem pod wrażeniem podczas odsłuchu.

He żyję, rzadko się wypowiadam tylko. Akurat ten temat nie dotyczy gustów a jest na czasie i sam z tego prawa korzystam często więc jakoś tak samo poleciało. A raven faktycznie ,,jeńców dziś nie bierze'' .

Sklepy wcale na tym nie tracą a zyskują gdyż większość świadomych-normalnych klientów dzięki pewności zwrotu i satysfakcji kupi więcej i częściej a odsetek osób kupujących z zamiarem zwrotu w momencie zakupu jest niewielki(tak sądzę).

Sklep powinien opisać taki zwrócony towar sprzedając go ponownie. Co do uczciwości sklepów to oczywiście można się naciąć ale kupując przez sieć to możesz zwrócić również a w sklepie odbierając towar też trzeba spytać i ocenić przynajmniej opakowanie i ewentualnie otworzyć w sklepie w razie wątpliwości przed zakupem. W każdym wypadku trzeba mieć pecha albo kupować w jakimś mało znanym sklepie aby mieć jakiekolwiek obawy.

Chyba trochę przesadzacie z krytyką tego przepisu.W większości wypadków sklep skrupulatnie sprawdza stan w jakim zwracamy towar i może odmówić przyjęcia bądź obniżyć cenę jeżeli uzna to za zasadne. Dla przeciętnego Kowalskiego jest to zbawienie gdy może towar ocenić w swoim domu a nie w sklepie. Normalny klient świadomy tego przepisu z reguły będzie się starał minimalnie naruszyć wygląd. Sam kupiłem gogle z tą świadomością i to jest opcja idealna dla każdego kto nie może szastać kasą. Ostatnio kupiłem i zwróciłem słuchawki tb800 bo mi akurat nie podeszły, kupiłem trymer do brody za 250 zł i też zwrot, mój kolega kupił tv za 7000 i też po dwóch dniach oddał ale obydwaj zadbaliśmy aby śladów praktycznie nie było. Teraz chcę słuchawki dokanałowe hybrydy do odtwarzacza hi-res po 700zł i mam dwa typy niemożliwe do odsłuchu na miejscu, dzięki takiej opcji spokojnie posłucham w domu i wybiorę. Same gogle miałem ok 8 miesięcy i niedawno sprzedałem za 700zł, w tej chwili już się zastanawiam czy nie kupić ponownie ponieważ jest bardzo atrakcyjna cena na v2 i samo granie w goglach jest moim zdaniem świetnym dopełnieniem do konsoli. Jedyne czego nie mogę zrozumieć to dlaczego w gry 3d jak Trine czy Sniper nie dało się grać w tym trybie na goglach a już filmy bez problemu. Czasem też taki zwrócony towar idzie do outletu za mniejszą cenę i nawet z outletu możecie go zwrócić więc naprawdę nie wiem na co tu można narzekać z punktu widzenia klienta.

Co do tej głośności zdania są jak ze wszystkim podzielone, jeden z trybów podnosi całościowo poziom ale dla mnie brakowało jeszcze kilku kresek na ,,skali''. Oczywiście nie jest tak że cały czas słucham na maksa ale lubię czuć zapas mocy i czasem zanim wczuję się w grę to początkowo lubię poczuć dynamikę dźwięku. Jest też opcja że mi się trafiła taka sztuka. Koniec końców odesłałem i wziąłem platinumy gdzie jednak stosunek ceny do wygody i jakości na tą chwilę dla mnie jest lepszy. Niektórzy twierdzą że lepiej grają przeciętne słuchawki stereo jednak do nich wypada mieć jakiś konkretny wzmacniacz. Ja osobiście słucham i kolekcjonuję muzykę głównie filmową na płytach cd(podobnie jak w grach czy filmach ta muzyka nawet w jednym utworze potrafi przejść z potężnego uderzenia do cichutkiej części) do której mam oddzielne słuchawki i wzmacniacz, jednak grać wolę na tych tzw. pseudo przestrzennych. Jak widać co osoba to i zdanie, jedno tyczy się wszystkich że jeżeli nie posłuchasz osobiście czy na swoim domowym systemie to się nie dowiesz co tak naprawdę ci da satysfakcję.

Te słuchawki już wielokrotnie były tu opisywane ale koniec końców ocena indywidualne jest ostateczna. Ja tb800 kupiłem niedawno po tylu pozytywnych opiniach po kilkuletnim używaniu goldów i odesłałem po 10ciu dniach. Strata 16zł. Odesłałem z kilku powodów: dla mnie były za ciche, sterowanie na muszlach zbyt czułe, byle dotknięcie i zmiana, sterowanie też mało intuicyjne, trzy kable które trzeba podłączyć, wyłączenie dtsu zalecane w instrukcji, przekręcające się zbyt łatwo nauszniki i najważniejsze: grają dla mnie bez rewelacji na żadnym profilu których notabene nie jest wcale dużo. Teraz wziąłem platiniumy i jestem bardzo zadowolony z wygody jak i dźwięku. To oczywiście tylko moje zdanie więc polecam kupić przez internet i samemu zdecydować skoro mamy takie możliwości przy zakupie.Pozdrawiam.