Skocz do zawartości

Kathleen

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kathleen

  1. No tak... teraz się dowiedziałam, że moja gwarancja skończyła się 5 grudnia 2008. Falcony produkują od końca roku 2006 o ile mi wiadomo. To news, bo mają rok gwarancji wg ich mądrego systemu. Pocieszam się tym, że pani zgłosiła to swojemu szefowi, bo nie tylko ja mam takie jazdy... ponoć miała już 4 telefony dziś z takim samym problemem.... Burdel i tyle!! A Ty hooki nie dołuj mnie....
  2. Musisz ich popędzić. Zadzwoń na info i powiedz, że czekasz na potwierdzenie ważności gwarancji cztery dni. Koleś powinien poleciec sprawdzić czy doszedł mail ze skanem paragonu. Jak ci się uda to może dziś wysle kuriera. Robię to codziennie. Dzisiaj dostałam wiadomość, że mail doszedł ale nie mogą go sprawdzić, bo mają obsuw 2 tygodniowy i mam czekać do 20 stycznia. Zresztą odsyłam do tematu "procedura serwisowa", tam o wszystkim piszę
  3. No i powiedzcie mi co ja mam w takim wypadku zrobić. Nie chcę bluzgać na tą bogu ducha winną kobiecinę na infolinii, ale to aż się samo prosi... chociaż wiem, że to i tak by nic nie dało...
  4. No nie no, cyrk na kółkach! Teraz się dowiedziałam, że konsola z października 2007 u nich w systemie straciła gwarancję... Ręce opadają.... czy oni datę produkcji mają tylko rocznikiem wpisaną w system? Gold mi się marnuje i to na dwóch kontach!!!!! Nie mogę!!! (pipi), przez to, że oni mają coś źle wpisane w system ja teraz muszę czekać do 20 stycznia aż coś się ruszy. Bo maile doszły, ale jeszcze ich nie sprawdzili bo mają 2 tygodnie obsuwu. A co mnie to do ciężkiej cholery obchodzi!!!! Gold mi leci to pani się zasłania zdrapkami. Co mi po jednej zdrapce jak ja mam dwa konta... Chyba szybciej nową konsolę kupię, ehhh
  5. Ja paragon wysłałam i co? I od poniedziałku załatwiam
  6. Kathleen odpowiedział(a) na .:marioo:. odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Masz polskie IP. Na niektóre gry niestety i takie zabezpieczenie jest.
  7. Kathleen odpowiedział(a) na .:marioo:. odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Jezeli kupil wczoraj to w sklepie mu wymienią
  8. Kathleen odpowiedział(a) na rastafuraj odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    A teraz byś sprzedał za grubą kasę, bo stare komiksy wróciły do łask... Oj, książek też mam duuuużo, w domu mi się nie mieszczą i stoją u rodziców i na strychu ;P
  9. Czekam dalej... Wczoraj się dowiedziałam, że nie ma jakiegoś pana, a dzisiaj wersja jest taka, że maja straszne zaległości, a ja czekam w kolejce i do końca tygodnia mam czekać na telefon. To się zaczyna robić nudne...
  10. Kathleen odpowiedział(a) na .:marioo:. odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Albo coś masz z kablem HDMI, albo zbliżający się RROD. Ja tak miałam właśnie, a teraz się z infolinią użeram...
  11. Ale bez listu i tak nic nie zrobisz... kurde, widzę, że nie jestem osamotniona w bujaniu się z nimi
  12. Kathleen odpowiedział(a) na rastafuraj odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ja tam nie zazdroszczę, tylko nie rozumiem czemu w pudełkach... Tak jak w amerykańskich filmach, jak będzie bez pudełka to już będzie śmieciem do wyrzucenia? A jak w pudełku to ma wartość kolekcjonerską? Spoko, ja jestem zbieraczem gier (chyba jedną w całym swoim życiu sprzedałam i teraz żałuję ;P) i porcelanowych figurek ;P
  13. Kathleen odpowiedział(a) na rastafuraj odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Taki zbieracz, że nawet z pudełek nie wyjmuje... gry też są w zaplombowanych pudełkach?
  14. Jesteście pewni, że nic Wam nie grozi?? Moja koleżanka wlaśnie ma sprawę w sądzie o nielegalne ściąganie mp3. Zabrali jej laptopa (który notabene jest jej bardzo do szkoły potrzebny) i nie wiadomo kiedy oddadzą, bo jest dowodem w sprawie. Przyłapali ją na jednej piosence. Na policji powiedzieli jej, że miała po prostu pecha bo raz na jakiś czas muszą kogoś złapać i już. Akurat padło na nią. Grzywna - kilka tysięcy złotych plus kartoteka i problemy ze znalezieniem pracy i strata laptopa, którego dostała kilka miesięcy wcześniej. Nie znacie dnia, ani godziny moi drodzy, więc nie bądźcie tacy pewni siebie. A w ogóle to zupełnie inaczej gra się w oryginały. Masz do nich więcej serca i więcej zacięcia. Na DS'ie nie przeszłam żadnej gry. Powód? Mam ich za dużo i przychodzą mi ot tak, w ciągu paru minut. z x'em zupełnie inna historia. Dawkuję sobie gry, napawam się nimi, bawię... czysta przyjemność grania plus duma, że zarobiło się na coś samemu i wcale tak łatwo nie przyszlo.
  15. KURDE!!!!! Pan, który sie czymś tam czymś tam zajmuje niestety dzis nie pracuje, ale na pewno ktos sie do mnie (pipi) odezwie.... no szlag! Już drugi dzień zwłoki! I trzeci dzień odwyku
  16. Długo się czeka, jak załatwia się sprawy mailowo? Mam już numer zgłoszenia, ale cos tam im musiałam mailem dosłać i czekam od wczoraj rana... nie wiem czy dzwonić i się przypominać?
  17. 1, a ha! I wcale nie jestem taka stara, tylko brat koleżanki kupował, więc czytałam po kątach ;P
  18. Amen! Z ust mi to wyjąłeś. Ja zawsze poluję na jakieś okazje. A to aukcje, a to grająca Azja, a to jeszcze coś innego. Używane gry chodzą czasem za naprawdę marne grosze, więc po co piracić? Czasem wystarczy po prostu zacisnąć pasa. Że niby drogo? A policzcie sobie ile w miesiącu na fajki wydajecie, albo na imprezy. Zamiast tego wrzućcie sobie tą kasę do świnki skarbonki i okaże się, że można w miesiącu nawet kilka gier kupić.
  19. Kathleen odpowiedział(a) na Temper-Tantrum odpowiedź w temacie w Online
    W takim przypadku to ja jestem rasistką... kiedyś Sat grał w kontrę w L4D z jakimiś dzieciakami. Boże... siedzieli na samym początku planszy i bali się wyjść z wagonu, bo tam straszne zombiaki grasują. Jak jeden chciał wyjść, to drugi na niego darł mordę, żeby nie wychodził bo tam straszno! I tak się kręcili i strzelali po ścianach. A jak już się udało, po jakiś 30 minutach wyjść (siedzieliśmy i patrzyliśmy co zrobią, taką mieliśmy zabawę ;P) to raz dwa ich zatłukły huntery, a Ci tylko wrzeszczeli i zwalali na siebie czyja to wina, że ich pozabijali. No kurrr... aż się nóż w kieszeni otwiera
  20. Kathleen odpowiedział(a) na Hubi. odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    -jajka -pomidory -brokuły (uraz po diecie)
  21. Wersja Arcade Data produkcji: 04.10.2007 Data zakupu: 16.12.2007 Data zgonu: 4.01.2009 Najpierw zrobiło się czerwono, potem jakoś pasiaście, po wyłączeniu i włączeniu konsoli po jakimś czasie RROD i E74 A dopiero co się mąż chwalił, że bezawaryjnie działa ponad rok P.S. Tak w ogóle to zauważyłam, że w 2007 prawie wszyscy mieli trzy diody, od 2008 większość to już jedna dioda... EDIT. Zadzwoniłam. Rozmawiałam z baaardzo miłą panią Kasią Musze jeszcze wysłać dowód zakupu mailem (skoro mam to wyślę, a co tam).
  22. Nagle na ekranie wyskozyły mi czerwone, pionowe pasy. Jak wchodzi się do menu gry to ich nie ma, za to są takie paseczki w kolorze tła menu. I niestety w każdej grze to się powtarza... czy to oznacza nadchodzącego RROD'a? Konsola mi sama odpowiedziała jedną czerwoną diodą
  23. Kathleen odpowiedział(a) na Kania odpowiedź w temacie w Kącik Podróżnika
    Przereklamowane to są piramidy w Gizie, które tak naprawdę są w środku miasta (na zdjęciach pokazują je zawsze rak, jakby na samym środku pustyni były) chociaż sam Egipt baaardzo polecam, szczególnie wycieczkę statkiem po Nilu. Ale tak naprawdę, to miejsce w którym się zakochałam to Tajlandia... Niestety zdjęć nie wrzucę bo byłam tam jeszcze w dobie aparatów analogowych. Ale to chyba jedno z najpiękniejszych i najbardziej urokliwych miejsc na ziemi.... (niesamowite wrażenie robią słonie chodzące sobie ot tak po ulicach, jak u nas np. psy ;P) Duże wrażenie zrobiło też na mnie safari w Kenii. Wszystkie zwierzęta, które zazwyczaj widuje się w klatkach lub w TV tam na własne oczy można zobaczyć w ich naturalnym środowisku... sama Kenia taka sobie (bieda, smród i ubóstwo) , ale dla safari warto!
  24. Kathleen odpowiedział(a) na Robsonf odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Beznadzieja!!! Nudą wieje na kilometr. Nie zachwyca niestety. Władcę oryginalnego uwielbiam (książki przeczytane po kilka razy), film nie zachwyca mnie niestety... tak samo jak większość gier.
  25. Kathleen odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Ale mam buga! Najpierw się zrobiło czarno... a potem... jak już wróciło to Lara była niewidzialna... świeciła jej się tylko latarka i te niebieskie bransoletki