giger_andrus

Strzelasz, że obie wersje Switcha będą leżały na półce w tej samej cenie ?

Zeratul atakuj !

A jak wiele "obsuw" dodatku do indyka jesteś w stanie wymienić ?

Nie przeczytałeś tego co napisałem. Jasne, że pewnie chcą dopracować bo zarobią kasę a z tego żyją. Jasne, że chcą żeby to DLC było możliwie najlepsze itp itd. Ale nie dajesz ludziom znać, że już kończysz kiedy wcale nie kończysz.

Nie wątpię, że będzie dobre i z konkretną zawartością. Ale skoro dali znać w maju, że już kończą ...

To niech dokończą DLC. Amen

Ciekawy jest fakt, że ludzie którzy grali w oryginał to nie dość że mają wielki fun z remaku to jeszcze mają platynę jak Square albo są blisko niej. A Berion ogrywał ostro a teraz za trudno Analogicznie speedruny w RE2. No cienias po prostu. Ale dalej nie przyznaje się nawet do lustra.

Ułamki tego typu to matematyka szkoła podstawowa Mevku

Czyli nie wymaga, bo możesz grać bez neta. A to, że do wydawania monet potrzebujesz połączenia ma drugą stronę medalu - twórcy mogą dorzucać nowe fanty.

Mail sprzed chwili: They're real, beautiful, and best of all, they're here! 16,000 copies of our first Switch release, The Messenger, have arrived from Japan a bit later than we expected. While you read this, our crew is putting on their finest white gloves to pack each and every 4GB cartridge into its case so that we can get them to you as quickly as possible. The Messenger pre-order for both Switch and PS4 will begin shipping by or before Aug. 15th. Thank you for supporting Sabotage Studio and this great game. Team SRG

A Ty rozumiesz pojęcie produkt jak ten dziad z Biedry co stoi pół godziny i jabłko wybiera. Każde ma skazę więc krzywi gębę i mamrocze pod nosem na ekspedientkę. Ale weźmie takie ze skazą i zje w domu ze smakiem (czytaj wbija platynę).

Ja tak samo. Singla zrobiłem tylko w handheldzie ale czuję, że trudniejsze poziomy będę musiał ograć na padzie.

Wyjątkowo mi nie siedzi to auto.

Nie mogę wbić trofeum Challenger w Finish Line ... Ostatnie trofeum do 100% żeby było śmiesznie. I to nie jest kwestia jakichś setnych tylko ze 3 sekund mi brakuje. Jakieś rady @Square @Szymek ?

Główny bohater filmu Shaolin Soccer miał podobne, tylko mocno przybrudzone.

I pomyśleć, że Harry jeszcze chwilę temu grał z Grosikiem w Hull a ja oceniałem go jako drewno. Wychodzi na to, że najdroższe drewno świata. Wyczytałem, że Hull City zgarnie całkiem ładną sumkę w razie transferu Harrego z Leicester. Może skorzystać na tym Grosicki bo klub ma od jakiegoś czasu kłopot z jego tygodniówką. Przy zarobku ~10mln funtów kłopot znika.

Włochy ???

Masz na mysli Giggsa? Możliwe ale sprawy prywatne piłkarzy mnie nie interesują, ani kiedyś ani dziś. Faktem jest, że koleś zagrał chyba ze 25 sezonów dla klubu i w każdym strzelał gole. Wielu jest takich dzisiaj? Nie twierdzę, że kiedyś to było zaje a dziś jest lipa totalna. Po prostu mam poczucie, że dzisiaj bardzo dużo się dzieje, olbrzymia kasa, podpisywanie i zrywanie kontraktów, spekulacje i reklamy. A piłka gdzieś na drugim planie.

Zagalopowałem się. Amerykańskie ceny mogą się kształtować na poziomie 299$ za Switcha i 199$ za Lite, co daje odpowiednio ~1150pln i ~750pln. Różnica jest nadal spora. Myślę, że taki handheld znajdzie dużo odbiorców.

Zgadza się ale prawie połowę taniej.

Jeżeli oglądasz / czytasz wywiady byłych piłkarzy to wiesz, jak bardzo krytykują sytuacje, do jakich dochodzi w obecnej piłce. Czy to normalne, że piłkarz wywiera presję na trenerze ? Że piłkarz ma w ogóle coś do powiedzenia na temat składu / taktyki na mecz ? Czy że fika do prezesa klubu ? "Nie przyjdę na trening, nie będę pracował" to forma strajku. Czy możesz mi podać racjonalny powód, dla którego profesjonalny piłkarz zarabiający miliony, który świadomie podpisał kontrakt na x czasu w danym klubie nie chce pracować ? Tylko taki powód, który nie wywoła u mnie zażenowania albo nie padnę na podłogę ze śmiechu. Chciałbym zrozumieć.

To był mocny miesiąc.

Nie ma dodatku bo koleś od Celeste tworzy ostro poziomy do SMM2.

Jest razem z drużyną na przedsezonowym tournee w Australii. Fotki sobie wygoogluj. Inna sprawa, że śmieszą mnie akcje, które coraz częściej odwalają piłkarze. Wielkie gwiazdeczki nie będą trenować bo im się transfer wymarzył. To po kiego grzyba podpisali wcześniej kontrakt ? Mają robotę do wykonania, za którą dostają olbrzymie wynagrodzenie a zachowują się jak p.izdy. Jestem gorącym zwolennikiem zaostrzenia przepisów w kierunku takim, aby piłkarz nie miał za bardzo opcji "wymuszania transferu". Klub ponad wszystko i wszystkich jak za dawnych czasów. No w d.upach im się poprzewracało.

Genialna gra i ten miks uczuć - strach i ciekawość co za rogiem - o którym wspomina Glen. Ucieszyłem się kiedy wymienił film "Event Horizon" bo jestem jego fanem, oglądałem kilka razy. Dzięki @Wredny za link do tego materiału.