Treść opublikowana przez balon
-
-
-
Mi też pasowała na TV UHD (bo nie jestem jakimś grafo freakiem) zanim nie odpaliłem na starej plaźmie. Balnti to chodzi tylko o to. Nikt tu nie pisze, że na UHD nie da się grać. Chodzi jedynie gdzie jest lepiej i jest większy komfort z odbioru obrazu. Thats all. Dobra z mojej strony EOT ale w sumie ciekawy temat do działu HD.
-
-
No tak ale aliasing i niska rozdziałka musi być widoczna na każdym TV UHD takiej wielkości. Nawet oled tego nie zmieni. Co nie zmienia faktu, że na UHD nie ma w żadnym wypadku dramatu i artystycznie, designersko oraz pod kątem kolorów gra się na luzie broni.
-
-
-
Boże jak to obleśnie brzmi. Wiem już, że przez to nie zagram w tego FC. Jak pojawiają się w gierkach taki prymitywne respy to nie wiem co musi mieć w sobie aby w nią dalej grać. To samo miałem z Mad Maxem. Klimat, świat - super ale te ciagle ataki złomków + odbijanie i przejmowanie obszarów to był dramat i rzyg.
-
Tylko starsza plazma HD. Piękne kolory, miękkość obrazu i bardzo często natywna rozdziałka.
-
Zelda wygląda mega w trybie przenośnym. Zero aliasingu, super dopasowana rozdziałka. No ciężko mi było na początku uwierzyć, że tak wyglądająca gra z takim wielkim światem "mieści mi się w kieszeni". Baaaaaa jak miałem podpiętego Switcha pod wielki TV UHD to w docku wyglądała znacznie gorzej (duży aliasing, niska rozdzielczość itp.) dopiero jak zadokowałem na 37 calowej, starej plaźmie to także urzekła mnie stacjonarnie. Tak czy owak wyborna gierka milorodze
-
No klepnąłem. 104,99 przez 24 miesiące. Pierwsze dwa miechy HBO GO free, czyli płacę 99,99.
-
Na zagranicznych to faktycznie jeszcze nie trzeba do TV uciekać
-
Panie w pewnym wieku delegacje nie bawią tak jak kiedyś
-
-
Czy HBO GO od NC+ też można oglądać na raz na dwóch różnych urządzeniach z innym IP? Np. mama w domu, tata na delegacji?
-
-
Jakie on ma mieć ceny? Wiadomo coś?
-
Hehe nie no już napewno nie najlepszy ever i chyba bym nie oglądał 2 raz bo jednak aktorstwo w serialach przez te kilka lat mocno poszło do przodu. Nie chcę niszczyć dobrych odczuć i wspomnień.
-
-
-
-
Też jak brałem obecne auto dla żony, tym się mocno sugerowałem. Przy zderzeniach bocznych (czyli wiadomo najgorszych) jak nie są to jakieś chore prędkości (bo przy tych to raczej nic nie pomaga), siła uderzenia i przód auta, które uderza wbija się idealnie pod tylnią kanapę z fotelikami, a nie centralnie w małych pasażerów . Wysokie zawieszenie i wyżej umieszczona tylna kanapa robi jednak robotę. Wiem już teraz, że jak matka boska pieniężna da to następne auto dla niej to także będzie SUV ale jeszcze większy. @milan moja żona wcześniej jeździła samochodem z segmentu B i także nie była (delikatnie mówiąc) mistrzem manewrowania i parkowania. Powiem Tobie, że duże auto chyba wymusiło u niej quest nauki, ostrożności i wiary w siebie bo jest znacznie, znacznie lepiej w tej materii od tych kilku lat jak ma suva (aaaaa i używa bt ).
-
-
-
