
Treść opublikowana przez Kazub
-
Gravity
fajnie czasem pozujesz na domorosłego krytyka i znawce kultury wysokiej, ale tekstami typu "nie oglądam filmów dla efektów" obnażasz sie bardzo. skoro drażnią cię efekty (domyślam się, że chodzi o efekty specjalne/CGI), to po co w ogóle odpalałeś grawitacje ? liczyłeś na 2 godziny spokojnej rozmowy przy kawie ? jeśli masz uczulenie na pewne aspekty sztuki filmowej, to powinieneś uważniej dobierać filmy. drugi sens twojej krótkiej wypowiedzi prosto z przedszkola jest taki, że grawitacje nie oferuje nic, poza wybitnym CGI, z czym bardzo łatwo można się nie zgodzić. to spoko, że "szanujesz cohenów " i odrzucasz mainstream, ale mógłbyś określać się celniej, choćby nawet i w dwóch, trzech zdaniach. jako pochłaniacz ambitnych utworów, powinieneś sobie poradzić.
- Gravity
- Gravity
- Gravity
- Gravity
-
Odżywianie
ładowanie czego ? tych 30 węgli ? to grube ładowanie. chyba jesteś samo wystarczalny. dało ci coś to głodzenie sie ? tych węgli jest chyba nawet za mało dla mózgu
-
Konsolowa Tęcza
to sigma jest gorsza od black ?
-
Odżywianie
nie znam tych skrótów, ale 30g węgli to idiotyzm
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
snowpiercer środek nocy, prawie rano, ale chciałem powiedzieć, że.......nie wiem co chce powiedzieć, ale jestem całkiem podekscytowany, bo minute temu skończyły sie napisy. tym, TYM sie macie podniecać a nie predistination. aż sie boje wchodzić w internety, żeby nie zawieść się na ludziach bez gustu... pamiętam, że jarek mówił coś w stylu, że warto czekać na filmy tego całego bonga. jarek wracaj szybko
-
Poleć coś w stylu...
ten jaki elitarny. bracie gdzie jesteś to akurat nie jest film, który należy lubić, nie tak jak kraj dla starych ludzi czy big lebovski
-
Poleć coś w stylu...
jedynka i dwójka, a trójka tak niekoniecznie (choć jest tina turner.....oraz pegi13)
-
Poleć coś w stylu...
pierwsze skojarzenia : dzikość serca (są cycki !!!) mad max (cycków nie ma ale i tak jest zayebiście) thelma i louise (to zwłaszcza dla pań) no i the road oczywiście
-
Konsolowa Tęcza
porównywanie poziomu trudności dark souls z ninja gaiden to z deka nieporozumienie. trudność soulsów wynika głównie z nieprzystępności i ciągłego rzucania kłód pod nogi, ale mechanika walki nie stawia wyzwania. poza tym można wykorzystać element RPG i przepakować postać. pierwsze new game też nie jest takie straszne, dopiero new game plus każe się nauczyć w to grać bayoneta na climax wydała mi się prostsza od devili na dante must die, oczywiście z wyjątkiem dwójki. przy pierwszym devilu pociłem się już na normalu, ale był to mój pierwszy slasher (i jedyny przypadek, kiedy MUSIAŁEM mieć konsole dla jednej gry). przy trójce poddałem się na vergilu, elo god hand był osom, ale nie atakowałem harda, nie pamiętam dlaczego. ninje 2 raz zaliczyłem na pożyczonym xboksie i jedynka jest na ścisłej liscie, a trójka nie wiem ogólnie trudnych gier jest pełno, tylko często trzeba mieć ochotę na ponowne runy wcześniej mówiłeś, że ci gameplay nie leży, a mechanika strzelania jest zyebana. teraz mówisz o feelingu, settingu i animacji postaci w multi (?). kpisz czy drwisz ?
-
Konsolowa Tęcza
zasadniczo chodzi o mniejszy BUMBUM factor, bo mechanika strzelania jest podobna. scena multi w uncharted jest duża, 3 lata po premierze dwójki była masa ludzi do grania, na YT jest od huya montaży z fragami. nie byłoby tak gdyby "multi leżało", więc chodzi bardziej o preferencje oraz walke dla xboxa
-
Konsolowa Tęcza
. a jednak podjąłeś, już za późno. wychwalanie girsów przy jednoczesnym deptaniu uncharted, to poziom ostatnich wojaży jaczesa i soula . obie gry mają te same ambicje
-
Trening
- Trening
- Deus Ex: Human Revolution
tak czy sr,ak pamiętaj o fabularnym DLC - sporo grania i nowe, mocne wątki- kulturystyka
pewnie niewiele, w balecie też kariery nie zrobi. ale za to jedną ręką złamałby cie jak zapałkę razem z tym drążkiem. szanuj marke suko- Deus Ex: Human Revolution
to akurat jest plus w sumie to zależy.....bo masz wybór. gdyby był ograniczony, to nie byłoby wyboru- Konsolowa Tęcza
stare devile > bayonetta god hand > bayonetta- Ostatnio widziałem/widziałam...
transformers ostatnie - to było tak żenujące doświadczenie, że wstyd mi przed samym sobą 2/10 pacific rim - tu troche lepiej, bo pare momentów z robotami i stworkami mi się podobało 4/10- Bloodborne
- Dark Souls
tego nie znałem jak komuś sie spieszy i mu szkoda prądu, to sobie może pokopiować dusze gwyna (jeśli ma)- Dark Souls
tyle samo ??? phalanxy przy odpowiednim set upie (jest ich kilka) trwają 30-40 sekund wraz z dojściem i powrotem do ogniska. farmienie sentineli daje znacznie mniej dusz w tym samym czasie, choć pozwala jednocześnie farmić titanite chunki (z phalanxów nie wypada nic wartościowego)