McDrive

No wiesz IM jest otoczony metalem a reaguje bardziej realistycznie na ostrzał i ciosy niż gość w lateksie. Pal licho na adamant i ten drugi pyerdolnik bo jakoś to muszą wyjaśnić, ale jakie by to nie było zayebiste energia kinetyczna pocisku powinna go przynajmniej obalić. Nic nie muszą. W komiksach i w uniwersum Vibranium jest metalem który ma niezwykłe właściwości - pochłania wprost nieograniczone ilości energii alub całkowicie je... ehmm odwraca? No to jest komiks koleś. Jednak na potrzeby logiki: Iron Man ma zbroję z "normalnego" metalu, więc jest tak naprawdę mniej odporny niż Black Panther który ma strój z włóknami Vibranium. I to rozumiem, dzięki za wyjaśnienie.

No wiesz IM jest otoczony metalem a reaguje bardziej realistycznie na ostrzał i ciosy niż gość w lateksie. Pal licho na adamant i ten drugi pyerdolnik bo jakoś to muszą wyjaśnić, ale jakie by to nie było zayebiste energia kinetyczna pocisku powinna go przynajmniej obalić.

Mi tam trailer odpowiada. Wkorwiayą mnie tylko te ich wszystkie "zbroje" przylegające do ciała, a dające całkowitą obronę przed pociskami. Wiem, że obecnie jest testowany materiał szybko twardnący przy uderzeniu kuli, ale jedyne co on daje to tyle, że w połączeniu z kevlarem ten nie musi mieć 32 warstw tylko 10. Byłem na drugich "Strażnikach". No, nie porwał mnie ten film. Mocno średni i bardziej przypominał teledysk niż swojego poprzednika. Za dużo gadania o rodzinie i główny zły nijaki przez co większość filmu jest nudna. Za dużo też nasranych wątków. W jedynce wszystko obracało się wokół kamienia, a tu było tego tyle i tak nieznaczącego dla całego filmu jak i uniwersum, że człowiekowi łapy opadają. Równie dobrze mogło tej części nie być.

[Video]

[Video]

I właśnie takiego filozofowania nie lubię. W gierkach gdzie kolo pije piwko i rzuca gagami by za chwilę zamordować 1000 osób. Tego nie można brać na poważnie. Nie przy 5 części. Zobacz np. jak to zostało rozwiązane w trylogii gearsów. Też były momenty np. z domem ale nikt tego przez pół gry nie rozwlekał. Z tego samego powodu nie można brać na poważnie nauczycieli polskiego w szkołach i ich niedoyebanych interpretacji co autor miał na myśli pisząc, że coś ma taki czy sraki kolor. Przecież musieli jakoś wytłumaczyć wstawienie postaci brata Drake-a oraz czemu poszukują tego skarbu. Kiedy i jak mieli to zrobić? Bardziej cieszy mnie rezygnacja z tych wszystkich paranormalnych wstawek jakie były w U1 i U2(w trzecią część nie grałem więc nie wiem czy coś tam było), bo już się bałem, że będziemy uciekać przed zombie/ upiorami piratów i gonić statek widmo.

I to się liczy, pewnie nie "zagram", bo bawić się edytorami za bardzo nie lubię, ale niektórzy mogą tworzyć perełki. W samym lbp było wiele ciekawych etapów zrobionych przez ludzi.

Widziałem z Krakowa, ale nie mogę teraz znaleźć :/

Można gdzieś obejrzeć wszystkie plakaty z polskich miast z premiery gry? Chodzi o te przeróbki obecnych miejsc na modłę czasu z gry. Tu przykład:

Tak samo jak powuh of cloud i DX12 także tego... Za chwilę E3 zobaczymy czy projekt jeszcze zipie.

O ja. Chappiego nawet nie oglądałem bo po zwiastunach mi już nie przypasił, ale to robi wrażenie.

Popieram. Syf zaczyna się robić.

Oglądałem i oglądam zanim to było modne :P

Jedź dodatki. Bb to przeca kompletnie inny klimat.

Byle nie rąbali się mieczami świetlnymi zasilanymi silnikami parowymi i zmiana może być na plus.

Ta gra powinna być na smartfony. Gra się naprawdę fajnie, ale po odpaleniu konsoli wolę mecz w U4.

Ma ten dureń jakiegoś fb albo coś podobnego? Chętnie założyłbym konto tylko po to aby go takimi obrazkami spamować.

Prędzej się nim zarazi i stopi mu się mózg.

Najlepszy WTF jest w Mrocznej Wieży, ale tu akurat pozytywny :P

Hehe, najpierw Miasteczko Salem, a później Mroczną Wieżę. "Pod kopułą" czytałem i fajnie opisał zachowanie ludzi. Zakończenie jednak moim zdaniem byłoby świetne gdyby nie

Ano racja. To gra rozpromowała książki. Zyebauli z tłumaczeniem na zachód i marketingiem. Do czasu premiery drugiej części gry mieli w USA opublikowane "Ostatnie życzenie" i "Krew Elfów" z pominięciem "Miecza przeznaczenia". Później pojawiła się druga część gry i dopiero wtedy tłumaczenie ruszyło z kopyta, ale już z grafikami z gry na okładkach. Jak dureń nie potrafi myśleć gdy jest trzeźwy to ma sytuację na jaką sobie zasłużył.

Próby traw to on ma przed każdym konwentem :P

W barku to on ma pochowane eliksiry.

Sapkowski już się naciera pieniędzmi... Obawiam się, że znajdą go zapitego na śmierć.

To jest raczej taki jego styl, bo każda książka, którą przeczytałem tak ma. Dukaj jest naprawdę ciężki do zrozumienia na początku. "Król bólu" jest pod tym względem jeszcze gorszy, bo jest tam kilka różnego rodzaju opowiadań, które prawie w ogóle nie wyjaśniają o co chodzi w ich światach. Człowiek musi się domyślać wszystkiego. "Lód" już lepiej, ale na początku nie licz na wyjaśnienie czym są Lute i jak działa ćmieczka, dodaj do tego kilka teorii z fizyki i matematyki i łeb puchnie, ale tu ma więcej miejsca na przedstawienie świata, bo ponad 1000 stron.