McDrive

Też się skusiłem i jest fajnie. Jedyne co mnie denerwuje to rolka pod R2. Ed. Teraz zastanawiam się w co inwestować dla postaci rycerza.

Ano, muszę przyznać, że konkret. Chciałbym teraz album albo coś w rodzaju "the art of..." podobne do tego co wydaje Disney przy każdej animacji.

Rakietnica jest tak jak w pokazywali w pierwszych trailerach?

Musisz w szermierce wydać 20 punktów, a ty masz wydane 19. Wydaj jeszcze jeden i ci się odblokuje.

Jeszcze jakby wyglądał podobnie to już w ogóle jazda :P

Ano Gaunter kopie doupy. Detlaff i jego tragikomiczna historia oraz zachowanie mnie bardziej bawiły niż budowały poważny klimat. Do tego nudzi mnie już wykorzystywanie klątwy czarnego słońca w tym uniwersum.

Dopóki Disney nie wykupi Hasbro i się za to nie weźmie, to nie liczyłbym na dobry film aktorski. Kufa, jakby nie mogli zrobić z tego po prostu animacji.

Aww yesss Pierwszy odcinek nowego sezonu Samuraja Jack-a i łapa w górę. Stary dobry Jack z chorobą psychiczną. Jest dobrze

Historia w SzK moim zdaniem lepsza. W drugim dodatku za bardzo skoncentrowali się na nowym regionie przez co historia mnie trochę nudziła.

Nie tylko tam to mówi.

Mi wystarczy co zaprezentowali. W jedynkę świetnie mi się grało, to dwójka mnie nie zawiedzie. Day 1

Lee jest w każdym filmie spod marki Marvela.

Dopiero skończył się drugi sezon Star vs Forces of Evil, a już mi zapowiedzieli czwarty Jak mi spyerdolą ship to ich chyba zayebie

Pyerdole. Jak mi podniosą ceny książek to będę kupował używki. Już teraz golą sobie jak za zboże, a to na moje doprowadzi do zwyżki cen. Już od dawna nie kupuję książek w "małych" księgarniach w mieście, bo nie dość, że płacę więcej, to jeszcze nie ma nowości na miejscu.

Taką samą miałem reakcję gdy oglądałem ten trailer.

W BB najłatwiej było oberwać przez ścianę gdy przeciwnicy rzucali bronią, która wracała im w łapy. Ptu. Desc. korwa.

Mi tam się podobało. Końcówka słaba, ale zabawa kapitanami fajna.

Tak, w GOTY to już powinno być.

Walka ogólnie super, ale denerwujące jest ciągłe walenie trzech pasków. Klimat w czasie walki mega. To połączenie ognia i lodu w tej delikatnej ciemności jest świetne. W drugiej fazie miałem ochotę po prostu stać i patrzeć na poruszające się w pomieszczeniu płatki śniegu i ogniki.

Pierwszy raz jakiś przeciwnik dał mi w kość w DS3, a raczej z dodatku. Siostra Friede i jej poyebane 3 trzy fazy. Druga i pierwsza były proste, ale trzecia z jej agro to była makabra. Ogólnie walka mocno przypominała mi tą z Lady Marią z BB, przez ilość faz i coraz większy dystans jej ataków.

Silnik graficzny trochę usprawnili w tym regionie.

Pilot niezły. Trochę chaotyczny, ale czekam co będzie w dalszych odcinkach.

Czyli czytałem gunwniane źródło :P

Mają to mieszać ze sobą.

Inhumans. Już to przecież zapowiedzieli.