Skocz do zawartości

gkihdghdhj

Użytkownicy
  • Postów

    1 497
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez gkihdghdhj

  1. Trochę jak idiota się czuję, bo też tak pomyślałem jak proponujecie, z 17 dotarłem do gniazda i nie mogłem za nic tych jaj znaleźć, aż poszedłem gdzieś dalej, znalazłem Rathiana, natłukłem mu i jak poszedł spać, to się do niego zakradłem by dobić i wtedy dopiero mi świetliki ogarnęły jaja. Potem rozwalona tama, Rathian poleciał w dół i coś go zabiło, a ja dopiero wtedy doniosłem jajka.
  2. gkihdghdhj

    Leci

    Wykopałem starą koszulkę Króla z szafy, wyprałem i jak mnie wzięło na przesłuchiwanie MF i KD Te przejścia, teatralność i melodyjność jego głosu Jakieś parę lat temu tego nie dostrzegałem i podniecałem się jedynie tymi powalonymi falsetami, ale jak widać do pewnych rzeczy warto dojrzeć i wrócić ponownie.
  3. Mniemam że to tłumaczenie water i flame sac. xDDD Dropią z bestii używających danego elementu w walce, ci co grają może dokładnie powiedzą.
  4. Na Facebooku Capcom poinformował, że jest problem na xone i pracują nad tym.
  5. gkihdghdhj

    Elite: Dangerous

    Mmm, klasa, bynajmniej nie zamierzam ograniczać się do trzech statków, ale na razie wydawało mi się, że Python mógłby mi służyć tak do walki, jak i do transportu dużych ilości ludzi naraz, a Ferdek chyba tylko do walki się nadaje... Ale w przyszłości bardzo chętnie.
  6. gkihdghdhj

    Elite: Dangerous

    Ponoć ten herszt kosztuje 19 milionów :| Z taką zwrotnością to jak za darmo. Niestety moja farma nie szła tak spektakularnie jak na tych filmikach, ale w sumie w jeden dzień zarobiłem 40kk, opchnąłem type-7 i sprawiłem sobie Pythona- fajne cacko, ale muszę jeszcze chyba wydać drugie tyle na sensowne ulepszenie, na razie będzie jedynie cieszył wzrok. A że zostało mi parę milionów, to kupiłem w okolicznym systemie Dolphina, ot tak w ramach kaprysu. Teraz zdobyć famę w Uspilon Aquarii* i będą hajsy wpadać. *chciałem w googlach sprawdzić ten system, więc po prostu wbiłem to hasło i mnie odesłało tu: https://en.wikipedia.org/wiki/Upsilon_Aquarii
  7. Ostatnio obejrzałem Abridged, po sesji chyba zrobię rewatch Ultimate, a teraz odpaliłem to- od tej serii bowiem zacząłem, myśląc, że starsze=kultowe... I po części też tak uważam- bardziej mi się podoba design postaci i ta muzyczka właśnie. Chyba jeden z mych ulubionych openingów, obok pierwszego OPiece- niby dość szybko to anime się rozjeżdża z fabułą w mandze, ale i tak bardzo je lubię. No i w sumie ten klip mógłby też pasować do Ultimate, wszak nie pojawiają się żadne fillerowe postaci, jest wskazany konflikt Alucard-Anderson, jest problem Victorii itd itp.
  8. W poprzednich odsłonach to się wiedziało gdzie walić, bo zależnie od czułości danego miejsca, broń wchodziła gładko, lekko tarła lub się odbijała- ja na tym poprzestanę i jak w końcu się zabiorę do gry, to wyłączam wszystkie pomoce. A świetliki to jak dla mnie spoko pomysł na początku, te nowe mapy wydają się dość skomplikowane bym mógł na szybko ogarnąć gdzie biec by się dostać do danego gniazda.
  9. 91? Wcale mnie to nie dziwi, choć i tak ciepło w kroczu. Zobaczymy ile paczka w ruchu będzie szła, z drugiej strony jednak i tak nie będę jeszcze przez dwa tygodnie grał na poważnie.
  10. Łuski, Szpik, Klejnoty Losa? Ale ciekawe rzeczy w sumie są w tym poradniku, nowe plemię felynów a'la rysie, którym pomagając, odblokowujemy nowe skille dla naszego kota, poza tym można spotykać koty innych łowców z multi na naszych questach. Reszty nie czytałem, ogarnie się w czasie gry. edit: "łukodziałko"
  11. "Lancopał" "Topór Sprężynowy" "Koleżkoty" xd
  12. Kojarzy się z Lunastrą, chociaż trudno mi głowę ogarnąć, niezbyt to ostre zdjęcia.
  13. gkihdghdhj

    Elite: Dangerous

    Ok, zobaczymy, oby nie spatchowali do czwartku A czymś konkretnym kierowali się pomysłodawcy tej metody w wyborze odpowiedniej stacji początkowej(sprzyjające frakcje, duże lądowiska?), czy hipotecznie obskoczenie okolicznych układów też umożliwia zebranie pasażerów w takich samych ilościach? W ogóle to myślałem, że ta farma będzie diablo daleko, a to raptem cztery skoki mym explorerem z Aulin. W sumie to logiczne, że większość intratnych rzeczy jest na tym samym ramieniu co Sol.
  14. gkihdghdhj

    Elite: Dangerous

    A te misje się ciągle resetują po wskoczeniu w inny tryb, czy jak już sprawdzi się wszystkie trzy i znowu wskoczy w poprzednio sprawdzony, to już nie będzie nic nowego? Bo kusi mnie trochę wywalić te ~20kk uciułanych przez pięć dni() na takiego Type-7, którego mógłbym wypchać kabinami na jakieś 150 pasażerów i kuć do egzaminów w międzyczasie. 2 dobre kursy i mam Anaconde :l
  15. Położyłem Zodda, niestety tylko gunlancą, czasu mi ciągle brakowało z gsem, co przekładało się na często niepotrzebną brawurę Ale całkiem przyjemny zwierzak, miło będzie się z nim spotkać po parudziesięciu godzinach w fullu.
  16. gkihdghdhj

    Elite: Dangerous

    Ja mógłbym jutro, pojutrze, w sobotę pobyć, w przerwie od piaskownicy i bety monhuna.
  17. gkihdghdhj

    AOTY 2016

    Manowar jak dla mnie swoją muzyką zdefiniował ten nurt heavy metalu i lubię całą ich dyskografię, ale widzę elementy ich imidżu, które mogą u innych wywoływać zażenowanie(u mnie zresztą trochę też :P) Eternal Championa natomiast ubóstwiam nad wszystkie inne młode kapele, mam ich demko, split i debiut na winylu, o kilku szmatach nie wspominając, udało mi się nawet dostać zeszłego kwietnia na Keep it True, gdzie mieli swój pierwszy koncert w Europie i zdecydowanie dostarczyli. Ten sam wokalista udzielał się w Graven Rite, które klimatem było bliskie czempionowi, więc jakbyś chciał więcej podobnego, to polecam: A poza tym to podobny jest wspomniany Stone Dagger, który na razie ma tylko dwa kawałki: I Sumerlands z gitarzystą Championa i Philem Swansonem na wokalu też jest godny wspomnienia w mej opinii: No i Elder... Bardzo miło wspominam przesłuchanie tego albumu, jak jeszcze myślałem o pewnym stonerowym feście w poznańskim i pewnie kiedyś trzeba będzie ponownie go zgłębić.
  18. gkihdghdhj

    AOTY 2016

    Dobra, napiszę coś, może to kogoś zainteresuje. Od pewnego czasu siedzę głównie w młodych zespołach i je właśnie najbardziej wspieram, kupując płyty, kasety, koszulki, na ile me skromne zasoby pozwalają, gatunkowo raczej tradycyjne brzmienia późnych lat 70' i 80'. 1.Najbardziej wyczekiwaną płytą był zdecydowanie nowy Pagan Altar, który cudownie doleciał z Kanady na mikołajki, w zarąbistej edycji na kolorowych winylach, z kadzidełkami i innymi kvltowymi bajerami. Jeśli jakiś album miałby być dla mnie najlepszy w ubiegłym roku, to ten- ostatni z Terrym Jonesem, którego nie ma na tym świecie od paru lat, a który na szczęście nagrał swoje partie dawnooo temu. Płyta nostalgiczna, m i s t y c z n a, z niepowtarzalną aurą. Pikanterii dodaje fakt, że wyskoczyłem do Niemiec na festiwal Hammer of Doom, gdzie odbył się pierwszy europejski występ zespołu po śmierci wokalisty, którego zastąpiła wschodząca legenda amerykańskiej sceny Heavy/Doom, Brendan Radigan z Magic Circle i Stone Dagger oraz paru kapel coreowych. Magia, osobiście wolę to nagranie z Quebecu, miesiąc wcześniejsze: https://www.youtube.com/watch?v=iMqY2JLlAJo No i ponoć zrobią więcej koncertów, na które z chęcią się udam, chociaż tyle mi będzie dane. 2. Malokarpatan jest klasyfikowany jako blackened thrash, jednak w mej opinii jest im zdecydowanie bliżej wczesnym "proto" black metalowym zespołom połowy lat 80'. Brzmieniowo płyta kompletna dla mnie i aż pluję se w wyimaginowaną brodę, że nie mogłem ich obejrzeć na wrześniowym gigu Angel Witch. Winyl dopiero latem, zakup jak dla mnie obowiązkowy. 3. Hallas urzeka na swym drugim krążku wszechobecnym spokojem i ciepłem, zdecydowanie zespół z oryginalnym brzmieniem i niespotykanym na co dzień wokalem. 4. Okładka debiutu kanadyjskiego Emblem sugeruje coś ortodoksyjnego i zakorzenionego w tradycjach amerykańskiej sceny heavy/power i zdecydowanie to dostarcza- zdecydowanie coś, co mogło by namieszać, gdyby się ukazało w 1985 5. Lunar Shadow na swym godzinnym debiucie oferuje dość ciekawe podejście do starej szkoły- instrumentalnie i wokalnie brzmi to elegancko, niczym pierwsze podrygi gigantów protometalu w latach 70', jednak w żadnym wypadku nie sugerując wałków na 9 minut- w tym wypadku panowie doskonale wiedzą jak ich muzyka powinna brzmieć i idą w zaparte, oferując materiał oryginalnie miksujący znane rzeczy 6. W kwestii tech thrashu w tym roku wygrywa dla mnie Droid, chociaż jeden znajomy polecał mi jeszcze inną rzecz, którą pewnie wypada sprawdzić... Na razie jednak z utęsknieniem będę czekał na winylową wersje tego dziełka, czerpiącego garściami z Coronerowo-Voivodowych kanonów thrashu: 7. Zabawnie się złożyło, że trzy zespoły, które uważałem za ulubione ruchu w tradycyjnym metalu, mającym hołdować Mercyful Fate i Królowi, w jednym roku wydali swoje albumy, mianowicie Attic, Portrait i Trial, ten ostatni teraz z dopiskiem (SWE). W moich kręgach jest dużo fanatyków Attic, jednak jeśli ja miałbym wybrać najlepszą z tych płyt, to byłby to Portrait ze swym dzikim, okultystycznym speed metalem. 8. Z wartych odnotowania rzeczy należy dodać kolejną płytę Epic Doomowego Czarownika ze Szwecji- mało które powroty na fali odkrycia demek sprzed dwudziestu paru lat są efektowne, tutaj mamy natomiast drugą płytę, która w niczym nie ustępuje ani debiutowi, ani materiałowi z ubiegłego tysiąclecia. I ten wokal, nieruszony przez czas... A teraz będę walił kawałkami z demek, singli i innych mniejszych wydawnictw, które uważam, że należy obserwować: 1.Fiński rycerski speed metal z klimatycznym kobiecym wokalem: 2.Szwedzkie combo 3girls1guy grające ciężki power metal w stylu amerykańskim: 3. Druga siedmiocalówka projektu pobocznego dwóch typów z Vulture- powiem tylko, że w latach 80' porozstawialiby wszystkich po kątach 4. Rosja umie w epicki dóm metal, zalatujący While Heaven Wept Pewnie coś by się jeszcze zebrało, ale za dużo mi zajmuje pisanie takich długich postów, więc na razie schluss. Na koniec jednak niech wspomnę Satan's Hallow, pierwszy album tego roku, który mnie urzekł: A w 2018- nowe Solstice, Atlantean Kodex, Khemmis, Visigoth, ponoć Candlemass weszło do studia... Dla mnie jednak będzie to głównie uzupełnianie płyt z 2017.
  19. Aż dziwne, wszak zwykle ich steelbooki zalegają i potem na allegro są do kupienia za 20zł. @Yano może by tak podpiąć ten temat na górze, a odpiąć związane z 4U? Edit: czyżby były limitki konsol w Europie? https://blog.eu.playstation.com/2018/01/16/introducing-the-limited-edition-monster-hunter-world-playstation-4-pro-bundle/#sf179339860 musiałbym opchnąć swojego zwyklaka i dodatkową kopię monhuna... Do zrobienia
  20. I jeszcze jedna beta z dodatkową misją:
  21. Jho No i ten jakby z kapturem chyba nie był jeszcze pokazany.
  22. Z tego samego niusa: fajniutko
  23. gkihdghdhj

    AOTY 2016

    Lor chyba serio taki dobry, bo widzę go w czołówkach wielu best-ofów tego roku, więc należy konkretnie przesłuchać. Jak zresztą wiele innych albumów które mi umknęły lub odłożyłem na później, co z chęcią uczynię w tym tygodniu, może pod koniec nawet jakaś lista wyjdzie. Jednak moje top 3 prawdopodobnie zostanie nienaruszone: 1.Pagan Altar "The Room of Shadows" 2. Hällas "Excerpts From a Future Past" 3. Malokarpatan "Nordkarpatenland" Na pewno znajdzie się na niej fiński Chevalier z półgodzinną EPką tradycyjnego speed metalu z dobrym, żeńskim metalem. No i świry z King Gizzard and The Lizard Wizard, który wydali w tym roku pięć długograjów psychodelicznego rocka, z czego jeden udostępnili publicznie, zachęcając każdego kto chce mieć go w wersji fizycznej, do wydania własnej wersji, na ulubionym nośniku:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...