gkihdghdhj

Można już zamawiać wszystkie steelbooki wiedźmina, jedynka i dwójka na PC, trójka(GOTY) na wszystkie platformy.

W sumie liczyłem że wydadzą też dwójkę na X360, bo nie mam wersji fizycznej.

Dodać trzeba, że aby wejść do lokacji z DLC trzeba pierw wrócić do Hunter's Dream i podnieść jedną rzecz ze schodów, wtedy dopiero zostaniemy przetransportowani do nowego miejsca spod Cathedral Ward.

Od dodatku się odbiłem, to wróciłem do podstawki, którą zatrzymałem na Amelii i poleciałem na Roma, po drodze nawet zostałem raz przywołany do tych cieni, dwóch na trzech to dobra opcja na takich typków. Ale i tak skok trudności pomiędzy DLC a podstawką jest jakiś nielogiczny, nawet w późniejszych lokacjach wbijam w grupy mobów i koszę Ludwigiem+10, a w old hunters jakieś podchody trza robić.

No i Upper Cathedral Ward też odwiedziłem, klimatyczna lokacja, fajny drugi boss, i te wiadomości na moście przed pierwszym, "expect cosmic kin" etc, a tam niebieski ufolud zza winkla wychodzi.

A do platyny są też wymagane kielichy, więc zacząłem czwarty, a tam -50% hp zabierają na start :I. Niby wszystkie fizyczne ataki też są znerfione, ale elementowe już nie, i oczywiście każdy boss musi mieć ataki ogniem, koszące mnie na hita.

Ja ciągle miałem jak mówiłem, nawet po zabiciu Amelki, więc poszedłem na tego gościa i w czasie walki Eileen dołączyła, więc jest już pchnięte. No i trzy inne covenanty znalezione, więc jeśli po Romie mi się nie zbuguje, to będę miał dostęp do wszystkich broni.

Old Hunters jest takie niemożliwe, czy to ja schrzaniłem idąc tam na ng+? Przy każdym mobie trzeba tańczyć, a jak w końcu dotarłem do bossa to praktycznie 1/3 krwi zużyłem zanim coś mu zrobiłem :I

Sprawdziłem, lampa nieaktywna, ale jest jak mówiłem- gościu czeka na miejscu, a kobieta stoi przy balustradzie.

Porobię paru bossów, chociaż całość idzie o wiele wolniej niż się spodziewałem, bo ciągle włączam telefon i na wiki, czy czegoś nie pominąłem itd, a chciałbym w tym podejściu zaliczyć wszystko co się da 

Robię misję Eileen na covenanta Hunters of Hunters, spotkałem ją po raz drugi w Cathedral Ward i mówi, by nie iść do miejsca, gdzie biliśmy Gascoignea, bo tam jest jej cel. Z filmików widzę, że po pójściu tam następuje walka jej i innego łowcy i my powinniśmy jej pomóc, ja jednak widzę tylko tego lowcę, a Eileen wciąż stoi przy balustradzie gdzie ją spotykamy po raz drugi. Mam zabić jakichś bossów i wrócić, czy zabicie tego gościa bez jej pomocy nie wpłynie na quest?

Raczej Arthasa jako skórkę paladyna, ja dostałem to: 

O w mordę, pierwsza karta z pierwszej paczki i od razu jebut takim czymś. Plus złota abominacja zadająca 5 dmg swoim przy śmierci i coś jeszcze złotego.

Chyba nieźle jak na 6 pakietów :p

Króla Licza każdy dostaje z pierwszej paczki, czy mi się poszczęściło?

Jakimś koneserem stonera nie jestem, ale kupiłbym winyla dla samej okładki.

Na ultimie chociażby, w muve już niedostępny.

Z tego co widzę na tej drugiej grafice, to trójka nie będzie w wersji GOTY, szkoda trochę, bo jeśli miałoby wyjść też na konsole, to bym kupił na ps4 i przeszedł na kolejnej platformie.

Przy okazji zamówienia na steelbook pierwszego Wiedźmina.

Chińskie Soulsy:

Nie wiadomo, czy opuści granice kraju, więc nie zakładam tematu.

Niby zrzyna na całego, ale pewne rzeczy ciekawie wyglądają, jak kamera, na którą chyba nie ma się wpływu i to jak wolno biega postać, kojarzy się nawet ze starymi platformówkami.

Chodzi mi o ten pikselowaty styl interfejsu, jak w częściach na psp, no ale pewnie za dużo wymagam.

Właśnie zauważyłem, że zmienili interfejs. Lubiłem pasek życia na całą długość ekranu.

Chyba znaleźli najlepsze brzmienie, idealnie na trzecią płytę.

Heavy/doom inspirujący się rodzimymi, włoskimi zespołami z lat 80' i filmami grozy, a także posiadający zjadliwą wokalistkę.

Jak ktoś w komentarzach napisał- fajne do knajp zamiast jukeboxów i na after party.

Przynajmniej wokal nie jest ze studia, tylko z koncertu nagrany. No i płynnie to wygląda.

Voivod we wrocławiu:

https://www.facebook.com/events/153075248600013/

Everspace kupiłem swego czasu na One w early access. Gra to takie zręcznościowe FTL, Wbijasz do lokacji, gdzie jest parę asteroid, kilka statków korporacji górniczej, trochę piratów, czasem wlecą agresywne ufoki, czasem jest handlarz- cel jest taki, by przeżyć jak najdłużej, w końcu jednak ktoś cię zestrzeli i uzbierane pieniądze przeznaczysz na ulepszenie statku. Gra to głównie górnictwo i walka, oba są równie ważne, pierwsze daje materiały do tworzenia amunicji, na handel lub paliwo, drugie hajsy i dropy np. lepszych broni. Gdy wyczyścisz lokację, lub zrobi się za gorąco, skaczemy do kolejnej, po takich kilku skokach są jakieś przekaźniki masy, które cię rzucają do innego układu, gdzie oczywiście jest ciężej. Osobiście mi się bardzo podobało i na luzie nabiłem paręnaście godzin, ale potem coś mnie odciągnęło(notabene w eacces miałem tylko jeden statek, teraz są chyba 3).

Dobry roguelite, ale w żadnym razie nie spacesim.

Ja jednak liczyłem na Running Wild :/

Tylko czy coś takiego ich nie striggeruje w strefie wolnej od ognia?

Kwestia czy w obecnym pułapie cenowym i rozmiarze może być coś lepszego w tej kwestii.

Jest jakiś pewny sposób uniknięcia skanu przez władze? Zdawało mi się, że wystarczy silent running włączyć, ale ostatnio mimo aktywowanego mnie przyłapali i musiałem spierdzielać.