ASX

Jakby ktoś miał wątpliwości w jakim kierunku zmierza Xbox

Utrata duszy i brak konsolowego pieprzu.

A tak serio, to widzę jedną potencjalną wadę jeśli Microsoft zdecyduje się zrobić z Xboxa otwartą platformę niczym Windows. 

Otóż takie konsole nie będą tak tanie jak dotychczas, obecnie ich model opiera się na tym że sprzedją hardware po kosztach, a potem odbijają sobie to na sprzedaży softu. Potencjalne otwarcie konsoli na różne sklepy itd. Sprawi że model ten przestanie być tak opłacalny. 

Z perspektywy czasu coraz bardziej przychylnie zaczynam patrzeć na 5.

Bardzo dopracowana, pięknie wygladająca gra z intensywną, mięsistą kampania, z klimatycznymi lokacjami i widowiskową akcją. Jedyny zarzut jaki często się powtarza, to te otwarte huby (bo otwarty świat to ma pewno nie jest), ale tak jak piszecie były one krótkie i nic nie wnosiły do gry zarówno w pozytywnym  jak i negatywnym sensie, że trudno by tak mało istotne fragmenty ważyły na całości. 

38 minut temu, Whisker napisał:

według mnie zasługuje na 9/10 i oby takie oceny ta gra otrzymywała bo takie tytuły (również jak Nier) trzeba wspierać  

nie grałeś, ale wiesz na jaką ocenę zasługuje? 

Mimo iż to kolejny Asasyn więc dystans jest zalecany to brzmi ciekawie, nie ma co się dziwić że w grze o polowaniu na czarownice sterujemy akurat babą. Na pewno z samego opisu to najciekaszy setting dla serii od lat. 

Było kilka postów wyżej

Byłaby jeszcze lepsza gdyby nie na siłę wciśnięte elementy soulslike, jak np. ożywiający przeciwnicy przy ogniskach, co nie ma żadnego uzasadnienia logicznego.

Będą polskie napisy

25 kwietnia

prawie jak Quick Resume na Xboxie

12 godzin temu, janol napisał:

Lost in play - 9,5/10, byłaby pełna dycha gdyby gra była dłuższa, a tymczasem jest to kolejny tytuł do przejścia za jednym posiedzeniem (co uczyniłem). Pięknie narysowana przygodówka a'la point'n'click z doskonałym humorem (nie zliczę ile razy parsknąłem przy niektórych gagach) i w 95% fenomenalnymi zagadkami (te 5% to takie które są fajne, ale nie rewelacyjne) i sympatyczną (z perspektywy dorosłego, który ma w domu dzieci w mniej więcej takim wieku jak rodzeństwo, które zagubiło się w świecie wyobraźni) fabułą. Bardzo żałuję, że cała zabawa kończy się tak szybko, bo napis końcowe ujrzymy po ok 4 godzinach, ale znowu - w promocjach ten tytuł chodzi za równowartość biletu do kina, więc każdemu polecam.

Nigdy o tym nie słyszałem, a brzmi i wygląda pięknie. Leci na wishliste na Steam, dziękuje

12 minut temu, pawelgr5 napisał:

Dziala na tyle ze dla mnie calkowicie ok. Pasuje pomyslec i poszukac gdzie mozna to tanio wyrwac. Na Amazonie jest drogo.

E: oczywiscie aliexpres

Warto śledzić okazje na pepperze, często można wyrwać je wyrwać w okolicy 150 zł

Co za możliwość odpalenia gier z konsol o NESA po Dreamcasta na przenośnym sprzęcie brzmi jak kradzież 

1 minutę temu, jimmyyy8 napisał:

Chodzi o to, że tymczasowy maintenance serwerów nagle okazał się permanentny i wszystkie kreacje ludzi przepadły z dnia na dzień bez żadnej zapowiedzi

No to musisz mieć pretensje do Sonki że w trakcie tymczasowej przerwy w serwerach, utracili niechcący  wszystkie dane. 

jeśli ktoś nie ma PC albo PS to warto zagrać, naprawdę spoko gierka 

RG35XX H

Kto im wymyśla te nazwy?

Zamówiłem sobie Anbernica. W sumie sam nie wiem po co, bo nie starcza mi czasu na platformy które mam teraz, ale chyba po prostu kusi mnie wizja odpalenia kilku gierek z N64 przenośnie 

A jeszcze nawet nie było premiery na PS5 

Ciekawa ta nakładka z UI PlayStation z trofeami i listą znajomych niczym na konsoli, sygnał nadchodzacych czasów 

44 minuty temu, krzysiek923 napisał:

tylko właśnie tak mówili w tym pamiętnym dokumencie o xboksie, było BARDZO blisko

no wtedy tak, ale trochę się sytuacja zmieniła przez te ostatnie 10 lat. Wtedy xbox bez pomysłu,  po spektakularnej porażce wizji Xboxa One mógł być traktowana jako kula u nogi całej firmy, ale dziś to bardziej dochodowa dywizja niż Windows. 

i kolejne ruchy korpo jak np. odejście od ekskluzywności sprzętowej będą miały na celu zwiększenie tych dochodów i nie będą się przejmować uczuciami konsolomaniaków. Zrobią to co im się bardziej opłaca. 

9 minut temu, drozdu7 napisał:

A na Xboxie masz wrazenie ciągłej jazdy na krawędzi xd

W świetle ostatnich miesięcy to już nawet spokojnie można myśleć że jeśli teraz się nie uda to Szefo wyciągnie wtyczkę pt "konsola" i tyle.

 

Jak się czyta internet to faktycznie można odnieść takie wrażenie. Ale można było się do tego przyzwyczaić bo już 10 lat temu czytałem że Xbox One to będzie ostatnia konsola Microsoftu i zaraz, już momencik będą wyciągać wtyczkę i wycofuje się z gamingu. 

Lepiej moim zdaniem nie dramatyzować i skupić się na grach. Na razie nic wskazuje na to by Xbox miał wycofywać się z gamingu czy rynku konsol, nawet żeby uspokoić ludzi już teraz zapowiedzieli że nowa konsola powstaje, co dla większości było oczywiste. 

A odnośnie Sony to ich ekspansja tak naprawdę to się dopiero zaczyna, Wystarczy posłuchać co mówi ich obecny CEO do inwestorów jak w multiplatformowości widzi szansę na zwiększenie zysków, które ostatnio nie są najlepsze.  To nie jest tak że tylko Xbox odchodzi coraz mocniej od ekskluzywności sprzętowej, Sony robi to samo, z kilkuletnim opóźnieniem i może nie będą wydawać gier na inne konsole, ale obie firmy skończą w podobnym punkcie, konsole będą dla nich tylko jedną z opcji wejścia do ekosystemu. 

Xbox One akurat sprzedażowo start miał mocny, potem zaczął stopniowo wyhamowywać, o czym wiele osób nie pamięta. 

Nic też nie wskazuje na to by ten wynik był poza zasięgiem dla tej generacji konsol, i to pomimo tego że teraz są trochę inne realia i np. Xbox One miał gry ekskluzywne z kolei XSX i XSS to pierwsze konsole w historii bez żadnych gier na wyłączność. 

Problem jest taki że to czy Microsoft sprzeda 50 czy 70 milionów konsol nie robi im większej różnicy i ich nie zadowala, bo jak się wczytać w dokumenty i to zarówno  Microsoftu czy Sony to oni chcą docierać do setek milionów graczy. Własna konsola i jej sprzedaż to dla nich tylko część rynku, a nie główny cel. 

No ok, poczekamy i zobaczymy, czy jak wyjdzie kolejna jakaś "wybitna gra" to sprawi to że sytuacja na rynku jakoś się zmieni. Ja w to nie wierze, ale może się mylę. 

Teraz, Paolo de Vesir napisał:

Xboxowi brakuje gier wybitnych, zwłaszcza nowych - jak swojego czasu Gearsy, Mass Effect czy Bioshock, czy The Last of Us albo Demon's Souls. Come on Asax, nie mów mi, że tego nie zauważasz. 

ja bym powiedział że całej branży brakuje takich gier, bo wszystkie tytuły, które wymieniłeś wyszły kilkanaście lat temu, 2 generacje konsol temu 

No to jeśli chodzi ci tylko o dobre gry to możesz być spokojny. Mają tyle gier w produkcji, że nawet jeśli kilka z nich okaże się niewypałami to można być też pewnym że przynajmniej część okaże się bardzo dobra. Unikam stwierdzenia wybitna? Bo co to znaczy gra wybitna i kiedy ostatnio wyszła gra którą można tak nazwać?

Można się martwić o przyszłość konsol, ale gry to akurat najmniejszy problem aktualnie 

I nikt we mnie nie zaszczepił przekonania że świetne gry nie sprzedają konsol. Oczywiście że dobre gry ekskluzywne przekładają się na sprzedaż konsol, ale nawet jeśli Hellblade 2 i Indiana i inne gry okażą się grami 9/10 to nie mam złudzeń, że ludzie nie zaczną nagle masowo sprzedawać i niszczyć swoje PS5 i kupować Xboxy i sytuacja na rynku się zmieni. 

Dla ciebie warto bo chciałbyś żeby Xbox rzucił na rynku konsol rękawice Sony, ale dla nich widocznie nie warto. 

Wydawanie gier Sony na PC po roku czy dwóch to tylko etap przejściowy. Za jakiś czas pójdą w ślady Xboxa, już teraz mają w produkcji gry które robią jednocześnie na konsole i PC.