
Treść opublikowana przez MEVEK
-
Shadow of the Colossus Remake
Liczbe znalezionych monet mozna gdzies obadac w menu sekretow, czy cos? A ten glosnoczek w padzie robi robote, gdy jestesmy w poblizu. To im sie udalo.
-
Wrzuć screena
Świetny był. Zeby nie ten labirynt to do dzisiaj bym tam siedział
-
Wrzuć screena
Nie wiedziałem, ze to jest możliwe . Zazwyczaj ostro hamuje jak coś mu sie nie podoba. Zgaduje ze fabularnie ginie, gdzieś później( nie chce wiedzieć). Poczekaj, poczekaj! Cos mi świta, ze jednak nie ubiłem. Odwrócił sie i uciekł w trawę, po tym jak spadł z urwiska. Jest szansa, ze jeszcze żyje, a ogon mu odrośnie
-
Shadow of the Colossus Remake
Hard. No fakt - żeby zabić takiego trzeba sie nieźle nagimnastykować. Zazwyczaj, po 3 albo nawet 4 takie miejsca maja, rzadziej tylko 2, albo jeden. Na szczęście prawie każdy ma taka miejscówkę, gdzie można przycupnąć i odpocząć. Mega frajda jest z tego utrzymania sie na grzbiecie kolosa. Fizyka i te włosy świetnie oddają klimat.
-
Wrzuć screena
Przecież tylko jednego ubiłem - tego wymaganego do trofeum
-
Shadow of the Colossus Remake
Juz tyle godzin na stukałem, ze przydałoby sie coś napisać. Tym bardziej, ze to mój pierwszy kontak z gra. W oryginał nigdy nie grałem(w tedy tylko Tekken sie liczył - czasy Kapuchy TJG). Nie brało sie pod uwagę innych gier. Tym sposobem, po prostu od nowa sie zakochałem w giereczki. Master Piece IMO. Sa male archaizmy, ale kompletnie nie zwracam na nie uwagi. Giera daje ogrom frajdy z eksploracji, poszukiwań kolejnych kolosów, a co najważniejsze z walki, która składa sie na kilka etapów: 1) najpierw trzeba rozgryźć przeciwnika i jego ataki; 2) znaleźć sposób żeby go powalić, bądź wdrapać na niego; 3) to juz sama walka balansując na krawędzi grzbietu wielkoluda. Chyba nie musze przypominać, ze jezeli cos spi,erdolimy w ostatnim punkcie to cała zabawę zaczynamy od nowa Mało tego... każdy pojedynczy kolos zapiera dech w piersi poprzez wykonanie (design), nietuzinkowość, ataki, areny walki dostosowane do ich natury - no magia sama w sobie. Jako osoba nie mająca kontaktu z tym dziełem nigdy wcześniej wystawę jej wysoką ocenę +9/10 mimo iz jej jeszcze nie skończyłem, co mnie bardzo cieszy, bo jeszcze mam kilku K O L O S Ó W do ubicia, a nie chce żeby to sie juz skończyło. Co ja gadam... gra daje tyle satysfakcji, frajdy, ze zaraz po ukonczeniu zasiadam z wielką przyjemnością do wszystkich time ataków. Czuje sie, jakbym grał w jakiegoś nowego MGS killera, a przynajmniej walki takie tutaj satysfakcjonujące sa. P.S Przydałby sie jakiś steelbook na półeczkę
-
Wrzuć screena
Przypadkowa trasa do kolejnego kolosa i tym samym piękne widoki
-
Resident Evil 3 Remake
Nie zawsze granat jest potrzebnym. Czasem wystarczy strzelic w uszkodzone skrzynki elektryczne w poblizu. Jezeli prad dosiegnie i porazi N to ten dostaje dluzszego stuna. No i bardzo latwo sie go dashuje. Zrobilem na nim te 25 unikow zeby policjant wypadl z wozu, gdzie jest lalka do ubicia. Nie bylo jakos specjalnie ciezko. Nie wiem tylko, jak wywabic zombiaka z apteki. Ten co lezy na stole w srodku ? Zmiksowalem prochy, co jeszcze moge zrobic?
-
Resident Evil 3 Remake
Czyli RE2 Remake Team juz grzebie przy kodzie REC:Veronica ?
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Knives out (Na Noze) - masa dobrych, znanych aktorow w jednym filmie. Caly film to jedno wielkie dochodzenie oraz ostra rodzinna walka o spadek dziadka milionera Swietny scenariusz i aktorszczyzna. Polecam bardzo goraco w te rodzinne wieczory
-
Resident Evil 3 Remake
Zgin pare razy i gra sama zaproponuje zmiane poziomu.
-
Resident Evil 3 Remake
Kod jest w fotkach co podeslalem 2 strony wczesniej w spoilerze
-
Resident Evil 3 Remake
Wlasnie RE2 Remake przywrocil mi ta wiare i przyjemnosc w gierki. Chce wiecej
-
Resident Evil 3 Remake
Do preorderowcow @teampudelko. Jak wyglada sprawa z dostepnoscia? Obilo mi sie o uszy, ze w dniu premiery bedzie dostepna tylko cyfra. Retail bedzie opozniony. Prawda czy sciema?
-
Resident Evil 3 Remake
Nope. Jedynie strzelalem z paintballa ale wiadomo o co chodzi. O karabin
-
Resident Evil 3 Remake
Zapomniałem dodać, ze mamy nowego przeciwnika. Cos ala RE4(widać inspiracje obcym). Daje w spoiler.. Nie będzie tak ciężko. Nemesis klęka za 3 strzałem ze strzelby w klatkę piersiową P.S Jak zmienicie poziom trudności to jest większy ekwipunek i kałach do dyspozycji.
-
Resident Evil 3 Remake
Tobie na pewno. Jeszcze przez dlugi czas. Ja i tak zdania nie zmienie.
-
Resident Evil 3 Remake
Nie chodzi mi o wydarzenia, tylko efekty wizualne, ktore moglyby byc deko przytlumione. Za kolorowo jest i tyle. Wam to nie przeszkadza?
-
Resident Evil 3 Remake
Oswietlenie jest swietne. Nie mam nic do zarzucenia HDRowi, ale te kolorowe neony troche mi nie pasuja do klimatu horroru. Zbyt jaskrawe, przesadne imo.
-
Resident Evil 3 Remake
Ja dzis zamierzam jeszcze troche sie pobawic z Nemesisem. Wczoraj tylko 30 min pogralem, a to w zupelnosci za malo. Teraz znam juz kod do sejfu to odrazu uderze po laser
-
Resident Evil 3 Remake
Ja rozegrałem pierwsza rundkę i jest miodzio. Przyjemnie niszczy sie zombiaki. Uniki tez działają, wiec w późniejszej fazie będą sie przydawać. Poty co sieczkę robię z zombiakow, bo strasznie dużo ammo jest rozsiane, po miejscówce. A miasto jest ogromne. Do większości sklepów, pomieszczeń normalnie sie wbijamy. Pięknie sie eksploruje. Fotki ... A u mnie 8.02GB (PS4)
-
Resident Evil 3 Remake
8 GB - odpalam
-
Resident Evil 3 Remake
Nie ma limitu czasu, bo tym limitem będzie Nemesis, za naszymi plecami
-
Wrzuć screena
Zakochałem sie na nowo. Shadow of the Colossus to jest po prostu piękna gra Szkoda, ze foty nie oddają tego, jak ta gra sie rusza - mega szczęśliwy
- PS4 - Komentarze i inne rozmowy