Butt

Nie ma dobrych drużyn dla nas.

Zostajesz przeniesiony do takich pomieszczeń z przeciwnikami, których trzeba pokonać za pomocą znalezionych przedmiotów. Startujesz w samych gaciach bez niczego. Każda seria ma kilkanaście takich pomieszczeń. Jak zginiesz to zaczynasz od nowa.

Ostatnia seria testów chyba też zwiększa znacznie wytrzymałość Master Sworda.

Kupić to i ja kupiłem, tylko nie bawiłem się w upgrade'y bo nigdy tego nie używałem. Do tego Link wygląda w niej jak zjeb.

Prawie jak Gerwant gołodupiec.

Imo nie warto, ja to olałem. Jedyne co warto to kupować strzały. Guardianów niszczy się łatwo po pewnym czasie, jak się ma Master Sworda i Stasis+. To podbiegasz do gagatka, zatrzymujesz dziada Stasis i ucinasz nóżki mieczem, po pewnym czasie wywali się na głupi ryj i naparzasz do oporu. Żadnych wsiowych zbrój nie potrzeba.

Pijany to do domu...

Jemu chyba chodziło o trójkę gier które wymienił.

Nie potrzebuję więcej gratów w mieszkaniu, więc wleci cyfra, ale najpierw muszę pokończyć parę gierek.

Mój bohater Ivan Jebietransov, będzie miał wschodnie pochodzenie.

Nam się te seriale po prostu należą.

No ja biorę Netfliksa tak dwa, trzy razy do roku, żeby obejrzeć co mnie interesuje i styknie.

To niech inne też giną. Wnet sobie ludzie o torrentach przypomną.

Ale urwał

Widzę że legancko ogarniasz całe te lore.

Ten od bąków to dzik erymantejski. On jest faktycznie przejebany. Kalidoński imo jest dość łatwy, chyba za trzecim razem go pokonałem.

Teraz co druga większa gra jest open world na dziesiątki godzin, więc cały numer by poszedł na opis kilku gier.

A Pachinko ktoś oglądał? Zasłużone wysokie oceny?

Dorwałem dzisiaj nowy numer w Kolporterze. Trzeba przyznać, że numer jest gruby jak Walaszek. Nowy papier mi nie przeszkadza, przypomina mi Focus Historia, tylko jest trochę sztywniejszy.

Ciekawą bronią jest też łuk z koziego rogu (Bighorn Bow), który można kupić w sklepie Ubi za punkty Helix. Jest to jeden z najlepszych łuków w całej grze bo ma pewien glitch, że mnoży obrażenia wojownika lewej broni przez 1,6, co widać w statsach, ale zamienia też punkty łowcy na owe punkty wojownika (czyli łuk jest tak samo silny jak lewa broń), czego akurat nie widać w statsach.

@Paolo1986 można kupić u kowala, ale jest dość rzadki. Kowal ma kilka unikalnych rzeczy, które się pojawiają losowo. Ciekawą bronią którą można kupić jest miecz Blade of Yumminess, który dodaje 250% do obrażeń, ale jest haczyk, że nie można używać umiejętności. Fajna broń jak ktoś chce sobie pograć bardziej realistycznie.

Bardzo dobry set zagrała, ale w taju już nic nie miała do gadania.

Najlepsze ciuszki.

Podejrzewam, że przez gazownictwo?