Butt

To chętnie przycebulę z Tobą, ekolego. Przydałby się jeszcze jakiś muszkieter, jak już cebulić to na całego.

Też mam swój egzemplarz, jednak popełniłem błąd taktyczny, że nie poszedłem z samego rana. Straszna patelnia jest na mieście. Pies jebał władze miasta za wycinanie drzew! Do tego wyniosłość wydarzenia, a także szacunek dla marki wymagał tego, żeby pójść jednak w długich spodniach. Powiedziałem sobie, że wezmę pierwszą lepszą okładkę byle tylko nie z szefem kuchni. Na szczęście w pierwszym lepszym kolporterze była okładka z Old Leosiem, więc od biedy może być. A numer faktycznie, gruby jak Walaszek, będzie co czytać na hamaku.

Wszyscy dają minusa to też dam. Forumek przemówił.

Ja już dawno temu przeszedłem na youtubie, trochę za późno to zrobili. W swoją drogą to zaciąłem się w momencie jak helikopter latał wokół naszego obozu i trzeba było go jakoś strącić. Taka linka wystawała z niego i wiedziałem, że trzeba wejść z nią jakoś w interakcję, ale nigdy nie wpadłbym na to, że trzeba to zrobić w ten konkretny sposób.

Residenty to miałem prawilnie po angielsku. Ale Echo Night i Aconcagua miałem po japońsku i nigdy nie umiałem tego przejść, a zawsze chciałem. Po latach przeszedłem je na youtubie.

Szkoda, chętnie przycebuliłbym na wysyłce.

Bo to się jeździ do Rzymu do profesora Marianiego, a nie robi operację u amatorów z Anglii.

Da się w andku 12 ustawić żeby pauzowało aplikację od razu po wejściu w podgląd aplikacji? W 11 mi od razu pauzowało video czy grę, a tu muszę najpierw wyjść do pulpitu, a dopiero potem w podgląd aplikacji, żeby zatrzymać apkę. Niby tylko jeden klik więcej, ale męczy to trochę jak się często korzysta.

Paweł Kindybała wyląduje jednak w Romie

No w 20 minutowym filmie to każdy zgred miałby po 20 sekund.

Jak się od tylu lat nic nie wygrało to i takie trofeum smakuje jak wygranie LM.

Jak widać to były dobrego złe początki.

Kurła, warto czasami doczytać zapowiedź, nie tylko patrzeć na obrazki, bo zmarnowałem dzisiaj czas szukając nowego numeru po kioskach.

Rdzenna amerykanka rasisto

Nie no, przecież to rywale z jednego miasta, raczej normalna sprawa, że się nie kwapią do robienia takich akcji. Myślisz, że Arsenal by to zrobił dla Tottenhamu, albo Roma dla Lazio?

Nie wiem, ale jakby co to nigdy nie oglądałem nic podobnego na netfliksie, ani też nie przewijałem ironicznie jak Krupek. Filmów Papryka Vegi też tam nie oglądałem, tylko jeszcze na Showmaksie oglądałem jakieś Kobiety Mafii czy coś. Jedyny polski film jaki tam widziałem ostatnio to ten o Nikosiu.

Netflix polecał mi te 365 dni przez cały weekend, zarówno na stronce jak i w mailach. Co ja im zrobiłem, że mnie tak nie lubią?

No z tym cyganem trochę przegięli. Nie dość, że cygan to jeszcze rudy.

Nie wiem, Batemana to ja tylko kojarzę z Juno i Arrested Development.

Jaką ozarkową bojówkę? Nawet tego nigdy nie oglądałem. Ja się odnoszę tylko do fragmentu o Cranstonie, który nie zaczynał kariery od komedii i wiele lat minęło zanim zaczął w nich grać.

Chłopie, Cranston gra od początku lat 80-tych i nie zaczynał od komedii.

Możliwe, że jesteś w epoce gdzie bombarda jest przestarzała, także trzeba będzie zrobić upgrade i tak jak Dee wspomniał, najlepiej od razu zrobić korpusy i armie. No i trzeba mieć parę takich jednostek, żeby jakoś w miarę szybko się przebić przez obronę miasta. Miasta blisko wybrzeża szybko podbija się pancernikami, a potem krążownikami rakietowymi. Tylko znowu, trzeba mieć kilka jednostek. Podpływasz wszystkimi pod miasto i nakurwiasz po kolei. Kilka tur i będzie po obronie miasta i wtedy tylko wchodzisz jakąś jednostką lądową, żeby je przejąć. A miasta w głębi lądu bombowcami, tylko też dobrze mieć kilka takich jednostek.

Kabanis

Ekonomicznie ze strony Atleti mieć drużynę i huliganów w jednym.