Dobre porównanie bo meksyk w rdr to też ta słabsza cżęść gry Oczywiście w grze R* to i tak 11/10 jezu ale bym pograł w rdr. Pożycz ktoś dla seniora xboxa!!1
mi wystarczy, że to gra o chińczyku samuraju bez magii, czarów i wielkich krabów = nie dotykał jej żaden zboczony japoniec. Często tak mam, że gram bardziej w klimat niż samą grę ale ją kocham bardzo i nie obrażaj.