.jpg.41b7f3180a958b94e8b45f5521f385ab.jpg)
Treść opublikowana przez Pupcio
- Doom
-
Assassin's Creed: Shadows
Goście gubią się w zeznaniach Jims ja tego nie szukam to samo mnie znajduje jak tylko wejde na twyta bo Musk wie że nienawidze tej firmy!!1
-
Assassin's Creed: Shadows
No ale trochę odlecieli z tym "mysterious life" przecież chłop podawał herbate dla potężnego japończyka haha
-
Assassin's Creed: Shadows
- PPE.pl - portal graczy
"Dave the Diver, wow! Właśnie za to kocham gry indie" Umknęła mi chyba wcześniej ta wybitna persona jaką niewątpliwie jest Kajetan- Assassin's Creed: Shadows
Od.. Od zawsze? Przecież tu jimboy dobrze mówi- własnie ukonczyłem...
Ja grałem biedne 18.30 w 3 dni więc co to jest dla true zagrajmera? Ehh kiedyś to było i oyebanie personki 5 na 100h w 11 dni Ale tak to już nie pamiętam kiedy ostatnio miałem taki maraton przy gierce, pewnie przy re4 ale nawet tam nie miałem tak długich sesji. Cieszy to zagrajmera bo ostatnio wysiedzieć przy grze 2h bez przerwy to wyczyn. Wychodzi na to że po tym poznaje się gry wybitne- Assassin's Creed: Shadows
To by było mega rasistowskie a jak wszyscy wiemy japończycy w tamtych czasach mega kochali obcokrajowców- własnie ukonczyłem...
Skończyłem sobie w niedziele Kunitsu-Gami: Path of the Godess. Gra typu pikmino tower defence? Gameplay z grubsza wygląda tak że lądujemy na etapie, gdzie musimy najczęściej doprowadzić Yoshiro (baba czarodziejka) do 2 bram które oczyści z klątwy dany etap. Sam level jest podzielony na dzień i noc. W dzień uwalniamy mieszkańców wioski z kokonów, egzorcyzmujemy jakieś dziwne drzewo stworki za które dostajemy kryształki i dostęp do kapliczki w której znajdujemy jakiegoś perka dla naszego protagonisty Soh (samuraj ale nie murzyn) najważniejsze z tego wszystkiego są właśnie kryształki za które wykupujemy sobie jednostki oraz wyznaczamy trase do bramy dla Yoshiro. Mamy też dostęp do budowniczego od startu poziomu który buduje bramy i pułapki na trasie które spowalniają stworki które nadchodzą w NOCY Wtedy Yoshiro zatrzymuje się w miejscu aż do świtu, a my musimy ją ochraniać za pomocą naszych ziomków i swojej katany, bo mimo wszystko nasza główna postać to filar obrony i bez naszego ciachania stworków mogłoby być groźnie (w sumie spoko pomysł na przejście gry z użyciem tylko botów) No i tak to zazwyczaj wygląda. Po lvlu mamy dostęp do tej lokacji i ją odbudowujemy, co daje nam punkty do ulepszania jednostek i soh i różne takie pierdoły do zbierania. Ten segment jest czysto mobilkowy bo podchodzimy do zniszczonego miejsca wybieramy wieśniaków do odbudowy i musimy wykonać misje albo dwie żeby budowa dobiegła końca no i to tyle. Proste ale wciąga. Po takich etapach zazwyczaj idziemy na bitke z bossem za którego dostajemy dostęp do nowych jednostek no i tak w sumie przez ~20h, są różne odstępstwa od tego schematu których nie chce zdradzać ale tak to wygląda. Mi to mega przypasowało i ani na chwile nie znudziło, ale niektórzy mogą mieć z tym problem. Z rzeczy które mi sie nie podobały to niski poziom trudności który pod sam koniec zaczyna być taki jaki powinien być całą gre. Niektóre umiejętności są zablokowane do połowy gry a powinny być dostępne od początku zabawy bo nie wiem jaki jest sens blokować coś tak podstawowego jak przywołanie wszystkich jednostek do siebie za drzewkiem skilli. No i samo zarządzanie jednostkami jest momentami chaotyczne i denerwujące. No i średnio mi podszedł design większości stworków. Takie robalo cosie pomieszane ze stworkami z japońskiej mitologii, niektóre są fajne ale ogólnie nie zakochałem się jeśli chodzi o artystyczną strone tej gry Technicznie jest spoko, graficzka okej, wszystko działa, 0 błędów nie ma do czego się doczepić. Muzyczka nie przeszkadza ale nie ma też żadnego bangera, na + twórcy często robią skok w bok jeśli chodzi o gatunki muzyczne przy walkach z bossami to mi się mega podobało. MIŁA GRA. Polecam sprawdzić demko a nuż też wam się spodoba i sobie ogracie. Ja sobie życzę więcej takich mniejszych gier od Capgods i innych wydawców.- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Concord
- Assassin's Creed: Shadows
Ja od dwójki marzyłem o asasynie w Japonii dobrze że sonka zrobiła got więc asasyn może zdychać- Assassin's Creed: Shadows
Jimmy piękna pieczonka o grę 7/10 uwielbiam to czytać- Assassin's Creed: Shadows
Ten pseudo historyk? Już dawno wyjaśniony- Dungeons of Hinterberg
Wiem że jest ich więcej, gadałem z każdą więc wiem że każda jedna jest okropnie nudna i sztampowa ale to ich pierwsza gra więc mogę wybaczyć że nie wszystko jeszcze potrafią zrobić tak czy siak ten segment gry do zapomnienia- Dungeons of Hinterberg
Zeldowa część gry jest super natomiast ta personkowa część w mieście Typowe lewackie pierdolenie, ciężko przez to przebrnąć bo tak nieciekawych postaci to ze świecą szukać w grach. Hipster z brodą, okularach i czapce jest, wkurwiająca baba murzyn jest, młoda gruba alternatywka gadająca o kapitaliźmie? No wiadomo że jest dodać nowo mowę "naukowczyni, burmistrzyni" xD i trochę odechciewa się w to grać. Początek był obiecujący ale nie wiem czy chce to kończyć- Star Wars: Outlaws
xD wygląda jakby wykopali jakiś stary projekt z ps3. Jak gry aaa nie mogą się dłużej rozwijać bo już są za drogie to niech chociaż nie cofają ich w rozwoju- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Kunitsu-Gami: Path of the Goddes
No i skończone. Zajęło mi to 18.30 i bawiłem się legancko, na dniach może więcej napisze w odpowiednim temacie solidna gierka i mam nadzieje że więcej wydawców będzie robiło takie eksperymenty. Jest ng+ gdzie dochodzą nowe cele dodatkowe i już gra się nie pieści i rzuca od początku wszystko co ma więc Nyu chyba musisz przejść 2 razy xD ja raczej odpuszcze chociaż troche kusi bo jest secret boss- własnie ukonczyłem...
A w trójce przy platynie był chyba link do strony z zapowiedzią gos- Kunitsu-Gami: Path of the Goddes
Takie miłe niespodzianki lubię ale dobrze że było to demko bo dalej uważam że trailery i gameplay to jest taka nuda że aż się odechciewa na to patrzeć a co dopiero grać xD Ja właśnie chyba tobie końcówke gry i twórcy zastosowali najgorszy motyw świata widać że capcomik dał drobniaki na produkcje- Kunitsu-Gami: Path of the Goddes
Po prostu przejść i dobrze się bawić przez ~20h?- God of War
- Nobody Wants to Die
- God of War
- PPE.pl - portal graczy