Treść opublikowana przez Farmer
-
DC
Geoff Johns twierdzi, że to nie restart ani nic w ten deseń. Stronę wcześniej masz filmik gdzie się tłumaczy. Ej, jest gdzieś temat o komiksach internetowych?
-
DC
Nie wszystkie zmiany są na plus. Kara Zor-El z powrotem dostanie spódnicę i znów stanie się szkolną cheerlederką Kanarek również ma lekki lifting No i nie wiem czy dobrze widziałem gdzieś ale Swamp Thing będzie bardziej przypominał Hulka niż potwora z bagien.
-
Daredevil - 2015 - Steve DeKnight - Netflix
Nie powiem, że drugi sezon jest lepszy od pierwszego ale to nie znaczy, że nie jest solidny. Punisher ma bardzo dobry origin. "Frank Castle nie żyje. Została tylko kara". Niby dobrze, że rozwinęli postać Karen ale na koty Yano, czy ona musi za każdym razem beczeć? Chyba w każdym odcinku płacze od byle czego. Po Electrze spodziewałem się więcej choć nie jest najgorzej. Sezon chyba miał za dużo rozgrzebanych wątków. Punisher, Elektra, Stick, Karen, The Hand, Foggy... Przez co sama krucjata Daredevila jakoś tak bez polotu. Ale finał satysfakcjonujący i mniej więcej taki jakiego się spodziewałem.
-
Ash vs Evil Dead - 2015 - Showtime
Piszesz-masz. Ash zaczynie drugi sezon od grubej imprezy. Classic Ash
-
The Flash - 2014 - The CW
Barry jak szaleje https://youtu.be/3KNDRCmonT8
-
DC's Legends of Tomorrow - 2015 - The CW
Ostatnie odcinki zapowiadają się kozacko wręcz epicko, a raczej EPICKO! biorąc pod uwagę ostatnią scenę https://youtu.be/mqY7pNKrMYw
-
DC
WonderCon w L.A. przyniosło trochę wieści o szykowanym "Rebirth". Ujawniono nazwiska odpowiedzialnych za kilka kluczowych projektów: http://twitter.com/DCComics/status/713774683926110209/photo/1 http://twitter.com/DCComics/status/713773043990941696/photo/1 http://twitter.com/DCComics/status/713771741957345280/photo/1 http://twitter.com/DCComics/status/713785837859647488/photo/1 http://twitter.com/DCComics/status/713801104824242177/photo/1 I tak jak przypuszczano szefostwo DC Comics celuje zarówno w komiksowych noobów co oglądają seriale (i filmy) jak i stałych czytelników. Dlatego też to nie jest kolejny reboot. Za wiele się nie zmieni. Kid Flash wciąż będzie czarny (ciekawe czy Jimmy'ego Olsena też pokolorują). Główne zmiany to chyba tylko w Zielonych Latarniach: panna Cruz chyba zastąpi Hala na stałe. Kreska Flasha się chyba nie zmieni więc kapa bo mnie osobiście już wkurza ten styl kredki świecowej. Rebirth zaczyna się 25.05 od 80 stronicowego specjala od Geoff Johnesa.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
No wreszcie Paweł. Teraz możesz zabierać się za serial i drugi film. Rango (2011) - animacja od Verbińskiego, czyli twórcy "The Lone Ranger". I jest to animacja na cholernie wysokim poziomie zarówno technicznym jak i artystycznym. Ale to drugie to w połowie zasługa scenariusza. Choć sama historia opiera się o znany schemat: bohater jest zagubiony, bohater znajduje miejsce, bohater przypadkiem zostaje bohaterem, bohater upada, bohater się podnosi, bohater triumfuje. Ale siła tkwi w kilku aspektach. Idealnie wykreowane postacie, klimat spaghetti westernu, sporo nawiązań do innych filmów (m.in. Las Vegas Parano, Wzgórza mają oczy) no i drobiazgowy i szczegółowy świat. Sama historia oprócz właśnie westernu ma trochę psychodelicznych scen. Jedna scena zasługuje na osobny aplauz bo z jednej strony wyśmiewa hollywoodzkie standardy, a z drugiej oddaje hołd świetnemu aktorowi i szkoda, że głos podkłada mu w oryginale Olyphant, a nie rzeczony aktor. No nie można mieć wszystkiego. Swoją drogą polski dubbing jest poprawny. Inna scena, czyli ucieczka z kanionu też zasługuje na wyróżnienie. Chaotyczny balet przywodzi na myśl nowego Mad Maxa. Powiedziałbym nawet, że ów scena wyprzedziła (na swój sposób) wizję Millera o kilka lat. Zresztą Verbiński chyba od dawna chciał zrobić scenę pościgową tego typu, którą zresztą przedstawił w finale "The Lone Ranger". Jest sporo płaskich wygłupów ale są też i przemyślane gagi. Warto sprawdzić. Ocena: 8+/10
- Rocket League
-
DC Cinematic Universe
eS jest niestety najgorszym materiałem komiksowym, który można zekranizować. Świadczy o tym chociażby fakt, że jeszcze nikomu nie udało się zrobić poprawnego filmu o Supermanie. Nawet aktorzy mieli co najmniej przesrane: Pierwszy (G. Reeves) zginął od kuli (jednak nie Człowiek ze Stali), drugiego sparaliżowało, trzeci nie zrobił filmowej kariery, a czwarty... cóż... jeszcze nie okazał nic zjawiskowego. Tzw. "Klątwa Supermana" ciągnie się po dziś dzień. Snyder może się jeszcze gorzko o tym przekonać.
- DC Cinematic Universe
- Rocket League
-
Uncharted 4: A Thief's End
Ale do tej reklamy nie było sesji mo-cap więc warunki nagraniowe były takie same, a mimo to polska wersja brzmi dużo gorzej. Zapewne ale przecież nie będziemy grać w reklamę. W tym miejscu chodzi o kwestię zaangażowania. Już w pierwszej reklamie było słychać, że Jarek ma wyjebane.
-
The Flash - 2014 - The CW
Dla mnie końcówka też trochę naciągana. Co do Trajectory to Za to Opal City jest wspomniane już trzeci raz (wcześniej w Arrow, a nie dawno w Supergirl). Chętnie bym zobaczył Elongated Mana, który swój komiksowy debiut miał przecież we Flash'u. A tak w ogóle skoro oryginalny Flash z 1990 roku należy do multiwersum to chcę zobaczyć odcinek gdzie Shipp zakłada swój oryginalny kostium i staje do walki z odwiecznym wrogiem, Tricksterem podczas gdy Barry w międzyczasie zajmuje się Axelem. Ale to byłby sztos
-
Uncharted 4: A Thief's End
Było już tłumaczone setki razy. Oryginalny voice acting jest lepszy bo nie jest nagrywany w studiu. Aktorzy nie podkładają głosów pod postacie, oni są tymi postaciami. Biegają, skaczą, walczą, męczą się... i w tym tkwi siła. Same materiały z "Making of..." to pokazują. Oni tworzą sytuację i emocje jakie im towarzyszą są naturalne. To tak jak z zdubbingowanymi na niemiecki język pornosami z USA. Są "achy...", "ochy...", "ja, schnella", "ruf mich an" i tak dalej ale nagrywane w studiu. Nie da się odzwierciedlić uczucia penisa w (pipi)e bez posiadania rzeczonego narządu w (pipi)e. Spytajcie Mausa. Boberek nie bez powodu jako jedyny posiada certyfikat na głos Kaczora Donalda w Polsce. Jest utalentowany. Ale podkłada głos w studiu. Nie biega, nie skacze, nie walczy i nie męczy się. To jest ten brakujący element w polskiej wersji. Tyle.
- DC Cinematic Universe
- DC Cinematic Universe
-
Cinema news
Będzie sztos Tymczasem jest foto Goblina i Enchantress w kostiumach (czy raczej uniformach) do adaptacji starego komiksu "Valerian and Laureline". Wszystko reżyseruje Luc Besson. Noweli graficznej nie czytałem ale wątpię by był to space rollercoaster na miarę "Piątego Elementu". Ale obsada zacna: Clive Owen, Ethan Hawke, Rihanna czy sam Rutger Hauer. Luc ostatnio nie ma dobrej passy choć mam nadzieję, że "Valerian and the City of a Thousand Planets" nie skończy jak disney'owski John Carter. Ale daleko do tego. Premiera pod koniec lipca 2017.
-
One Piece
W anime są fajne nowe nutki w ost plus z ciekawości warto sprawdzić animację
-
One Piece
Nadrobiłem mange i co ja czytam? Jakie bomby Jaram się jak Yano z majonezu. I ta beka z ninjutsu w Naruto.
-
One Piece
No ale G-8 (odcinki 196-206) mógłby sobie obejrzeć bo to najlepszy filler.
-
Daredevil - 2015 - Steve DeKnight - Netflix
O, to trzeba wykorzystać ten darmowy miesiąc co dają
-
Cinema news
Carter to kupa i tu nie ma obiekcji ale The Lone Ranger jako kino familijne było całkiem zgrabne. Fakt były mocne błędy w scenariuszu i reżyserii, a Depp zagrał płytko ale ogólnikowo obraz dał radę. Na brawa zasługuje na pewno portret Butcha Cavendisha granego przez Fichtnera (Prison Break). Książkowy przykład bandyty żywcem wyjętego z obrazów Sergio Leone.
-
One Piece
Ja mam w mandze przerwę. Niech się chaptery nazbierają. Nadrabiam za to anime. Najpierw odświeżyłem sobie Marineford Arc i Bartie Arc by Dressrosa się skończyła. No i nie trwało to długo. Raptem jeszcze kilka epków do ostatecznego zakończenia. No i nie trwało to pół roku. Choć i tak anime dłuży się niemiłosiernie. Pierwsze 5 min. można śmiało skipować bo to tylko opening i powtórki. A potem już tylko przeciąganie.
-
Cinema news
Morgan Freeman brany jest teraz głównie ze względu na głos (nie umniejszając jego talentowi aktrskiemu) co udowodniło chociażby Lego Movie. I tak już od czasów Boga, a nawet od Shawshank Redemption gdzie też był narratorem. Chłop ma po prostu idealny głos pod narratora: dostojny, głęboki, prawie że idealny.