Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Farmer

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Farmer

  1. Mnie został ten trofik. Się dołączam.
  2. Farmer odpowiedział(a) na Shago temat w Seriale
    Kończę 8 sezon (całodniowy seansik) i mam już oczy naświetlone, że ja piernicze. I takie krótkie rozważanie. Większość odcinków, które zostały mi w pamięci to te z pierwszych sezonów. Z reszty pamiętałem tylko wątek główny.
  3. Farmer odpowiedział(a) na tk___tk temat w Seriale
    I na tych dwóch sezonach powinno się to skończyć.
  4. Farmer odpowiedział(a) na Zeratul temat w Seriale
    Napisze tak: "Jestem sakramencko usatysfakcjonowany". No i to jest poprawa względem pierwszego sezonu. Jerome niszczy system i Dobry pomysł na podzielenie sezonu na dwie części. Dzięki temu odcinki nie przymulały, a akcja trzymała tempo. Nowe postacie świetne. W ogóle dobrze rozpisani bohaterowie. Thabita dziewczyna spokojnie mogłaby mną poniewierać. Silver też niczego sobie. Dobrze, że bo już zaczynałem przymierzać się do tasowania do tych młodych piersi (a smarkacz ma dopiero 15 lat ). Ciekawą zbieżność zauważyłem. Wydaje mi się, że sporo elementów zostało zaczerpniętych z gier z serii o Batmanie. Wprawdzie ograłem tylko Arkham City ale wyłapałem motywy jakby żywcem wyjęte z gry. Riddler na początek. Plus ta kiczowatość niektórych elementów jak teatrzyk Galavana na przyjęciu. Aż czuć powiew Batmana Burtona. No połowa sezonu bardzo dobra choć jedno pozostaje bez zmian wg mnie. Młody Bruce Wayne. Wciąż drętwo gra i ogólnie nie podoba się mi jego postać. Wpierw jest (nene)owaty by zaraz walić poważne zdania z poważną miną, a następnie trzęsie się dziwnie. No ale taki problem to nie problem. Problemem jest Barbara Kane. Po tym co nawyrabiała nie wiem jak ma się spiknąć z powrotem z Gordonem. Ale końcówka nadrabia. Brace yourself. Winter is coming.
  5. Farmer odpowiedział(a) na tk___tk temat w Seriale
    Odcinek po nowym roku dostarczył głównie ze względu na wyjaśniające kwestie z clifhangera z pierwszego epizodu.
  6. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Seriale
    Co do odcinka to jeden ze słabszych. Oczywiście końcówka wynagradza wszystko.
  7. Farmer odpowiedział(a) na tk___tk temat w Seriale
    Vixen :rose: Szkoda, że nie ścięła włosów. I ramiona mogłaby mieć nagie...
  8. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Region Filmowy
    Perlman też już do najmłodszych nie należy, a zagra jeszcze Hellboy'a. Prawdziwego badassa musi zgrać inny badass. Fajnie by było zobaczyć Ostatniego Czarniana w R-ce.
  9. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Region Filmowy
    W polskiej wersji dla Jokera daje głos Adamczyk? Za grosz szacunku...
  10. Innymi słowy od cholery kamieni. Ale i tak wpadają częściej niż eridium w dwójce.
  11. Farmer odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    The Last of Us Remastered - Cóż, długo czekałem by zagrać w Mesjasza poprzedniej generacji ale, że planowałem się przenosić na czwórkę to olałem wersję na ps3. Duży wpływ miała na to informacja o remasterze właśnie na nadkonsolę. Ogólnie to chciałem zagrać już w maju zeszłego roku ale Square namówił mnie na Przystojną Kolekcję. Dopiero świąteczny okres nicnierobienia dał okazję do rozpoczęcia przygody w post-apokaliptycznej Ameryce. I co to była za podróż Ale po kolei. fabularnie to swoiste kino drogi. I tak są tu nawiązania do tak tu hejtowanego filmu "The Road". Ale w przeciwieństwie do filmu ta droga jest podana przez skąpo odziane kelnerki na złotym talerzu w cholernie drogiej restauracji dla elity. Relacje dwojga bohaterów, ich mozolna przemiana... Człowiek się zastanawia: czy to ma jakiś sens? Musi. To musi mieć jakiś sens. USA. Rok 2033. Ziemia zniszczona przez grzyba, który brutalnie zabił większość populacji. Reszta albo ukrywa się w pseudo bezpiecznych strefach, albo prowadzi koczowniczy tryb życia w niegościnnych reliktach przeszłości zwanych miastami albo poluje na innych... Świat przedstawiony przez Naughty Dog powala... pięknem. Choć jest brutalny, brudny i morderczy jest też piękny. Zrozumiecie o co mi chodzi jak będziecie przedzierać się przez las stając na chwilę by złapać kilka promieni słońca, które leniwie przedzierają się przez gałęzie. Będziecie przypatrywać się faunie i florze, dzikiej naturze, która upomniała się o swoje. Doskonale widać to w miastach. Roślinność przebijająca się przez grube tony betonu i stali. Rozrywające wieżowce na części. Cały ten świat pokazuje jak ludzkość walczy każdego dnia z naturą, która chce odzyskać to co jej. Nawet sam winny tej tragedii, czyli grzyb jest na swój sposób piękny. Ukwiecone ciała martwych ludzi pokryte grzybnią są zarówno piękne jak i przerażające. No właśnie. Widoki grzyba mogą przerazić z prostego powodu. Tam gdzie jest grzyb są też zarażeni. A ci nie są zbyt gościnni. Chociaż śmiertelnie lubią się przytulać. Design owych zarażonych ładnie ukazuje rozwój grzyba w ciele gospodarza. Od powierzchownych zmian, poprzez rozerwane czaszki klikaczy aż po... sami zobaczycie ND skutecznie uniknęło sztampowego podejścia do tematu post-apo i zombie. Nie ma tu wolnego mięsa armatniego. To nie wczasy pod gruszą. Jeden błąd i kończysz martwy lub zarażony (co jest gorsze). Od czychaczy, przez biegaczy aż po klikacze. Klik, klik, klik...Ten jeden dźwięk będzie sprawiał, że pot pojawi się wam na czole. A każdy ruch będzie śmiertelną grą w chowanego. Gdy słyszysz klikanie wiesz już, że masz przejebane. Jak żyć? W grupie? Albo w parze? Może jednak samotnie? Nie mając o kogo się martwić nie trzeba się bać, że coś mu się stanie. Bo prędzej czy później i tak umierasz brutalnie i samotnie. Tylko jaki jest sens żyć samemu nie mając do kogo się odezwać. Joel i Ellie. Dwa trybiki napędzające tę podróż. Pierwszy to stary i zmęczony facet, któremu zaraza brutalnie odebrała wszystko. Druga to małolata. Stary świat zna tylko z opowieści. Sporo się musi nauczyć ale wie jak przetrwać. A przecież o to chodzi. Tych dwoje ludzi nada sens swojemu życiu. I Twojemu też. Dialogi jakie prowadzi tych dwoje pozwalają odsapnąć od brutalnej rzeczywistości. A suchary Ellie sprawią, że nawet lekko się uśmiechniesz. Podróż. Początkowo to tylko zlecenie. Później coś się zmienia. Coś pcha bohaterów dalej przez tabuny zarażonych i ludzi. Tylko kto jest gorszy? Zarażeni kierują się tylko bólem i instynktami ale ludzie to inna bajka. Ludzkość od zarania dziejów dąży do samozagłady ale też walczy nawet do ostatniego tchu. Tylko do czego zdolny jest człowiek przyparty do muru? Głodny, zmarznięty. Czy zatraci resztki człowieczeństwa byle tylko najeść się? Jedz albo zostań zjedzony. Odwieczne prawo natury. Podczas swojej podróży przez Amerykę odkryjesz, że zaciera się różnica pomiędzy zarażonymi, a ludźmi. Zaś u kresu swej podróży spojrzysz w lustro i przypomnisz sobie pewne słowa Billa, jednego ze spotkanych "znajomych". Czy to ma jakiś sens? Podróżując przez zniszczone miasta, lasy wsie i inne tereny będziesz walczył o przetrwanie. Polecam mocno grać od razu na trybie "survival". W tej grze będziesz miał najwyższe accuracy aniżeli w innej grze. KAŻDA KULA SIĘ LICZY. Jedna kula, jeden trup. Ale czasem lepiej jest nie walczyć. Czasem lepiej uciec by przeżyć. W swojej przygodzie będziesz zmuszony do penetrowania domów, mieszkań, pomieszczeń w celu znalezienia zapasów. I to, moi drodzy, jest cholernie intymne przeżycie. Przeczesując pokoje będziecie zastanawiać się kto tam mieszkał. Czy udało im się przeżyć apokalipsę? Gdzie są teraz? Będą też widoki, przez które zadawać będziecie sobie pytania. Czy to ma jakiś sens? Zrozumiecie o co chodzi jak wybijecie grupę zarażonych w jakimś lokalu, a potem znajdziecie rysunek dziecka. Znajdźki. W sporej mierze to one budują tło. Listy, notki, broszurki opisujące marzenia, obawy, chęci zwykłych ludzi. Technicznie to majstersztyk. To remaster, a wygląda obłędnie. Psiaki wycisnęły chyba wszystko z ps3. Ta gra świateł. Cudo. Chyba ćwierć gry biegałem z włączoną latarką. Kurz, który się unosi w starych, stęchłych pomieszczeniach. Promienie słońca wśród koron drzew, roślinność itd. Bajka po prostu. Animacja postaci to już prawie, że znak rozpoznawczy ND. A wszystko dzięki sesjom montion capture. I co najważniejsze, dialogi odbywają się na planie dzięki czemu czuć naturalność w wypowiadanych kwestiach. Gdy postać jest zmęczona słychać to w głosie. Dlatego też dubbing wypadnie zawsze słabiej niż oryginalny voice acting. Dźwięk. Gustavo Santaolalla dostarczył i to mocno. Proste nuty odzwierciedlają uczucia bohaterów oraz wydarzenia na ekranie. Motyw przewodni skłania do refleksji. Gdy walczymy z ludźmi muzyka jest rytmiczna zaś przy starciu z zarażonymi wyłącza się. Słychać tylko stęki, jęki i klikanie. The Last of Us jest przede wszystkim opowieścią o duecie Ellie i Joela. Drugim aktorem są postacie. Ich zachowanie i światopogląd wpływają zarówno na bohaterów jak i na gracza. Po wszystkim będziecie się zastanawiać czy ludzkość zasługuje na ratunek? A może zaraza tak naprawdę zrzuciła zasłonę przykrywającą prawdziwe oblicze ludzi. Przyroda zawsze znajdzie sposób na przetrwanie. Może to ludzkość jest największą zarazą? Można by esej napisać o tej grze zresztą sporo dyskutowałem o niej na party z m.in. z Ukyo czy Kazubem. Jedno jest pewne. Ta gra dostarcza emocji. Kurde, mocno chcę napisać o końcówce ale tego nie zrobię. Cobym nie napisał nawet nie spoilerując mogłoby wpłynąć na odbiór tej przygody. To trzeba przeżyć samemu bo przecież... to musi mieć jakiś sens... prawda? Ocena: 10-/10 A jeszcze słówko o multi. Pomysł ciekawy, wykonanie również tylko jedna kwestia może zaważyć o chęci zagłębienia się w potyczki. To nie Uncharted. Nie jest tak dynamiczna. Walka jest mocno stonowana. Metodyczne poruszanie się, planowanie kolejnego ruchu, polowanie na przeciwnika. Zapomnij o bieganiu na pałę. Szybko zginiesz. Multi na pewno nie dla wszystkich. Z pewnością nie dla Ukyo
  12. Farmer odpowiedział(a) na Square temat w PS5
    The Last of Us Remastered (PS4) - Były ze trzy trudne momenty ale przy odrobinie samozaparcia i szczęścia da się zrobić. Cudowna podróż. trudność: 6/10
  13. Nie. Kamienie służą albo do zakupów u Earl'a, albo do grindowania (w celu uzyskania lepszej jakości sprzętu), albo do kupowania eliksirów u Moxxi. Co do badassraków to naliczają się one za chalenge. I możesz je używać tylko do procentowego podbijania statów. Moonestone'y nie wpływają ani na badassrank, ani na punkty rozwoju.
  14. Farmer odpowiedział(a) na Figaro temat w MANGA&ANIME
    1 epek mangi = 1 odcinek anime to tak z 17.
  15. Wątpię. Moonstone'y mają taką turkusową(?) poświatę.O taką No chyba, że ci się pomieszało z zasobnikami z tlenem (często wypadają z przeciwników, szafek, etc.). Nie zużyłeś ikamieni w grinderze?
  16. Byłem dzisiaj po raz drugi. Wciąż 10-/10 ale ja nie o tym. Zaciekawiła mnie jedna rzecz.
  17. Farmer odpowiedział(a) na Kazuo temat w MANGA&ANIME
    Chodzi ci o Alternative Architecture? Przecież to rozbudowany Arise(plus dwa nowe odcinki jak sądzę). No chyba, że piszesz o filmie.
  18. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Region Filmowy
    Wprawdzie concept art ale rzuca jakieś tam światło na design postaci. Głównie Cyborga i Flasha
  19. Farmer odpowiedział(a) na selene temat w Region Filmowy
    Przecież wiadomo nie od dziś, że akademia rozdaje statuetki w oparciu o dwie wytyczne: oraz a nominacje zależą od popularności na facebooku.
  20. Farmer odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS3
    heh. Square yebłem się wczoraj. Rakiety są wszystkie posłane na Pandorę. Z Ukyo je zrobiłem (część ja, część razem). Zostało jeszcze Excalibastarda wyciągnąć, butslama zrobić na zmrożonych przeciwnikach i sub-level 13 w czterech. Ukyo też chyba jeszcze nie ma zrobionego sublvl to trzeba się umówić. A no i nieszczęsna misja "Home Sweet Home"
  21. Czyli wychodzi na to, że mam za dużą głowę Słuchawki są dobre jak za taką cenę ale spieprzyli sprawę jeśli chodzi o te zawiasy. Mogli zrezygnować z załamania w takim miejscu albo zastosować lepszy materiał.
  22. Kurde, tak zachwalalem Goldy, a teraz pekla sluchawka na zawiasach :-( A tak szanowalem. Naprawde dbalem o sprzet. Ponad rok bez awarii i takie cus. Teraz trzeba bedzie zgrzac zawiasy bo kropelka guwno da. Paskudnie bedzie wygladac ale posluzy dluzej.
  23. Farmer odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS3
    Ja tez moge pomoc jakby co.
  24. Farmer odpowiedział(a) na tk___tk temat w Region Filmowy
    Jutro premiera Batman Bad Blood w wersji cyfrowej (na dvd i blu-ray od 2 lutego) i będzie zawierać preview kolejnej animacji od DC/WB. Justice League vs Teen Titans. Podano też listę głosów jakie zagoszczą na ekranie. Obok takich nazwisk jak O'Mara czy O'Connell pojawią się m.in. Rosario Dawson jako Wonder Woman, Taissa Farmiga jako Raven oraz Jon Bernthal w roli demona Trigona. Fabuła prosta i typowo komiksowa: Trigon przejmuje kontrolę nad większością członków JLA i tylko Tytani mogą go powstrzymać... Reżyseruje Sam Liu, a premiera wiosną.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.