Za miesiąc będę miał czas na zeldunię bożą, potem jeszcze jakieś 2-3 większe tytuły i to by było tyle z czasu na granko w 2023 roku. MGS3 przeszedłem z 15 -20 razy na ps2. Zwalone było do Evy ze 100 razy. Co ja tam jeszcze mogę zrobić
Wy to tylko kolekcjonujecie czy serio macie czas grać w już dawno ograne starocie?
Jakby zrobili trójeczkę w stylu piąteczki to bym zagrał ale taki śliczne gierki z gameplayem sprzed 20 lat to nie wiem na co to komu. Jakby to nie był skok na kasę po linii najmniejszego oporu to by machnęli MG1 i MG2 w nowoczesnym wydaniu.
Miałem malutki hajpik na spidermana 2 ale mi przeszło po tym trailerze. Nagrałem się już w jedynke i moralesa a to wygląda na więcej identycznego gameplayu. Batmany bardziej ewoluowały jednak
Jak ktoś nie widzi różnicy pomiędzy zeldą wyciskającą wszystko ze switcha a cajberpankiem będącym chujostem na premierę nawet na pc to brak słów na debila
Mnie męczą też ci co przeżywają bo nie wiedzą czy w giereczkę zagrać albo "CZY ZAGRAĆ W BOTW PRZED TOTK?!"
Chcesz to grasz nie chcesz to nie grasz. Na youtube widać o co chodzi w grze
Dopiero rok temu wyrzuciłem akumulatorki AA, które kupiłem jeszcze przed Xboxem 360. Strach pomyśleć ile akumulatorków wala się na wysypiskach po fanach sony