SpacierShark123

Godzinę temu, bocieque napisał:

Choćbym kupił tą grę 100x to i tak nawet nie zbliżę się do kwoty jaką przeciętny Kowalski wydał na sfinansowanie Rosji by wozić swoją wygodną dupę. I taki Kowalski ma jeszcze czelność mnie oceniać? Niech zacznie od siebie. Jeszcze wielce usprawiedliwia się, że to dobra pierwszej potrzeby. Wspieranie Ukrainy do pewnego stopnia, ale jak trzeba cos więcej poświęcić to już nie.

Właśnie jednego nie rozumiem , gra jakby okazała się niesamowitym hitem to i tak niebędzie w stanie zarobić tyle by utrzymać żołnierzy nawet przez jeden dzień na wojnie( pamiętam materiał w którym było mówione że liczby idą w dziesiątki milionów). Zapewne z samej ropy jest wysyłane dziennie więcej niż ta gra zarobi do rosji , jak zauważyłeś ludzie wytykają innym a sami wpierają wojnie . To samo było jak firmy pozostawały na terenie rosji mimo wojny a i tak po pewnym czasie ludzie przestali bojkotować i robili tam zakupy.

9 minut temu, GSPdibbler napisał:

Ten temat daje szansę przedstawić się na forum o gierkach największym odklejencow. 

Jestem na tym forum od lat i takich odklejek jeszcze nie widziałem . Głupia gierka zrobiona by odsapnąć od tego szarego świata a tu chłopy dodają do tego ideologie , może stary jestem ale dla mnie dalej to tylko gierka i nie doszukuje się drugiego dna. Szkoda jedynie że moderatorzy okazują się niekompetentni i nie wywalają tej gównoburzy o wojnie .

23 minuty temu, Czoperrr napisał:

Może zagram, ale dopiero jak zdechnie Putin albo Moskwa pozostanie zgliszczami po nalocie dywanowym.

Idzcie już z tego tematu bo co przychodzę tu czytać o giereczce a nie wojnie macie przecież temat do dyskusji na ten temat.

Moderatorzy śpią czy jaki siurak? Przecież teraz tutaj największe odklejeńce z zakamarków forum przychodzą rozmawiać o współżyciu seksualnym zamiast giereczce.

3 minuty temu, izon napisał:

Śmieszne są te fikoły tych, którzy chcą sobie wytłumaczyć czemu nie mogą się powstrzymać od zagrania w gierke:D Miliony filmów, muzyki, gier, życia nie starczy żeby wszystkiego doświadczyć ale jest problem w odpuszczeniu jednego ruskiego śmieciucha bo wrzucili za darmo do GP

To nic najśmieszniejsze jak gracze mają dupościsk bo uwaga uwaga ktoś gra w gre . Jaja jak berety

Ja tam ogram jak Hogwarta , jeżeli będzie gra na tyle dobra by postawić na półce to też i kupie na PS5 do kolekcji . Patrząc na kwoty jakie są wysyłane na ukraine z innych państw to choćby to była najlepiej sprzedająca się gra w historii to nie starczy nawet na jeden dzień walki na froncie. Najwyżej pójde do piekła bo mnie interesuje sama produkcja a nie kto za nią stoi , jakby było innaczej to napewno nie ograłbym żadnej gry z serii metro/stalker bo nie za ukraińcami też nie przepadam(szkoda ich ze względu na wojne ale dorastając w mieście pełnym ich  poznałem ich na tyle by mieć swoje zdanie) . Zresztą nigdy nie mieszam gier czy innych form rozrywki z tym co się dzieje na świecie .

Edit. Zresztą to co się dzieje w tym temacie to jakaś parodia giereczkowa , przepychanki słowne , zasypywanie minusami i ciągłe obelgi . Fajnie jakby jakiś mod się obudził i skasował te bagno

Co prawda udało mi się odpalić giereczke na 20 minut bo trzeba było lecieć do roboty ale moment gdy podczas intro wchodzi logo WB wraz z muzyką w klimacie Harrego zapewniło mi straszny atak nostalgii. Dawno nie siedziałem w robocie myśląc by pograć w giereczke , liczę że gra przejdzie do mojej topki open world-ów z Rrd2 i Ghost of Tsushima na czele.

Nareszcie gra która może powróci mi radość z grania bo od 2 miesięcy kompletnie odechciało mi się grać i jedynie wiesiek lata w czytniku , reszte gier odpalam po 5-10 minut i wyłączam. A jak oglądam nagrania naprawdę super to wygląda jak dla kogoś kto wychował się na filmach tej serii , myślałem o wersji PC( może nareszcie 4090 na coś się przyda) ale ta gra ma dla mnie tak bardzo konsolowy feeling że aż szkoda mi to ogrywać na piecu. Fajnie jakby za kilka miesięcy zapowiedzieli DLC nastawione tylko na quidditch-a bo dobrze wspominam grę opartą na tym "sporcie" z PS2. Teraz tylko wyczekiwać do piątku bo hype obecnie większy niż na Ragnarok-a.

@Adam GlapJńskJ Z tym że jeżeli nie miał problemów gastrycznych to wątrobie raczej nic nie jest , wiadomo jakbym żył w PL badania by były robione ale tutaj nie ma takiej możliwości. Też warto dodać że dla nas śmiertelników dawki 30-40mg mety to są kosmiczne ilości ale spotkałem się z gośćmi co po 60-80 lecieli i żyją , nawet osobiście znam gościa co kilka lat leci na trenie i badani ma w normie. Są także asy jak u mnie w pracy co przed pójściem na siłownie gość zaczął bić dece z testosteronem i od 2 lat bije bez przerwy a zrobił może z 10-15kg wagi bo mięśni tam nie ma (jest to typowy ekto z brzuszkiem) gdzie przez pierwsze dwa lata nawet nie wiedząc co to sterydy mi wpadło 25kg suchego mięcha(samej wagi z ok.40kg). Więc tak dla potomnych jak chcecie brać towar poćwiczcie z 3 lata minimum na sucho by wykorzystać swój naturalny potencjał.

@labtec a jak dawki mety? Brałem na start masy i nabiło mnie niesamowicie czułem się wręcz jak czołg ale po 6 tygodniach to co działo się w moimi bebechami przy 30mg dało mi do zrozumienia że środki oralne nie są dla mnie. Dużo ludzi myśli że metka to lekki środek na start ale jak na moje to top 3 co miałem okazje stosować i gdyby nie skutki uboczne pewnie dalej bym leciał ale jednak nie chce się zajechać w tym wieku. Zresztą pamiętam kilka lat temu wrzucałeś już fotki i sylwetka była świetna , fajny masz fundament pod budowe sylwetki jakbyś leciał na 100% konkretna bestia byś był.

Tak , niestety kwarc ale zakładam że ceny automatów są sporo droższe . Po za tym korzystał ktoś może szukając zegarków a aukcji na catawiki? Widzę tam sporo fajnych okazji do wylicytowanie czegoś taniej ale zastanawia mnie jak to jest że strona daje gwarancje autentyczności zegarków a sporo idzie z dziwnych krajów jak Turcja czy Japonia , bez papierów i boxów.

Godzinę temu, iluck85 napisał:

Ile na nasze w Holandii? 
Tak, to inwestycja, bo on tylko cenowo rośnie. 
 

Wyszło mi za niego 1800e z papierami . Wydaje mi się że dość dobra okazja bo przeglądając internet widzę że nie idzie w NL dostać go poniżej 2100e

Sam myślałem by kupić jakiś zwykły zegarek do 200e. ale po zastanowieniu się wolałem kupić coś lepszego co będzie trzymać już cene bo strach wszystko trzymać obecnie w gotówce przy inflacji. No i nie taki bogacz bo jestem typową klasą średnią w Holandii typowy szary Helmund von Gutten.

Dopiero wchodzę w temat zegarków i ostatnio zastanawiałem się co wybrać do codziennego noszenia , pojechałem do sklepu poprzeglądać zegarki różnych marek i mimo że zawsze jakoś ciągneło mnie do marki Breitling to największe wrażenie w stosunku do ceny zrobił na mnie ten niepozorny drań , jednak klasyczne Omegi pasują do wszystkiego.

3 godziny temu, mario10 napisał:

Ja też zacząłem od początku przygodę z Geraltem i jak na początku trochę mnie odrzuciło bo jednak nawet po łatce widać, że gra ma swoje lata, to po przyzwyczajeniu się śmigam od znaczka do znaczka i gra się świetnie. Znów koło 100 godzin pewne pęknie

Ta gra ma jednak coś co ciągnie do niej niesamowicie. Na półce leży Bayonetta 3 , Pokemon Scarlet , The Callisto Protocol i Ragnarok a i tak cały czas ciągnie do wieśka , który już prawie ukończony i zaraz zabieram się za DLC . Najbardziej szkoda mi tego klatkarza bo jednak 30 stałe klatek kompletnie mi wystarcza do tego typu gier ale przełączając się między Ragnarok a Wieśkiem czuć kolosalną różnicy w płynności mimo takiej samej ilości klatek.

Ktoś odpalał może Ray Tracing mode na Skellige? Masa migotających cieni , do tego co wejście do jaskini jakieś dziwne kolorowe światła . 

4 godziny temu, Michał102 napisał:

Chyba jestem jakiś pojebany. 

Przechodziłem tą grę kilka razy, fabułę znam na pamięć, a zarwałem nockę nie mogąc się oderwać od wątku Barona i wiedźm z krzywuchowych moczarów 

Niby gra ma swoje lata, zalatuje drewnem, ale ma się wrażenie, że postaci są tam żywe. 

 

Tego tytułu się nie przechodzi, jego się przeżywa

 

 

PS. bagna po paczu w trybie wydajności wyglądają wspaniale. Oczywiście nie jest to poziom komputra z rejtrejsingiem, ale mimo wszystko jest sztos 

 

 

 

 

U mnie wszystkie nowości łącznie z Ragnarokiem poszły na bok po wyjściu patch-a , gre ukończyłem na premiere na PC ale nigdy nie zagłębiałem się w zadania poboczne czy zlecenia na dłużej. Gra wciągneła mnie okrutnie i muszę przyznać że tereny leśnie powodują opad szczęki , jedynie mogli by ustabilizować te 30 klatek na ps5 i byłoby cudownie  . 

@KrYcHu_89 No u mnie na 12900k i 4090 mam 120 klatek w dodatku krew i wino ale jak uzywam szybkiej podróży gra crashuje , więc leci wersja ps5 i dość fajnie to wygląda jedynie te sekundowe zwiechy podczas wychodzenia z wody trochę słabo wyglądają na tle reszty . Ale liczę że nareszcie wymaksuje wieśka bo na premiere leciała głównie fabuła pomijając reszte zadań

Śmiechy że paczyk do 7 letniej gry ale z wypiekami czekałem na premiere. Chętnie spędze urlop świąteczny z Wieśmakiem na ps5.

Pewnie sprawdzę jak gra działa na 4090 ale i tak ogram na konsolce . Zastanawia mnie różnica między ps5 a xsx w RT mode , patrzą kiepskie opinie o implementacji dualsense już nie ciągnie tak do wersji na sonke.

Dzięki panowie dzięki wam nastał spokój w mojej duszy , czytając google opcje były dwie , przerost prostaty albo guz jajca.

18 godzin temu, Adam GlapJńskJ napisał:

Szarku z całym szacunkiem ale jeśli mnie potrafią boleć mięśnie po mojej robocie a właśnie wjeżdża 40tka to jak ciebie musi wszystko napierdalać. Ała. ;( Trzymaj się tam.

Znaczy mordeczko wariaciku nie zrozumiałeś za bardzo o co mi chodzi albo po prostu zbyt chaotycznie to napisałem. Problem jest taki że jak jestem w ciągu czy pracuje te 5 dni plus ćwicze 5 dni nic mnie nie boli(może jakieś tam mniejsze naciągnięcia ale nic wielkiego) problem jest taki że wystarczy że 2-3 dni leże w łóżku i nogi mam jak po ciężkim treningu nóg , tak obolałe że nawet wejście po schodach to wysiłek. 

Panowie miewał ktoś uczucie DOMS-ów na nogach jak dzień po mocnym treningu bez takiego treningu? Chodzi o to że już drugi raz w tym roku złapało mnie jakieś grypsko i czworogłowy po 2 dniach leżenia w łóżku dawał takie same oznaki jak po ciężkim treningu . Zauważyłem że mam ten problem tylko z czworogłowym i delikatnie czułem zastygłe łydki , zastanawiam się czy po tych +/- 10 latach ciągłych ćwiczeń plus chodzenia połowy dnia na nogach ciało może dawać takie sygnały czy to już te słynne wkraczanie w 30 lat gdzie moje ciało zaczyna się rozkładać.

Ktoś oglądał te analizy graficzne? Jestem ciekaw czy w przypadku ps5 60 vs 30 klatek to tylko kwestia dynamicznej rozdzielczości czy też różnica w jakości grafiki. Nie ma co , początek i koniec roku to same mięsko dla graczy , dopiero skończyłem Gotham knights a tu jeszcze czeka MW2 i Bayo 3 . Teraz znowu cały miesiąc tydzień w tydzień coś co mnie interesuje plus taka bomba jak God Of War , Elden ring pewnie nie przeskoczy ale liczę na top 3 tego roku.