SpacierShark123

Wiadomo czy będzie drop o 00:00 na GP czy trzeba czekać.

Niestety nie, natomiast strasznie dziwnie ta gra wygląda na XSX aż musiałem przerzucić się na PC. Jakiś dziwny ghosting strasznie wali po oczach

No udało im się, mimo że shadowdrop do tego cena zaporowa a mamy 107k na steam w środku tygodnia. Chwilę pograłem i wygląda to fajnie natomiast wracają powoli koszmary z questa na wampiryzm.

Matko bosko nareszcie, szkoda tylko że ten level scaling zostawili ale może chociaż nie będzie walił po łbie jak kiedyś.

Ogrywany Monster Hunter Wilds na ps5 do tego nadrabiany Mario 3d land na WiiU a tutaj wpada Oblivion Remastered i za 2 dni Obscure. Ło matko bosko życie na zasiłku Holenderskim jest piękne

HALO !! PPE !! GDZIE MÓJ OBIECANY OBLIVION !! HALO !!

Dalej czuję że gra miała niesamowity potencjał pod takiego akcyjniaka z elementami RPG, od lat nie ogrywałem tytułu gdzie nie byłem wstanie wytrzymać dialogów.

Kurcze miałem sprawdzić bo wydaje się spoko gierka na 2-3 wieczory ale jak doczytałem że za tym stoi sweet baby inc. odpuszczam. Nie można wspierać rasizmu i nie mam zamiaru napychać im kieszeni.

No tak pędziłem jak pisałem od momentu walki z tym ONO/JENU czy jakoś tak, natomiast mimo wszystko robiłem też masę pobocznych zadań po prostu pomijając nawet o co w nich chodzi bo jak pisałem tak usypiających dialogów nie pamiętam z żadnej innej gry. Podejście do tej gry jak do typowego slashera pozwoliło mi ją skończyć inaczej poleciała by do kosza.

Niby bubel ale widzę jakieś portale dają 100/100 czyli mesjasz gejmingu. Czekam na recke od IGN reszta nikogo

W sumie to był jedyny powód dla którego pomyślałem o zakupie Switch-a 2 ale jak okazało się że to jakiś multik to zmieniłem zdanie. Uwielbiam FS ale multiki odpuszczam.

Z tego co pamiętam w czasie gdy była mocna nagonka na digitale Nintendo coś tam gadało że u nich zawsze będą wersje fizyczne. Jak na moje to zemsta za Bamburaja od Francuzów

Kurde jedyny tytuł jaki przekonał mnie z pokazu do kupna Switcha 2 a tutaj się okazuje że jakiś multi badziew. Meeh a mogli pozamiatać...

Fajnie, może dadzą jakieś połączenie z kamerą i będzie można naganiacza wysyłać.

Chyba piszemy o tej samej babeczce, giereczka ukończona i jak pisałem od tego momentu skipowałem wszystkie dialogi bo miałem już dość(nie chodzi nawet o same zaimki ale ogólnie było ich za dużo i były zbyt nudne). Uważam że gierka jest zmarnowanym potencjałem na dobrą grę ponieważ momentami przypominała mi świetnego Dark Messiah z x360, no i warto dodać że gra ma najdurniejszy system rozwoju ekwipunku z jakim się spotkałem. Dochodzimy co jakiś czas do nagłego przeskoku poziomu przeciwników i jeżeli nie nabędziemy broni na ich poziomie doświadczenia to tak naprawdę nic im nie robimy.

A nie ma przypadkiem metody jakiejś z 100% gwarancją że YLOD nie wystąpi? Pamiętam na holenderskim OLX się ogłaszali z takimi konsolami(coś tam wymieniali w konsoli) ale ceny były po 600-700e plus przeważnie były to wersje EU, które mają emulacje software wiec nawet szkoda na to pieniędzy.

Proszę tak brzydko do mnie się nie odzywać. Pozdrawiam serdecznie

Nie no nie przepadam za Kiszakiem a tym bardziej jego widownią bo to banda debili natomiast jak ktoś pozwoliłby się obrażać drugiej osobie i naruszać nietykalność cielesną jest po prostu miękką kluchą życiową czy jak to w sieci się zwie przegrywem.

No właśnie to miałem na myśli, czyli menel mógłby obrażać ci kobietę pluć ci w twarz a ty byś prosił by przestał bo tak nie można.

Jakby ci menel zabrał czapkę to byś się patrzył i prosił aby przestał ci dokuczać? Wy w tej Polsce to za dużo mleka sojowego pijecie, ten pobór wojskowy dobrze wam zrobi.

Podbijam, wzrost na tyle duży że Ubi może wykupić Microsoft.

Ogólnie gra tak by sobie coś porobić w tle podczas słuchania podcastu, inaczej nie wyobrażam sobie to ogrywać. Dialogi nudne a w momencie jak dotarłem do pewnego boss-a który zaczął dziwnie się zachowywać mówiąc nu/jenu odpadłem. Skończę skipując pewnie wszystko podchodząc do tego jak typowego slashera. Idealna gra na plusa/gamepass-a.

Gra ktoś na PC po za steam? W sumie nigdy nawet nie rozważałem kupna gry na ubi connect gdy była dużo tańsza, gra po za steam na PC ma dla mnie tyle wartości co obraz zassany z zatoki.

Odyssey był day one na steam? Jestem prawie pewny że ograłem go na ubisoft connect i po latach ponownie kupiłem na steam.

To taki bardziej Stalker 2 z rozwojem czy kolejny crafting survival? Pamiętam jak zawiodłem się na We happy few a tutaj odczuwam podobny vibe.