ogqozo
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Gears of War RELOADED
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
Cały świat tak na niego mówi.
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
To już dziś. Finał. Gary Lineker musi już trząść się z ekscytacji - każdy z nas słyszał już miliard razy to jego słynne powiedzonko, że na końcu wygrywają Niemcy, a dziś, pierwszy raz od 1996, może ono wreszcie mieć jakiś sens!
-
Mundialowy typer
Fascynująca historia.
-
Final Fantasy IX
FF9 jest stosunkowo łatwą grą, gdzie wieloma rozwiązaniami i bez jakiegoś specjalnego szukania sekretów po Poradnikach Extreme można rozwalić Ozmę. Pamiętam tę grę jako oddech ulgi po czasami kompletnie wyczerpujących i irytujących "siódemce" i "ósemce". Zresztą, już nawet pół biedy z walkami, grunt, że minigerka z Chocobo była w tej części fajna! W przeciwieństwie do FF7, nagrody z niej nie są za to w ogóle przydatne. Ale wspominam to jako miły przerywnik, bo w "dziesiątce" powróciły niesamowicie repetytywne, haniebne i męczące sidequesty z bardzo wartościowymi nagrodami. FF9 to zdecydowanie najmniej stresująca odsłona serii (która to seria dla mnie skończyła się na dwunastej części, zresztą też przyjemnej... do momentu, gdy zacząłem zadzierać nos na niektóre najbardziej wymagające polowania).
-
TRANSFERY
Wszystko ugadane - Eliaquim Mangala w Manchesterze City. Mistrzowie Anglii rzucili te 48 mln wymagane przez Porto. Czy to koniec Vincent Kompany'ego w jedenastce, gdy przez wielu "z rozpędu" nadal jest uważany za najlepszego stopera w kraju? Kolejny czołowy gracz ligi holenderskiej wzmacnia Southampton - tym razem napastnik, wicekról strzelców, Graziano Pelle. Po przegapieniu Garaya, Bayern nadal poluje na stoperów. Powiedzmy, że na ten moment są blisko pozyskania Mehdiego Benatii, o którego jednak zabija się pół Europy. Swansea potwierdza, że transfer Michu jest raczej pewny (nie pojechał z klubem na obóz). Najbliżej jest obecnie Napoli.
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
Sędzia ewidentnie nie chciał "psuć meczu" (i swoich szans na zachowanie w Brazylii nietykalności cielesnej), dając czerwoną na sam początek meczu, więc wybrał takie rozwiązanie. Drugi gol ze spalonego. Ogólnie, na dłuższą metę to jednak był jeszcze jeden bardzo słaby mecz Mundialu, tylko że nieco na większym luzie. Brazylia wyglądała po prostu koszmarnie, bez jaj jak Honduras, gdyby nie niestrudzone siły Williana i Maicona (może jacyś opóźnieni i nie zczaili sytuacji, bo grali jakby normalnie), to można by tylko zgrzytać zębami, no nędza niesamowita. W Holandii jak zwykle grała obrona i Robben - bez jaj, Van Gaal naprawdę powinien po prostu wystawiać 9 obrońców, z których kilku umie puścić długą lagę, Robbena do latania do tych długich lag i bramkarza wyszkolonego do bronienia karnych na karne i złoto by było. Tak jak się spodziewałem przed Mundialem, Holandia była taktycznie najciekawszą chyba ekipą, próbowała sporo odważnych i ciekawych rzeczy, nietypowych, dostosowanych do graczy i rywala, aczkolwiek zazwyczaj niedających zbyt dobrego widowiska. O dziwo powiedziałbym, że z czołowych ekip to Niemcy mają najmniej ciekawy styl taktyczny, mam wrażenie, że gdyby nie niebotyczne umiejętności Hummelsa i Neuera to inna byłaby gadka o ich obronie, a w ataku często... gole po prostu wpadały, nie zawsze wydawało się, że "zasłużyli" na nie z gry, ale strzelali bardzo skutecznie. Niemcom tak naprawdę wszystko się ostatecznie udawało, przede wszystkim obrona (chyba najlepsza technicznie... obok, o Boże, argentyńskiej, kto by obstawiał te dwa zespoły przed Mundialem?), doskonale ustawiona linia, frustrująca mocno rywali, którzy nie mieli kąta, by mieć gdzie zagrać (hipotetycznie, jakby komuś się udało to wyglądałoby na strasznie proste), futbol oparty na posiadaniu (schematy sfer boiska, podań - praktycznie identyczne z Hiszpanią, różnica głównie w tym, że mniej ściśle naciskali w obronie, pozwalali rywalom na więcej prób), szukanie błędów rywali albo prostopadłej piłki, wcale nie tak dużo tworzonych okazji, ale... skuteczne wykańczanie (prawie żaden z ich goli nie był typową "setką", ale też bardzo rzadko strzelali w sytuacjach bardzo mało prawdopodobnych, np. spoza pola karnego - ot, rozsądna kalkulacja). Ten plan, na moje oko, wcale nie musiał się skończyć finałem, wymagał trochę szczęścia (stałe fragmenty!)... ale hej, każdy inny jak widać też.
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
Póki co ten mecz "wynagradza" Mundial pełen grania na 0-0 i 1-0, obie strony są... dość beztroskie.
-
NBA
Smutni Rockets nie zyskają żadnej gwiazdy, choć udało im się spuścić ok. 17 mln na liście płac Asika i Lina. Na pewno wyrównają Parsonsa, a ich największym celem zostaje chyba Trevor Ariza. Melo zostaje w Knicks, trochę to nie współgra z jego wypowiedziami o chęci wygrywania. Średnio wierzę, żeby "magia Phila" mogła z tego składu zrobić coś więcej niż pierwszą rundę playoffów... może pierwszą rundę (w obecnej ekipie chyba tylko po Hardawayu można spodziewać się rozwoju, a nie regresu). Paul Gasol idzie do Bulls. Jeśli Derrick Rose kiedykolwiek będzie znowu dobry... To mamy dwie spluwy. Sam nie wiem. Średnio mi tam Gasol pasuje, pamiętając, że młodszy i nieco przesadnie hejtowany Boozer pójdzie na amnestię, żeby było miejsce na liście płac, ale kasę za kontrakt będą mu płacić. Chyba że do środy coś wykombinują i znajdą chętnego na wzięcie 17 mln kontraktu, który spada na rok. To by była zagrywka. Gasol nie wydaje mi się na ten moment lepszym obrońcą niż Boozer, ale w Bulls każdy zyskuje (Boozer też - był tak naprawdę solidnym elementem i bynajmniej nie słabym punktem defensywy). Niby ma znacznie lepszy repertuar w ataku, ale w Bulls zazwyczaj każdy tu traci. Thunder po pozyskaniu Sebstiana Telfaira wzmocnili się Anthonym Morrowem. Gracz za 3 mln rocznie, dość jednowymiarowy - przede wszystkim dobrze rzuca trójki, mając ich 45% w zeszłym sezonie. Sygnał jasny - zastępując Sefoloshę, ma ożywić ofensywę. Pytanie, czy obrona nie ucierpi. Vince Carter przechodzi do Grizzlies. Gdy kontrakt się skończy, będzie miał 40 lat... Na razie ma 37 i był dobry w Dallas, więc taki transfer może i przesądzić o tym, kto wejdzie do playoffów. Suns, Wolves czy Pelicans na pewno mają ochotę wskoczyć na któreś miejsce. O kogo teraz się biją? Greg Monroe jest chyba na czele listy. Detroit nadal nie rozwiązało impasu trzech podkoszowych i nie słychać konkretów w tej kwestii. Dalej Eric Bledsoe, Lance Stephenson, Trevor Ariza, Luol Deng... dalej już nie tak wielkie nazwiska, Ed Davis może sporo wnieść do odpowiedniej ekipy, są weterani Shawn Marion i Paul Pierce...
-
Mundialowy typer
No bez jaj, widzieliście jak Argentyna beznadziejnie gra a Niemcy są maszyną do mordowania, której nikt nie zatrzyma? 3-0, chyba jak będą grać z zamkniętymi oczami. 15 goli wpadnie minimum.
-
NBA
Mamy pierwszą wieść: Chris Bosh podpisze 5 lat w Miami. Pierwszy mecz Heat-Cavs będzie hitem. Spurs są dość blisko pozyskania Pau Gasola, co byłoby niesamowite, bo mogłoby uczynić najlepszą koszykówkę, jaką widziałem, jeszcze lepszą. Ale Bulls, Knicks i Lakers też są w grze - zależy pewnie od wyboru Carmelo. Isaiah Thomas wylądował w Suns, co bardzo mnie ciekawi. To bardzo efektowny zawodnik (chociaż teraz, w momencie, gdy wyobrażam sobie, że za jakiś czas zobaczę LeBrona i Love'a w jednym klubie, słowo "efektowny" nie brzmi tak samo). Mają chyba teraz przesyt graczy obwodu i mało pod koszem.
-
TRANSFERY
Adrian był rezerwowym i przez cały sezon zaliczył tylko kilka startów, a w lidze łącznie 1 gol i 3 asysty. Dobrze, że odchodzi, bo ma talent. W ogóle w Atletico szykuje się jakiś kompletny przewrót. Po takich postępach w ostatnich sezonach sam nie wiem, czy spodziewać się mutacji w jeszcze wydajniejsze dzieło, czy też jest to rozprzedanie ekipy i jej upadek. Costa i Villa - to 40 goli w lidze. Łącznie, nie licząc samobójów, cała ekipa zdobyła 74. Prawie każdy filar odchodzi. Tiago do Chelsea. Costa do Chelsea. Filipe Luis zapewne też. Godina chce Bayern. Courtois wraca do Chelsea. Diego też nie był podstawowym graczem, ale był, idzie do Fenerbahce. Guilavogui pewnie odejdzie. Zostaje na pewno stary Gabi, Miranda, na prawej pewnie dalej Juanfran, no i zostaje przód pomocy Koke-Turan-Garcia. Z drugiej strony, sporo ciekawych nabytków. Mandżukić - niedoceniany nieco, bo nie grał regularnie, a Guardiola sam przyznaje, że w ogóle nie lubi wystawiać napastników. Ale to najlepiej wykańczający dośrodkowania zawodnik na świecie, nie żeby był jednowymiarowy i nie miał innych zalet. Correa uważany w Argentynie za wielki talent. Ochoa na bramkę (albo inny). Siqueira na lewą. Sporo ciekawych graczy wraca z wypożyczeń, najciekawiej wygląda Saul Niguez, który w wieku 19 lat był najlepszym zawodnikiem Rayo Vallecano w zeszłym sezonie. No i pytanie, co z Alderweireldem, przecież to za dobry gracz na ławkę. Oj, zaczynam czekać niecierpliwie na pierwszy mecz Atletico w nowym sezonie.
-
Metallica
Posłuchałem parę razy "Lords of Summer". Myślę, że w studiu to może być bardzo fajny kawałek. Niestety, podobnie jak w przypadku Mastodona, nie powinno się raczej słuchać kawałków Metalliki na żywo bez znania ich na pamięć z prawowitej wersji studyjnej. Posłuchajcie sobie starych kawałków na tych samych koncertach i pomyślcie, co byście myśleli, gdyby to była pierwsze wykonanie, jakie poznajecie.
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
Schweini to Tim Duncan futbolu.
-
TRANSFERY
Moje osobiste odkrycie Mundialu, czyli Muhamed Beszić, przechodzi do Evertonu. Prezes Montpellier potwierdził od lat negocjowany transfer - Remy Cabella idzie do Newcastle. Toons starają się także o Daryla Janmaata z powodów oczywistych, ale nieco skąpią kasy. Arsenal, o dziwo, nie zaspokaja się Debuchy'm i rozmawia o kupnie Javiego Manquillo, świetnego młodego obrońcy z Atletico. Raczej pewne, że przyjdzie też defensywny pomocnik, cisną mocno w sprawie zarówno Larsa Bendera, jak i Samiego Khediry. Omawiany tu niegdyś transfer Loica Remy'ego wydaje się melodią przeszłości - nie będzie.
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
Mecze o 3. miejsce zawsze są śmieszne, nikomu się nie chce w nich grać raczej. Zazwyczaj ciekawie to wygląda. Nominacje do nagród: Złota Piłka: Hummels, Mueller, Kroos, Lahm, Messi, Mascherano, Di Maria, Neymar, Robben, James Rodriguez Złota Rękawica: Neuer, Romero, Keylor Navas Młody gracz: Depay, Pogba, Varane W sumie ok, chociaż Lahma bym nie umieścił. Trudno przeliczyć wkład graczy, którzy odpadli wcześniej, ale Lahm wypadł tylko poprawnie i choćby Rojo zasługuje bardziej. Na Mundialu zdominowanym jednak przez obronę dziwi mnie, że tylko jeden obrońca i jeden defensywny pomocnik. Hummels to pewniak, ale czy stoperzy Holandii czy Argentyny nie powinni być w tym gronie? Z młodych graczy, jak pisałem, wyróżniłbym zamiast Varane'a np. Auriera, Ricardo Rodrigueza i Oneruo, no ale wiadomo, że odpadli wcześniej. W pozostałych kategoriach jestem pewien, że wygrają Neuer i Pogba. Głosowanie jest przed finałem, więc możemy obstawiać, kto wygra. Od czasów Romario nie wygrał nikt, kto zdobył złoto (Ronaldo, Kahn, Zidane, Forlan). Teraz trudno mi wskazać faworyta - jeśli przesądzi ostatni mecz, no to Kroos, ale patrząc na całe zawody, raczej powinien to być Messi, Hummels nie wygra bo jak ktoś wygrywa 7-1 to głupio nagrodzić stopera (chociaż może się powinno). Jak wygra Robben lub Mueller w sumie też nie będę zdziwiony. No trudno powiedzieć, w poprzednich latach to było zazwyczaj bardziej oczywiste. Teraz nawet James Rodriguez może wygrać.
-
NBA
E tam, w Cavs wszyscy też go hejtowali. Dużo bardziej niż w Heat tak naprawdę. Pamiętam te dyskusje, tu, na Supergigancie i wszelkich stronkach. Co roku uważano, że to, iż nie zdobył mistrza, to dowód jego beznadziejnie słabej psychiki, braku jaj i w ogóle gracz co najwyżej niezły, ale gdzie tam do Kobe'ego, co ma pięć pierścieni... No napisał, że nie zapowiada mistrzostwa. Że "wie, iż jego cierpliwość będzie wystawiona na próbę". Że teraz nie chodzi mu o mistrzostwa, a o zmianę wizerunku i kultury całego rodzimego stanu. Ale nie miejmy wątpliwości, na pewno będzie się starał. Bo o to chodzi w graniu w kosza. Dla niego na pewno - wygrać zawsze było wyższym celem, niż samemu błyszczeć na boisku (cześć, Kobe). Na ten moment widać oznaki fizycznego zmęczenia, ale to nadal zawodnik, który rok w rok wprowadzał naprawdę beznadziejnych poza tym Cavs w okolice finału. Teraz największą konkurencją na Wschodzie jest nadal Indiana, chyba że Bulls uda się przeprowadzić transfery, jakie planują... Zespół z nim, Kyrie'm Irvingiem, Wigginsem, paroma niezłymi graczami, teoretycznie powinien złożyć się ostatecznie w coś, co zagrozi każdemu. Miami jest teraz załamane, Bosh odchodzi do Rockets, zostaje kontuzjogenny Wade, który wycofał się z dwóch lat kontraktu po 20 mln, których nie jest wart (czy Heat pokażą lojalność ponad pragmatyzm i dadzą mu maksa i tak?), Chalmers... ojej. Po kilku świetnych latach chyba wrócą do przebudowy. A może Wade pójdzie do Bulls gonić pierścień z Melo, a zostanie Bosh jako lider? Wszystko będzie szaleć w najbliższych dniach. Pierwszy plan Cavs jest jasny: zdobyć Kevina Love'a. Love chce iść do Cavs, ale do Warriors też chciał, natomiast Wolves mają adekwatne wymagania, wydaje się, że Cavs nie będą chcieli oddawać tak wiele (konkretnie to Wigginsa, bo nic innego nie wchodzi raczej w grę, Bennetta nie liczę jako zauważalny sportowo element, choć Wolves będą się łudzić, że się rozwinie), poczekają rok na jego wolną agencję. Prawdopodobnie po przybyciu LeBrona pojawi się paru wolnych agentów teraz, choć Cleveland to nie Floryda. Ale jest kasa, po podpisaniu LeBrona za 20 mln i Varejao za 10 nadal mają ponad 10 mln do salary cap, a potem mogą spróbować paru dopasowanych weteranów za minimum. Raczej powalczą o finał konferencji co najmniej, za rok wezmą Love'a i może kolejnych chętnych na pierścień tanich agentów. Kurde, jak o tym myślę, no to potencjał spory. Na papierze. Irving. Waiters (albo Wiggins). LeBron. Love (w tym sezonie Tristan Thompson). Varejao. Na zmianę centra Brendan Haywood (w sumie przestałem go śledzić, ale w Dallas był mocno niedoceniany) i możliwość zatrudnienia uzupełnień za ok. 20 mln rocznie (2-3 strzelców wydaje się pewne, na czele z kandydaturą Millera... którego część pensji będzie nadal płacić Heat). Nie mogę się doczekać, jak ten być może najinteligentniejszy na boisku gracz NBA będzie współpracować z taką ekipą. Świetnie się śledziło, jak ewoluowali wokół niego Heat, a teraz będzie zupełnie co innego. Aha! No i teoria spiskowa. Zastanawialiście się, czemu Cavs wygrali loterię? No to teraz już wszystko pasuje na miejsce układanki. Wokół ligi jest głośno w momencie, w którym bez tego może by nie było - ot, LeBron w czerwcu by przedłużył kontrakt i tyle. A teraz... dzieje się.
-
NBA
LeBron nie zrobi konferencji ani programu, tym razem napisał i wszystko jasne, polecam. http://www.si.com/nba/2014/07/11/lebron-james-cleveland-cavaliers
-
Piwo
Winicjatywa zrobiła test 40 polskich cydrów. Z tych dostępnych w sklepach najwyższą ocenę dostał Cydr Polski Rumiany. Green Mill podobno padaka w porównaniu z zeszłym rokiem, ale mówią, że Lubelski znacznie się poprawił (do poziomu średniawki): http://winicjatywa.pl/2014/07/11/polski-cydr-panel-degustacyjny-2014/#
-
TRANSFERY
W sumie w momencie kiedy rozmawialiśmy to media wskazywały, że Suarez najprędzej pójdzie do Realu. No chyba że chodzi tylko o to, że ogólnie fani Barcy lubią gryzienie i nie lubią łamania nóg, może i tak.
-
TRANSFERY
Pajgi uważa, że karę powinien dostawać np. Zuniga za niebezpieczny faul, który prawie wysłał Neymara na wózek indwalidzki do końca życia, a nie Suarez za malutkie, niegroźne kąśnięcie. Chociaż myślę, że gdyby policzyć szanse na groźne powikłania zdrowotne od kopnięcia i od ludzkiego ugryzienia, to raczej to drugie jest niebezpieczniejsze. No ale tym razem nic się nie stało, a tu FIFA proszę jaka panika, od razu kary. News: Grzegorz Krychowiak jest bliski wzmocnienia Sevilli. Agent potwierdził, że zawodnik jest gotów przejść, brakuje jednak porozumienia między klubami. Zdaniem agenta, klub powinien się zgodzić na kwotę 5 mln euro biorąc pod uwagę, że za rok Krychowiak odejdzie za darmo po kontrakcie - ale pamiętajmy, że to ich zdecydowanie najlepszy gracz i w wyrównanej lidze francuskiej jego odejście może robić różnicę pomiędzy utrzymaniem i spadkiem, a to jest warte znacznie więcej. Chodzą plotki, że Angel Di Maria zgodził się wzmocnić Manchester United. Widocznie ma już dość grania w Lidze Mistrzów i walki o tytuł w najlepszej lidze, wiadomo, kto by się interesował takimi rzeczami. Pensja ma wynieść prawie 10 mln euro rocznie, a Real ma dostać prawie 60 mln euro. Taaa....
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
No okazja Robbena była świetna i było blisko, to przyznajmy. To jedna. No ale tak, poza tym Holandia nie istniała. Moim zdaniem Lavezzi był beznadziejny, nic mu nie wychodziło przez cały mecz, co by miało sens. Tak jak pisałem, czasem nieco sobie pohasał na bok od pola karnego, ale żeby to miało wejść pod bramkę, nie zanosiło się. Messi jak zawsze mijał rywali jak tyczki, jakby raz coś z tego wyszło to byłby fantastyczny mecz z jego strony, tak czy siak, to było jedyne zagrożenie Argentyny. Ale ogólnie to był mecz dominacji stoperów (i Kuyta), nawet nie defensywnych pomocników, za to stoperzy byli jak bogowie z obu stron. Znowu bardzo dobrze wypadł Rojo, który przynajmniej daje radę zarajdować pod bramkę i to zawsze się przyda, mieć piłkę pod swoją linią bramkową i szybko przenieść do rywala. Zresztą transfer Filipe Luisa przeciąga się tak długo, że Chelsea zaczęła o niego pytać i myślę, że po finale tak czy siak jeszcze niejeden duży klub będzie z nim rozmawiał. W Portugalii kojarzył mi się nieco z takim popularnym w tejże lidze hiperaktywnym bocznym w stylu Marcelo, ale w tym systemie kwitnie także defensywnie i jest niezawodny, wystarczy zobaczyć, jak mizernie wypada każdy gracz, który próbuje ruszać lewą flanką Argentyny.
-
TRANSFERY
Nie jest łatwo ściągnąć kogoś takiego, jak Suarez. Transfery są zawsze naznaczone sporą niepewnością, popatrzmy na historię. Jakby było łatwo ściągnąć z Holandii kogoś, kto za kilka lat będzie najlepszym graczem ligi, to... każdy by to robił. Moim zdaniem zestaw Marković-Lambert-Origi jest bardzo ciekawy, fakt, że żaden nie daje pewności, ale kto daje pewność? Niby taki Diego Costa za 50 mln? Zobaczymy, czy wypali w Chelsea... Liverpool traci sporo, ale przy takich zakupach (poza ww., także Can, Lallana, Lovren), kto wie, może i wyjdzie na plus. Barcelona zaś... kurde, naprawdę, Messi, Neymar ORAZ Suarez? Nie wiem, co o tym myśleć... to brzmi dość niesamowicie, ale piłka jest tylko jedna i pewnie i tak powinno się ją zawsze po prostu kopać do Messiego. Jestem ciekaw, jestem ciekaw. Na moje oko, to jakiś absurd. Zero wzmocnień w obronie, za to DWÓCH bramkarzy, Suarez i Rakitić, który okej, zastąpi Xaviego, tylko że te wszystkie kluby z USA i innego Kataru jednak nie mogły zebrać kasy na jego zatrudnienie i Xavi pewnie zostanie. Newsy? Wiceprezes Levante potwierdził, że Keylor Navas idzie do Bayernu. Szkoda. Bardzo możliwe, że Bayern ma w tym momencie dwóch najlepszych bramkarzy na świecie. A grać może jeden. Atletico Madryt po rzuceniu 22 mln na Mandżukicia wybrało oszczędną drogę i zatrudni Guillermo Ochoę.
-
Premier League
Benoit Assou-Ekotto
-
Mundialowy typer
Niemcy-Argentyna 33-0 Brazylia-Holandia 3-2
-
NBA
Sytuacja robi się dziwna. Po sieci latają najdziwniejsze plotki (LeBron ma ten sam wpis na Twitterze co Kyrie Irving! Nike organizuje w Vegas imprezę, na której logo ma kolor żółto-czerwony! Mike Miller wrzucił zdjęcie jak trenuje, a wśród koszulek powieszonych w hali jest ta LeBrona!). Pod domem LeBrona w Ohio koczują reporterzy i fani. Dosłownie jest kolejka aut na kilometr na ulicy. Cavs chyba czeka kolejny heartbreak, bo fani już oczyma wyobraźni widzą, że lada godzina LeBron ogłosi powrót do Cavs, za nim przyjdą Mike Miller i Ray Allen, a kolejna transakcja sprowadzi Kevina Love'a (czemu Wolves mieliby realizować ich marzenia, nie wiadomo). Ale tak trudno dać w to wiarę, bo Cavs są póki co naprawdę, naprawdę beznadziejni (Heat bez LeBrona i Bosha dalej byli chociaż ekipą na pierwszą rundę playoffów na Wschodzie...), no i spędzili większość ostatnich lat hejtując LeBrona... detale. Media to nakręcają, bo... coś by się działo. W razie odejścia LeBrona (Chris Broussard daje 85% szans!), Bosh pójdzie do Rockets, a jeśli Trevor Ariza zgodzi się na stosunkowo niski kontrakt, są teoretyczne nadzieje, że skuszą też niespodziewanie Melo, puszczając Parsonsa (tak naprawdę, to zupełnie nieprawdopodobne, ale dla mediów grunt, że jest taka możliwość! Sezon ogórkowy)... A Spurs po swojemu, po cichutku. Popovich przedłużył kontrakt. Info do mediów: Pop przedłużył kontrakt na wiele lat, szczegółów nie ujawniamy. Tyle powiedziano. Ploty mówią, że ma to być nawet 5 lat.