ogqozo
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Clair Obscur: Expedition 33
Treść opublikowana przez ogqozo
-
TRANSFERY
Mauro Zarate w Interze. Tego się nie spodziewałem. Miralem Pjanić w Romie. Kolejny ciekawy transfer Rzymian.
-
Breaking Bad
"Problem dog". Genialny odcinek. Kolejny, w którym w zasadzie nie wydarzyło się prawie nic poza tym, że bohaterowie zdają sobie sprawie, w jakim gó'wnie brodzą po pas. Pętla przeznaczenia się zaciska. W jej centrum jest Walt, który jak zwykle, próbuje tanią racjonalizacją negocjować z przeznaczeniem, myśli, że je zagada. Z kolei Jesse postanowił wykrzyczeć swoją wściekłość wobec okrutności losu. I co? I nic. Pętla będzie się dalej zaciskać. Ta historia chyba nigdy nie była tak straszna, jak w tym odcinku. Czułem się naprawdę nieswojo, wręcz obrzydliwie. To się musi skończyć źle, ale Gilligan będzie z sadystyczną przyjemnością pokazywać nam w zbliżeniu każdy detal, który doprowadzi do okrutnego końca.
-
TRANSFERY
Eljerio Elia, znany głównie z występów w najlepszej kadrze świata, przeszedł testy medyczne w Juventusie. Diego Lugano zatrudniło PSG. Dobry zakup. Prawdopodobnie dokona jutro jeszcze jednego zakupu. Może to być Marco Borriello. Nie wiem, czy to byłby dobry zakup. Diego, niechciany w Wolfsburgu, też raczej zostanie sprzedany. Najbliżej kupna jest Atletico Madryt. Sebastian Coates - 20-letni stoper, który świetnie zaprezentował się na Copa America - finalizuje swój transfer do Liverpoolu.
-
Czy warto zobaczyć?
To dziwne zdanie. Osobiście nie jestem fanem "Kac Vegas", no i uważam, że "Szefowie" są... śmieszni. Moim zdaniem, to zupełnie inny typ filmu. Zupełnie inny typ humoru, oparty na mniej lub bardziej subtelnych nawiązaniach do filmowych stereotypów. Cała historia jest dość schematyczna, postaci koszmarnie stereotypowe, ale właśnie dystans do prezentowanych klisz jest źródłem zabawy. Dialogi częściej są napisane z polotem, niż nie (dobrze jest znać angielski). "Dobry film" to faktycznie może aż nie jest, ale w kategorii dobrodusznych, mało ambitnych komedii jest po tej jasnej stronie mocy. O "Kac Vegas" powiedziałbym w zasadzie odwrotnie, moim zdaniem to jest bardzo ambitny film, tylko że niespecjalnie śmieszny, prędzej bym powiedział, że bolesny.
-
TRANSFERY
Pojawili się Falcao, Arda Turan, Adrian Lopez, Gabi, Silvio i Salvio. W bramce jest chyba lepszy bramkarz, niż De Gea. No bez przesady, że zajmą niższe miejsce, niż w poprzednim sezonie. Jeśli Falcao będzie grał jak w Porto, top 4 murowane, jeśli nie, cóż, i tak aż na 9. miejsce nie powinni zlecieć. Tymczasem Ireneusz Jeleń podpisał kontrakt z Lille. Szkoda, że tyle to trwało - gdyby trenował całe lato, mógłby stanowić niemałe wzmocnienie dla mistrzów Francji.
-
Punk rock/Hardcore - linki
http://www.wupload.c..._%282011%29.rar Zespół: Frenzal Bomb Płyta: Smoke at the Pet Food Factory literatura Szwecka
-
Ogólne rozważania serialowe
Byle było dobre. Ale nie animowanie. I nie CSI, bo to niepododne od 24. I nie sitcomy. I długie. No może być ciężko coś wybrać.
-
Premier League
Wiesz, jest trochę zbyt wiele bardzo udanych rozgrywek sportowych opartych na szalenie wielkiej liczbie regulacji - NBA czy NFL - żebym w coś takiego wierzył. "Cwaniactwo" ucina się tam w prosty sposób - otóż po prostu NBA rządzi klubami, a nie na odwrót. NBA chce, żeby mecze były jak najciekawsze dla fanów każdej ekipy, bo po to są te rozgrywki, i to egzekwuje. I nie ma kombinowania, kluby albo działają w duchu prawa, albo niech sobie grają we własnej lidze podwórkowej. To się da zrobić. Pytanie, czy UEFA chce to zrobić i czy umie.
-
Premier League
Napastnik to Park Chu-Young z Monaco. Skoro United mają Parka i Younga, to Wenger sprowadzi dwa w jednym. Wieki zakup to to nie jest, ok. 3 mln euro. Z ewentualnym wsparciem defensywy będzie pewnie podobnie. Hmm, no ale to jest uwzględnie chyba w budżetach klubów, co nie? Wydawało mi się, że jest. No i jak na razie angielska czołówka robi po 100 mln funtów strat rocznie, a Juve czy Milan wychodzą mniej więcej na zero. Z tego co czytałem, to właśnie wydatki stadionowe mają się nie liczyć w ogóle do FPP, tak samo jak np. szkółki młodzieżowe. Tak naprawdę trudno powiedzieć, kto jak na tym wyjdzie. Sporo klubów niby strat nie robi, ale też nie płaci na czas zobowiązań itd. Zobaczymy, jak to wyjdzie. Juventus też miał nie być zdelegowany do Serie B, dopóki nie został.
-
Primera Division
W ramach akcji "Dzień pogromu" Real pokonał Saragossę 6-0, aczkolwiek niewiele na to wpływu miała forma Benzemy, który poza zmarnowaniem kilku setek nic specjalnego nie pokazał. Hat-trick Ronaldo.
-
Premier League
Financial Fair Play jest niby wprowadzone, tylko że jakoś nikt się nim nie przejmuje. Właśnie te kluby, które miały być zmuszone do oszczędzania, wydają po 30 mln euro na nowych piłkarzy. Dopiero, gdy dobiegnie końca rok fiskalny 2012, zobaczymy w praktyce, jak to działa: czy posypią się dyskwalifikacje, czy wielcy znajdą jakieś kruczki i nic się nie zmieni.
-
Premier League
No właśnie Arsenal, jako jedyny klub z angielskiej czołówki, nie jest zadłużony, i o tym będę ciągle przypominał. Arsenal jest dochodowym klubem, no bo jakby musi - nie jest własnością jakiegoś miliardera, któremu sto milionów strat rocznie nie robi. To go różni od City, United i Chelsea, które kupują zawodników po 30 mln, a graczy Arsenalu kuszą gigantyczną podwyżką pensji. Niektórzy ciągle polewają z Wengera, sugerując, że koleś ma takie same warunki pracy, co angielska czołówka, a to absolutna nieprawda. Niektórzy chyba sądzą, że jak się zwolni Wengera, to od razu Arsenal będzie konkurencyjny finansowo z City. Otóż niezbyt.
-
Premier League
46 strzałów, 31 celnych, 10 goli - nawet sporo się działo. De Gea, Young i Rooney będą mieli jakąś chorą ilość punktów w fantasy.
-
Premier League
8-2. Na pewno najwyższa porażka w historii Arsenalu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jeśli chodzi o mecz, w którym stracili osiem goli, to możliwe, że ostatni (i jedyny) był w 1896 r., ale nie jestem pewien.
-
Premier League
Nie jestem pewien, ale Arsenal chyba nie stracił tylu goli od 1927 roku.
-
Premier League
Mityczna polityka transferowa Wengera. Pewnie jakby mógł kupić Ashleya Younga, to by kupił, no ale niespodzianka, United dało więcej keszu. To, że mu się zespół już po starcie rozgrywek posypał, to też nie jego polityka. Jak już macie go oskarżać, to oskarżajcie go o kontuzje, bo na to trener ma faktycznie jakiś wpływ. Ciekaw jestem, kiedy ludzie zaczną nazywać geniuszem Carlo Manciniego. Jak on to robi, że wygrywa z takim składem, niesamowite!
-
Premier League
This shit is ridicoulous.
- Fantasy Liga
-
Premier League
Już się cieszyłem, że Persie (kapitan) mi wreszcie coś zapunktuje w Fantasy. No ale nie, karny to za mało dla Arsenalu, żeby cokolwiek powalczyć. Co za partacze. Dobrze chociaż, że tradycyjnie w kolejnym meczu Wenger wystawia kolejnych nastoletnich debiutantów, dzięki temu żaden z nich nie musi się kompromitować więcej niż raz w swojej karierze.
-
Premier League
Tak źle aż chyba nie zaczął, żeby grając dwa mecze, mieć na koncie 3 porażki. Tottenham to nie potęga, ale gra City zaje'bongo. W jakim gazie jest Dżeko od początku sezonu, to nie mam pytań, a po dzisiejszych czterech golach to w sumie nie wiem, co można by dodać.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Na miejscu dziennikarza zapytałbym Małeckiego, czy jest gotów z własnej kieszeni wyrównywać koszty biletów tych "kiełbas", których "nie potrzebuje". Koleś chyba zapomina o drobnym fakcie: otóż całe rozgrywki piłki nożnej nie są po to, żeby piłkarze mogli sobie przyjemnie spędzać czas. To jest ich praca, za którą dostają srogą kasę, a widz jest klientem. Jak Małecki chce grać dla samych fanatyków, to niech sobie ustawi ligę na podwórku i sam dobiera widzów, ktoś mu broni?
-
Ogólne rozważania serialowe
Jak oglądasz "24", to równie dobrze możesz "CSI". "Gilmore Girls" też jest w miarę długie. 150 odcinków. Na pewno lepsze niż "24".
-
Primera Division
Liga w końcu ruszyła. Valencia przegrywała z Racingiem trzy minuty przed końcem 2-3, by ostatecznie wygrać. Rzadkie osiągnięcie Roberto Soldado: hat-trick i samobój. Prawdziwy lis pola karnego i po raz kolejny będą padać pytania, czemu Real go nie chciał.
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Jutro Śląsk zostaje liderem i tak już do końca.
-
Bundesliga
Mecz wicemistrza z mistrzem pasjonujący, chociaż długo się rozkręcał. Poza golami, jest w nim wszystko, włącznie z kontrowersjami. Chyba pozazdrościli Barcelonie i Realowi. Andre Schurrle może być graczem sezonu w Bundeslidze, co za koleś.