Bartolinsky
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bartolinsky
-
-
-
-
Nowy album
Domyślna i wysoka przy przybliżeniu. Optymalnie w sumie
Faktycznie ciachanie i jugglowanie przeciwnikami pasuje tutaj jak pięsć do nosa, ale mi chodzi głównie o tą różnorodnosć taktyk jakie mamy np. w Niohu. Prócz broni były jeszcze postawy, więc było co odkrywać. A to, że można jednym hitem sciągać pasek przeciwników czy nawet bossów to jest dla mnie duży plus.
BB i Nioh u mnie wyplatynowany, Sekiro też to czeka Obejrzałem jeden 15 minutowy filmik i wystarczy mi, by brać na premierę. Martwi mnie jedynie, że skoro nie będzie do wyboru innych broni i dual-wielding'u to gierka może cierpieć w walce na rutynę. Nie wiem, widocznie odcinając się mechaniką od poprzednich gier widzą w tym sens i będzie sztosik.
Kilka razy wygrywałem rundy z typami co mieli nawet po 30(!) zadanych obrażeń. Ten mi akurat zapadł w pamięć, bo gdy zginął to zaczął spamować pingiem na tyle, że musiałem go zmutować. Niesamowity gracz
No jak zrobią z niego karła to będzie ekstrawagancko.
Robić remejk trójki bez Nemesisa to chyba taki trochę strzał w stopę nie sądzisz? No chyba, że zrezygnowanie z ikony najpopularniejszych przeciwników w grach ma ukryty sens. No ja go kurde nie widzę.
No mi płyta dobrze siadła. W połowie lutego pan Wojtuś, teraz Problem. Elegancko rok się rozpoczął
Teraz przyszedł opowiadać o podmianach sejva na 127 stronie tematu i życzyć innym, by trójka nigdy nie powstała xD Ładnie dupka pękła.
Jest i teledysk do najlepszego kawałka
Odpaliłem sobie rano pierwszy odcinek Gomorry no i pękło 6 odcinków. Jaki to jest sztos Takie niedziele to ja lubię.
U mnie na przemian z Heinzem ten zawodnik Kanapeczka z wurstem i goudą wchodzi jak złoto. Na dłuższą metę może odpychać, bo ma intensywny smak, ale ostrością tego Madero habanero wciąga nosem.
Jakie rajtuzowce. Chodzą teraz w tych gumowych skafandrach i nawet na porządne cameltoe nie ma co liczyć. Głosuje portfelem i nie idę. #teamnapiętalajkra
Nawet lepiej
Sąsiad już tupa nóżką
Dobra zmiana tematu, bo się już rzygać chce. Mój stary kupił dwie ameliniowe nalepki Umbrella Corporation na aliexpress i chce je lepić na auto. Remejka przeszedł już chyba z 5 razy i nie jednego gówniarza by tu na forumku ustawił Prawdziwy fan nie żaden odmieniec.
Wolę trzech zombiaków w korytarzu, którzy "mogą zginąć" od 1 magazynka handguna, niż sześciu co padną od kilku strzałów w banie i obsrają się krwią na podłodze, tak jakby brak pewności czy nie żyją w grze typu survival horror było kompletnie niepożądane XD Projektanci widocznie doszli do takich wniosków, że zdecydowanie intensywniejszym doznaniem będzie kilku tankowatych zombiaków (z ewentualnym dojściem nowych przez okna), którzy m o g ą truć nam dupę podczas backtrackingu niż kilkunastu banalnych do powalenia, bo przecież strzelanie we wlokącego się zombiaka wymaga niesamowitego skilla.
Trevor też jeden z moich faworytów. Płodny w ch.uj i na chyba każdym albumie znajdę kilka kawałków, które mocno mi podchodzą. Gatunkowo czerpie z wielu miejsc i to jest fajne. Jego Enjoy The Silence stawiam na równo z oryginałem Z wokali jeszcze to na pewno Gunship, The Midnight, Ollie Wride, Michael Oakley, Kristine, Dana Jean Phoenix, Nina
Warto jeszcze obejrzeć King Fury zafundowany przez Kickstarter'a. s z t o s i k I teledysk promujący film z wspaniałym Davidem Hasselhoff'em
