No Panowie, kilka skarpetek i majtek poszło wśród Was. Więcej nie dam rady. Bardzo skromnie, ale tak od serca. Mam nadzieję, że każdemu gifty przypasują. Przepraszam też że nie dałem rady obdarować wszystkich uczestników.
W tym roku nie brałem czynnego udziału w zabawie, ale śledziłem wszystko od początku. Miało być niby skromniej. Może i było w ilości, ale jeżeli chodzi o jakość to Nie mam słów, chylę czoła. Już teraz wiem że na następną edycję nie wystarczy mieć kilka drobniaków od babci. Będzie trzeba coś urobić.
W każdym razie oby ta pozytywna energia towarzyszyła nam przez cały kolejny rok, no i widzimy się ponownie na kolejne Święta.