Skocz do zawartości

ireniqs

Użytkownicy
  • Postów

    3 979
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez ireniqs

  1. Moja cenna opinia o Sony Oled AF9 z serii Majstrów? J E S Z C Z E S I Ę N I E W Y P A L I Ł W przyszłym miesiącu albo w maju lecę do Sony Centre przedłużać gwarancję o dodatkowe 3 lata. Wiadomix, że (tfutfu) wypaleń nie obejmie, ale przynajmniej reszta ewentualnych (tfutfu) problemów będzie załatwiona. Powidoków też, na razie nie zauważyłem. A tak całkiem poważnie to jestem bardzo zadowolony. Czerń jest taka, że gały wypala. Każda nowa czy stara gierka, każdy serial czy anime dostają nowe życie dzięki temu kontrastowi, palecie kolorów i czerni. Inny świat po prostu. Brat miesiąc temu wziął sobie Sony XF90 55". Też jest świetny, jeżeli brać pod uwagę cena/jakość, ale no... tego... OLED przy nim go zjada.
  2. ireniqs

    Final Fantasy XV

    Grałem za szczeniaka w FFX, ale wtedy jakoś jrpgi mi nie podchodziły w odróżnieniu od obecnych czasów. Dodam jeszcze, że całkiem ładnie ta gra wygląda w remasterze na PS4. Modele postaci spoko, otoczenie też przebija nawet niektóre dzisiejsze jrpgi (budżetowe ma się rozumieć). Niby korytarze, ale ogólnie cała estetyka na plus. Zobaczymy jak fabularnie da radę. Wracając do tematu: ten Royal Pack DLC to są te wszystkie dodatki z SP + pierdoły czy same pierdoły? Bo nie ogarniam. Żeby mieć kompletne FFXV muszę kupić FFXV + Royal Pack, albo po prostu FFXV Royal Edition?
  3. ireniqs

    Final Fantasy XV

    Powinno, ale od dawna wiadomo było że nie będzie. Cała ta seria dodatków w 2019 roku miała być poza SP. Dobrze że zdechły. Jak ogram FFX i FFXII to sprawdzę i XV. Niecałe 20h dopiero w X mam, ostatnio zacząłem, a nigdy wcześniej nie było mi dane ukończyć. Zresztą z serii FF ukończyłem z 6 lat temu FFVII tylko. Jeszcze FF VI i IX chcę kiedyś ograć.
  4. Obstawiam średniaka, nie napalam się, ale trzymam też kciuki, bo takie klimaty to ogólnie rzadkość. Niebawem powrócę sobie do jedynki, bo od jakiegoś czasu za mną chodzi. Właśnie pobiera się na GOG Galaxy. P.S. W sumie wszystko mi jedno, ale ten temacik powinien wlecieć do kącika RPG. Tak mi się wydaje przynajmniej. P.S.2 Stare logo gry > nowe logo gry.
  5. ireniqs

    Wrzuć screena

    Ja nie mam tego wydania więc będzie leciało klasyczne z modami. Wersja gog.com
  6. ireniqs

    Wrzuć screena

    Oesu. Ależ mi smaka narobiłeś. Miałem się zabrać za klasyki i tak zrobię, ale jeszcze Kingdoma Come ogrywam więc spokojniutko. Wleci wszystko na luzaku. Jaheira <3 @stoodio Remaster czy prawilna wersja?
  7. ireniqs

    HC ROOM'y

    Ja miałem większy hardcore. Pierwsze PS3 w takiej wnęce. Popracowała 5 lat zanim się przegrzała, więc jakaś tam odporność takiego sprzętu jest. Nie ma co siać paniki. Z drugiej strony zawsze lepiej położyć nad niż pod, to fakt. Tylko stareńkie konsole można tam trzymać, bo one praktycznie się nie grzeją (mówię tu o slimach np ps3 czy ps2 czy nawet wiiu.)
  8. ireniqs

    HC ROOM'y

    Podobno kox ma lepsze i cichutkie chłodzenie, nie wiem bo nie mam. Pytanie tylko jak wydajne jest to chłodzenie i jak sobie radzi z temperaturami?
  9. ireniqs

    HC ROOM'y

    Na pewno łatwiejsze niż jakby siedział tam Fat PS4.
  10. ireniqs

    HC ROOM'y

    Rewelacyjnie wygląda mini NESik w tej mini wnęce. Jakby był od początku stamtąd.
  11. ireniqs

    Czyszczenie matrycy TV

    Ostatnio takie sobie kupiłem: Całego ekranu tym nie przecieram, tylko w miejscu zabrudzenia, a później na sucho z kurzu takimi szmateczkami do okularów. Z reguły ekrany mi się same z siebie nie brudzą. Tłuste ślady to tylko czasami jak niechcący rękę przyłożę.
  12. ireniqs

    Zakupy growe!

    Ten karton ultimy na bf1 Niedługo w temacie spodziewam się fotki kuriera z paczką, a później busa nadjeżdżającego kuriera z paczką przez okno z żaluzjami.
  13. ireniqs

    Zakupy growe!

    Cudnie wygląda ten Stardew w pudełku z zielonego obozu. <3
  14. U mnie najwidoczniej przyzwyczajenie brało górę, dlatego ogólnie odczucia miałem pozytywne podczas grania. W sumie jak spojrzeć na jeszcze wcześniejsze gry od From to postęp był niesamowity, a przy tym liczba detali była dużo większa. Oprawa artystyczna przede wszystkim. <3
  15. Jest możliwe ale w ogólnym rozrachunku wydaje mi się że było lepiej ogarnięte. Mogę się mylić bo od premiery już trochę czasu minęło, a ostatnio Bloodborne'a jeszcze raz przechodziłem.
  16. Raczej nie bo Dark Souls 3 już ładnie śmigał z tego co pamiętam. Czytaj: nie było większych spadków fpsów. Bloodborne dopiero po patchach działał ok. Tak czy siak 60fps bankowo nie będzie, chyba że jak się wejdzie do jakiejś ciemnej nory. xD
  17. Takich rażących niekonsekwencji jest całe mnóstwo w tej grze. Teraz nie jestem sobie w stanie przypomnieć, ale co jakiś czas zgrzytałem zębami. Chodzi oczywiście o te nowe rasy (stare w sumie też) i relacje między nimi. W dialogach nieraz były takie kwiatki, że głowa mała. xD Jakby jakiś nieogarnięty student to pisał w przerwie od uczelni.
  18. Tak jak pan schabowy powiedział. Bronić Andromedy nie ma zbytnio jak. Jeżeli posiedzieliby nad każdym aspektem dłużej i poprawili co nieco w scenariuszu byłyby z tego ludzie i taka gra na 8/10, czyli całkiem udany start nowej trylogii. Moim zdaniem za bardzo starali się z tego zrobić grę z otwartym światem. Wolałbym więcej planet nawet kosztem rozmiaru, więcej różnorodności i mniej robienia tego samego na każdej z nich. Ok, niby wytłumaczyli to scenariuszem, no ale kurła... Do tej pory mam ciary jak patrzę na niektóre sceny z trylogii Mass Effect. Nawet te (pipi)a.ne bitmapy robiące za tła w niektórych miejscach robiły większe wrażenie i miały większy rozmach niż cały ME:A razem wzięty. Wystarczy spojrzeć na głupie DLC do ME2 żeby zobaczyć jak dobrze pisze się scenariusz i jak można grać na emocjach (dajmy na to Overlord). Trylogię ME się przeżywało, w ME:A nie towarzyszyły mi żadne emocje i nie chodzi tu bynajmniej o gameplay, bo tak jak wspominałem, nie to w serii ME było najważniejsze. Zawsze przecież te gry były uznawane za słabsze klony Gears of War (czy coś w tym stylu). Fabularnie ME:A to padaka, niestety i to jest cały problem tej gry.
  19. @kes Zrobiłem lekko ponad 80% całości. Około 40h chyba było. Zadania poboczne są ok ale tylko te z towarzyszami i może niektóre dodatkowe (side questy są podzielone na killa kategorii). Większość to niestety questy typu 'znajdź, przynieś, wyeliminuj'. Eksploracja jest raczej schematyczna. Każdą planetę 'robi' się tak samo, ale jakaś tam satysfakcja jest z wyczyszczenia wszystkiego. Coś na wzór nowych Assassynów. Dla relaksu może być, bez żadnej głębi czy emocji.
  20. ireniqs

    Wrzuć screena

    No niestety. Po ukończeniu ME:A jednodniowa żałoba u mnie w pokoju.
  21. ireniqs

    Wrzuć screena

    Mass Effect Andromeda Bioware? A pocałujcie mnie wy w:
  22. Metro Exodus (PC) - w tym momencie to dla mnie zdecydowanie najlepsza odsłona serii. Nie jest to bynajmniej sandbox (na całe szczęście), ale nadal stare dobre (?) Metro. Tzn. nadal rządzi historia i skrypty (chociaż te już w mniejszym stopniu), a całe otoczenie stanowi tło. We współczesnych grach z otwartym światem zazwyczaj jest odwrotnie. Za to chwała twórcom bo obawiałem się bezsensowego biegania tam i z powrotem, a tak mamy klimatyczne i nieraz powolne zwiedzanie pięknych, postapokaliptycznych lokacji. Inaczej: gra nie stara się być na siłę rpgiem, jest to nadal shooter. Wielki plus. Lokacje są różne różniste, półotwarte i przepiękne. Naprawdę jest na czym oko zawiesić, a przy tym nie ma mowy o nudzie. Poprzednie Metro potrafiły trochę wymęczyć tym ciągłym łażeniem w tunelach (przynajmniej ja odczuwałem znużenie po pewnym czasie). Poza tym twórcom nareszcie udało się poprawić feeling strzelania. W Metro LL było już ok, ale tutaj jest jeszcze lepiej. Zdejmowanie przeciwników daje dużo frajdy. Kolejne plusy. Graficznie kosimazaki, zdecydowanie jeden z ładniej wyglądających shooterów na rynku. Wreszcie modele postaci wyglądają jak ludzie!!!!!11 Historia potrafi zaciekawić, ale jest raczej przewidywalna. Dużo lepiej wypada poznawanie historia ludzi, czy ugrupowań ludzi poznawanych podczas odwiedzania różnych obszarów Rosji. Mityczne L O R E. Minusy? Głównie sprawy techniczne. Babole, nieśmiertelne wywalanie do pulpitu. Raz nawet sejwy poszły się kochać (na szczęście tylko autosave). Poza tym niekiedy drętwa animacja. W sumie to taki standardowy pakiet problemów dodawany do każdego Metro. Podsumowując: bawiłem się znakomicie, czekam na DLC i oby były lepsze od tego niewiadomo co w LL, bo potencjał na dobre DLC jest teraz większy niż kiedykolwiek wcześniej. Mam wersję Gold, to będę sprawdzał na bieżąco. 9/10 Mass Effect Andromeda (PS4) - no całkiem fajny spinoff serii ME. Szczerze mówiąc już dawno nie miałem tak mieszanych odczuć po ukończeniu gry. Z jednej strony kocham uniwesum jakie stworzyło Bioware, z drugiej nie jestem w stanie pojąć dlaczemu ci panowie nie zatroszczyli się o porządną historię pełną niepewnych (tzw. mniejsze zło) wyborów i poważnych konsekwencji. Pal licho sprawy techniczne, pal licho średnio przyjemne strzelanie. To nie o to rozchodzi się w serii ME. Trylogia zasłynęła przede wszystkim z historii i postaci (no i dla mnie jeszcze z muzyki). Tutaj nie ma ani tego, ani tego (ani tego). No tak nie można. Już teraz wiem dlaczego fani nie uznają tej części. Ja też nie będę. Jeżeli Bioware myśli jeszcze o powrocie do swojego uniwersum to musi poważnie zastanowić się nad historią i postaciami, bo jak nadal będą stawiać na gameplay i pytajniki na mapie, no to już mogą zbierać manatki. Poza tym całym biadoleniem grało się ok, bez szału, ale nie jest to poziom krapiszcza totalnego. Nadal uniwersum ma swoją moc przyciągania. Kwestie techniczne np. animacji postaci, mimiki, modeli postaci, wszelkich bugów pomijam, bo każdy już wie jakie było z tego pośmiewisko. Graficznie jest różnie, ale niektóre miejscówy przepiękne. Widać, że Bioware jeszcze się uczyło ogarniać silnik Frostbite. No i dla mnie największa zgroza: w ME:A nie istnieje muzyka. Tak bezpłciowego OST to nawet w polskich serialach próżno szukać. 6/10 wystawione w różowych okularach.
  23. ireniqs

    Zakupy growe!

    Myślę sobie: "wezmę u Angola DoA6, dają dodatkowo steelbunio to steelbunio się sprzeda i będzie troszkę grosza na plus". Mhm. Tylko nikt mi nie mówił że gra będzie w steelu. No nic, ważne że dotarła bezproblemowo (zakup z shopto.net). Assassynek kupiony za stóweczkę z allegro. P.S. Zamiast cycki dać na steela to jakieś typki z mieczami. :wtf:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...