- 
	
		
		Panty & Stocking
		
		W przypadku tego typu anime dwa odcinki w zupełności mi wystarczą, żeby wyrobić sobie opinię. Z dwoma pierwszymi po prostu się męczyłem, trzeciego więc nawet nie zaczynam, bo z góry wiem, że nie dam rady obejrzeć do końca. Powiedzmy, że to nie moje "klimaty". A Naruto znam, manga naprawdę niezła, wersja telewizyjna z kolei nie do zdzierżenia przez okropną animację.
- 
	
		
		PSX Extreme #166
		
		Może zapomnieli. Każdemu może się zdarzyć.
- 
	
		
		Piraci z Karaibów
		
		Fajny, luźny klimacik piracenia, sporo lekkiego humoru, niewiele mniej akcji, śliczne widoki, niezła obsada, porządne efekty, rewelacyjne udźwiękowienie, świetna postać Sparrowa - zdecyduj sam. Jedynkę obejrz koniecznie, bo to jedna z lepszych przygodówek ostatniej dekady. Jeżeli ta Ci nie podejdzie, to kolejne części sobie odpuść.
- 
	
		
		Filmy na podstawie gier
		
		Wiadomo już, że Revelation bardzo luźno będzie się trzymać fabuły SH3 - potwierdzono kilka postaci, które w grze się nie pojawiły, poza tym historia bezpośrednio ma kontynuować wątki z poprzedniczki (vide co stało się z Rose). Bez Gansa różnie może być, dla mnie jednak wystarczy jeżeli stylistycznie film będzie trzymał poziom jedynki.
- 
	
		
		Sosy
		
		Raz jak nie miałem pod ręką śmietany użyłem serka homogenizowanego - różnica w smaku ledwie zauważalna, jedynie konsystencja wyszła inna. Przy okazji, po skończeniu jedzenia polecam wypić szklankę mleka, wprawdzie nie zneutralizuje to do końca zapachu czosnku, ale zawsze trochę go zredukuje.
- 
	
		
		PSX Extreme #166
		
		Specjalnie czy nie, jak na największy magazyn o konsolach w Polsce wygląda to trochę mało profesjonalnie.
- 
	
		
		PSX Extreme #166
		
		Co nie zmienia faktu, że oceny Walkiewicza są momentami zdrowo poj... kontrowersyjne. Btw, fajna ftopa na okładce, ze sloganem zasłoniętym przez łeb Cole'a.
- 
	
		
		wstyd się przyznać
		
		W ciągu ostatniej godziny słuchałem tego już ze 20 razy. http://www.youtube.com/watch?v=yWXu5ZPBTDk&feature=related Duża siara?
- 
	
		
		No More Heroes: Heroes Paradise
		
		Strasznie mi to przypomina peesdwójkowe "God Hand" - mangowy klimat, odjechane postacie, efektowny oraz intensywny gameplay pełen dziwactw. Tak czy inaczej ostro porytych japońskich gier nigdy za wiele.
- 
	
		
		PSX Extreme #166
		
		Ja newsów w PE w ogóle nie czytam, biorąc pod uwagę, że sporo z nich to zwyczajne kopiuj-wklej z PPE, byłoby to marnotrawstwo czasu. Recenzje często mają spóźnione, a humor skończył się wraz z odejściem członków starej ekipy. Po co więc właściwie te PSX-E? Zawsze pozostają treściwe playtesty, ciekawa publicystyka, kąciki gatunkowe czy chociażby offtpowoe ciekawostki w stylu Hyde-Parku.
- 
	
		
		Sosy
		
		Ja mieszam śmietanę (12%) z majonezem w proporcji pół na pół, do tego ładuję z 5 startych ząbków czosnku (czasem więcej, zależy jaką ilość sosu przygotowuję), na koniec obowiązkowo przyprawiam solą i pieprzem. Ważne, żeby sos przeleżał później minimum kilka godzin w lodówce.
- 
	
		
		Panty & Stocking
		
		Dałem radę obejrzeć całe dwa odcinki tego czegoś. Lubię czasem obejrzeć jakieś durne i absurdalne anime, ale jakoś ten wulgarny humor przedstawiony w P&S kompletnie do mnie nie trafia, nie mówiąc już o kresce wzorowanej chyba na Atomówkach. Mały plus za spore efekciarstwo podczas walk z "bossami". Przy okazji, gdyby nie studio, to w życiu bym nie zgadł, że jest to japońska produkcja.
- 
	
		
		Batman Arkham City
		
		Ostatnio chyba zapanowała jakaś moda na te minimalistyczne okładki.
- 
	
		
		Sosy
		
		Sos czosnkowy ładnie miecie konkurencję - raz, że banalnie łatwy do wykonania, a dwa, że do wszelakiego rodzaju mięsa nadaje się jak mało co, (nie wyobrażam sobie wyprawiać grilla bez tego przysmaku). Szkoda tylko, że tak ciężko później pozbyć się mdłego zapachu wydobywającego się z ust.
- 
	
		
		Resistance 3
		
		Nie przepadam za FPS'ami, za małolata (czasy Dooma i Quake'a) potrafiłem szarpać w nie godzinami, teraz nie potrafię usiedzieć dłużej nawet przy takich tytułach jak Killzone czy Crysis. Z drugiej strony uwielbiam mroczne scenerie i apokaliptyczny klimat, więc na trzeciego Resistance'a chyba się skuszę. Liczę tylko na to, że znajomość fabuły poprzedników nie będzie jakoś szczególnie wymagana.
 
			
		
		 
     
     
     
     
			
				 
			
				 
				