
Treść opublikowana przez Wredny
- Battlefield V
-
Jaką grę wybrać?
No ja po skonczeniu przepięknego God of War na PS4 odpaliłem PS3 i spędziłem ze 100h w Fallout New Vegas - większego dowodu na moją odporność już chyba nie znajdę
-
Cyberpunk 2077
A może to był celowy zabieg? Może po prostu doktorek użył plakatów, żeby zakleić jakiś syf na ścianie - przecież przeprowadza tam operacje, więc coś chlapnąć mogło. Jak tylko to zobaczyłem, to skojarzyło mi się z pewnym filmem, w którym starali się ukryć plamę za pomocą krzywo powieszonego plakatu
-
Jaką grę wybrać?
Niby coś tam widać - kumpel się jarał Horizonem czy GoWem, że niby HDR robi nawet na podstawowej konsoli, ale aż takim fetyszystą wizualiów nie jestem, żeby wydawać grube tysiaki, skoro to co mam nie dość, że ciągnie wspomniane tytuły, to jeszcze oferuje mi grafikę, którą i tak potrafię się zachwycić.
-
W co teraz grasz?
Ken jak zwykle w formie - takie rzeczy tylko u niego Ja tam bardziej tradycyjnie, napalony na cyberpunkowe klimaty po prezentacji najnowszego dzieła CDPR, wróciłem do Remember ME i okazało się, że zostawiłem przygodę na walce z bossem w epizodzie czwartym. Na chwilę obecną zbieram ostry wpyerdol, bo nie ogarniam sterowania i refleks też już nie ten. Jak uporam się z przygodami Nilin to w kolejce czeka powrót do Deus EX Human Revolution - wypadałoby to wreszcie skończyć i odfoliować dawno zakupione Mankind Divided
-
Jaką grę wybrać?
Ja też ma TV Full HD, ale jakoś nie przeszkadza mi to w graniu na PS4 - te wszystkie HDRy to i tak dopiero niedawno się zaczęły, więc w wielu tytułach i tak by szału nie było. Z konkretnym TV wstrzymam się do premiery PS5
-
Ps3 obraz strzela i miga
Kabel Sony to taki sam szajs, jak każdy inny - kup najzwyklejszy kabel HDMI, byle był nowy i sprawny.
-
Onimusha: Warlords Remastered
Z UBI już dawno były przecieki, że teraz czeka nas trylogia Egipt-Grecja-Rzym i dopiero później Japonia. Myślę, że tam już dawno wiedzą, że nie ma co się obawiać tego settingu - ludzie od dawna domagali się AC w tych klimatach, a pozytywne przyjęcie takich tytułów jak NIOH, oraz zapowiedzi NIOH 2, Ghost of Tsushima, Sekiro, a teraz remastera Onimushy, pokazuje że ludzie lubią te klimaty... Gorzej, jeśli do tego czasu wszystkim się to przeje
-
Cyberpunk 2077
Dokładnie tak. Po tym wpisie Faki od razu poleciałem na PPE, żeby zbluzgać Chmielarza, jaki to przegryw jest, że ma ból doopy do REDów o Wiedźmina itp, a tu przeczytałem cały tekst i... trudno się z nim nie zgodzić - mądrze, choć oczywiście w swoim stylu - dosadnie, prawi chłopina i mimo że ogólnie wszystko mi się podobało i czekam na gierkę, to nie przeszkadza mi się zgadzać z Adrianem w wielu kwestiach. Jedno drugiego nie wyklucza.
-
Onimusha: Warlords Remastered
No dla mnie najlepsza część to właśnie ta "z Jean Reno", a Dawn of Dreams to już nie moja bajka - z klona Residenta poszło trochę w stonę slashera, co nie do końca mi się podobało. Shadow of Rome sam bym z radością przywitał, choć kiedyś się odbiłem, bo zbyt to "mułowate" było - ruszało się powolnie, postać wyprowadzała cios 3 dni, no i te sekcje skradane blondaskiem... Ale może dziś bym na to inaczej spojrzał (na Dawn of Dreams zresztą również).
-
Onimusha: Warlords Remastered
Takie Residenty (jedynkę i zero) to sobie z Azji sprowadziłem na PS3, bo u nas też tylko cyfra była, ale to? Trochę za mało jak dla mnie - jakby była trylogia (może tu tkwi problem, bo jeszcze ta nieszczęsna czwarta część była), to bym bez zastanowienia importował...
- Mad Max
-
Onimusha: Warlords Remastered
Łoooo korełaaa!!! Choć mam mieszane uczucia... To jest ten jeden, jedyny remaster, na którego nie mogłem się doczekać i zawsze powtarzałem, że tylko tego mi do szczęścia brakuje... Teraz to trochę późno, bo czegoś takiego oczekiwałem na PS3, a tu jeszcze chyba tego samego dnia co REmake2 - no bieda, zwłaszcza że to tylko jedna część. Trylogię w pudełeczku brałbym day-one, ale coś mi się widzi, że będzie cyfra tylko - tak na wybadanie gruntu - jak jedynkę ludzie łykną to i "sexy Jubei" dostanie swoją szansę.
-
Cyberpunk 2077
Tu się zgadzam w zupełności - tak jak nie widzę sensu w powstaniu kolejnego GTA (czy ogólnie innego sandboxa osadzonego współcześnie), tak coś takiego to ja rozumiem - ta pierwsza misja zrobiła mnie najmocniej - mroczny klimacik, handlarze "organów" - super sprawa.
-
Cyberpunk 2077
Mam dokładnie to samo odczucie. Tzn "Deus z większą mapą i lepszą grafiką" jest jak najbardziej spoko i jaram się możliwością zagrania w coś takiego, ale fakt - tam na E3 to wręcz objawień doznawali...
-
Demon's Souls
Ubicie Phalanxa to był ten moment, w którym stałem się fanem soulsów
-
Cyberpunk 2077
No i cycki były
-
Assassins Creed: Odyssey
A rzucanie kamyczkami z Far Cry jest OK, czy też już passe?
-
Dark Souls III
To już pewnie kwestia preferencji jeśli chodzi o klimaty - ja w sumie też bardziej lubię te dark fantasy, rycerzyki i smoki, ale niczego nie ujmuję BB - po prostu klimaty DS minimalnie bardziej mi podchodzą.
-
Cyberpunk 2077
No i ch... Wracam do Deus EX Human Revolution - w sumie oprócz Deusów jeszcze Remember ME zahacza o te klimaty, ale jednak "RPG" i perspektywa... Trzeba się będzie przeprosić z panem Jensenem
-
Cyberpunk 2077
No teraz jadę ten gameplay, co @Bansai wrzucił i tu już mam wątpliwości przy obecnej generacji A co do V... To chyba sam będę grał żeńską wersją - fajna z niej ostra sucz
-
Cyberpunk 2077
Panowie... Skończcie już krzyżować benisy i dajcie sobie buzi na znak pokoju i poszanowania dla polskiej myśli developerskiej... RDR ma konie, tu jest DeLorean... Nie można mieć wszystkiego... Jest tylko jeden tytuł, który potrafił to połączyć:
-
Red Dead Redemption 2
Ja nie przeczę, że nie były - Undead Nightmare to oprócz Vietnamu do Bad Company 2 było moim ulubionym DLC tamtych lat - na takie rozszerzenia można było wydawać kasę w ciemno. Chodziło mi o to, że nie odczuwałem w GTAV jakiejkolwiek potrzeby grania w ewentualny dodatek - skończyłem zayebiście wielką grę na wiele godzin i w sumie mi stykło. W świecie RDR jak najbardziej dodatek był dla mnie wskazany, bo klimat ciekawszy, ale GTA... Byłby, to bym zagrał, nie było - płakać nie będę. Teraz to już w ogóle Rockstar musiałby się wspiąć na wyżyny, bo w tych czasach wszyscy duże fabularne dodatki porównują do wiedźminowych rozszerzeń (bo ciężko to nazwać zwykłym DLC). Taki Horizon Zero Dawn np - niby spoko, ale to właśnie taki bardziej dodatek w stylu Undead Nightmare, czy UBIsoftowego Freedom Cry do Black Flag - na pewno nie ta jakość, co w grze CDPR. Jeśli już się na to zdecydują, to będą musieli się wspiąć na wyżyny swoich możliwości. Póki co wystarczy mi samo RDR2
-
Cyberpunk 2077
Spoczko - taki Deus EX na sterydach - biorąc pod uwagę tylko ten mały fragment i fakt, że to zaledwie miniaturowy wycinek z epickiej, pełnej możliwości i podobnych akcji przygody na 100h to Stream był jednak marnej jakości, więc w sumie... nie widziałem tam niczego, czego nie pociągnęłaby obecna generacja. W każdym razie te strzelaniny, jazda furą, możliwości, upgrade'y w tym obskurnym fotelu... Na pewno czekam, ale też nie bardzo wiem, czym się tak Yong (czy w sumie każdy inny youtuber) podjarał na świeżo po revealu na E3 - żadnego mesjasza tu nie widziałem - zayebistą gierkę owszem, ale też koorva bez przesady
-
The Last Of Us Remastered Edition
No akurat te wszystkie Crushingi/Brutale i Groundedy to raczej dość "tanie" poziomy trudności, które są robione na zasadzie - giniesz od strzała, diluj z tym. Chociaż dobre tyle, że nie ma nieskończonego respa wrogów jak w CoDach na Veteranie.