Pasta się musi wysmażyć, innymi słowy po pierwszym uruchomieniu dajesz jej miodu w postaci jakiejś wymagającej gry i najlepiej dać w uśpienie po dłuższej sesji. Po wystygnięciu i ponownym uruchomieniu powinno już być widać różnicę. Jeżeli nie widać to albo źle dobrana pasta albo złe nałożenie tejże.
Jak pastę nałożyłeś? Rozsmarowałeś czy takie większe ziarnko grochu i żeby samo się rozprowadziło? Jak to pierwsze to tutaj bym upatrywał problemu, ja zawsze dawałem więcej żeby mieć pewność że pokryje cały chipset przy dokręcaniu klampa. Należy też wziąć pod uwage żę w konsolach jak w laptopach nie ma IHS na procesorze i rozprowadzanie szpatułką to nie jest dobry pomysł, nawet na pierwszym montażu widać że dają więcej pasty i jest ona poza rdzeniem po rozebraniu konsoli.
Nie wiem jak ta pasta grizzly w konsolach się sprawdza, u mnie pewniakiem jest i będzie GELID GC EXTREME, nigdy nie miałem reklamacji że coś jest nie tak po użyciu tej pasty, wytrzymywała od 2 do 3 lat w PS4 zanim zaczęły wchodzić na wyższe obroty ponownie.