Jak byłem na urlopie w UK dostałem od kuzyna do użytku cytrynę C1 1.0 i (pipi)a zakochałem się w tym małym p(pipi)czu miejskim. Ku.rwa po tych (pipi)owych uliczkach jak i na autostradzie tak zayebiście mi się tym jeździło że sam rozważam w przyszłym roku sobie kupić. Nawet na autostradzie dawało radę.
Na miasto jak ulał, a i poza miasto można wyskoczyć, ale na dłuższa podróż raczej odpada bo jednak głośno w środku i może być męczące. Do 100-150km trasę jeszcze mógłbym wyskoczyć, dłuższa trasa odpada. Chyba jeszcze jakieś bliźniaki miało w postaci Toyoty i Peżo
https://www.otomoto.pl/osobowe/citroen/c1/zachodniopomorskie/?search[filter_float_price%3Ato]=11000&search[brand_program_id][0]=&search[country]=polska