Treść opublikowana przez Quake96
-
Zakupy growe!
No to faktycznie "trochę" przepłaciłeś, ale czymże jest te 200zł w obliczu takiej przyjemności Kiedyś chyba lokalnie na OLX widziałem taką w podobnym pieniądzu, chyba z jakimiś kablami itd, ale jakoś kolejna plejka nie ciśnie mi się na siłę, no chyba że kosztuje mnie mniej niż 50zł A i ten kolor mnie aż tak nie urzeka, wolałbym ciemnoniebieską. Mimo wszystko propsik za udany zakup.
-
własnie ukonczyłem...
Więcej nie znaczy lepiej Ja tam piątkę ukończyłem raz, ze dwa lata temu. Od tamtej pory jakoś nie wciągnęła mnie na tyle żeby kończyć ją ponownie. Niby większa, niby bardziej rozbudowana, ale taka zaje.biście sztuczna. Uproszczona fizyka (stawianie auta po dachowaniu na koła ), te "supermoce" protagonistów i generalnie fabuła znów kręcąca się wokół "gangsta, kasa, madafaka", taki typowy amerykański schemat. Dużo akcji, dużo zadymiania, ale zero większego sensu. Czwórka za to była przeciwieństwem tego. Miasto było brudne, nawet nieco mroczne. Fabuła nie była kolejną opowieścią dla pryszczatych małolatów, o tym jak to Ameryka jest "gangsta" i w ogóle "dziwki dragi lasery". Gra opowiadała bardzo poważną i pełną klimatu opowieść o doświadczonym życiem imigrancie ze wschodu, który przyjechał zmienić swoje życie i odnaleźć po latach zdrajcę na którym chciał się zemścić. Przekrój postaci jaki spotykamy jest naprawdę świetny. Z jednej strony są kompletnie zróżnicowani, a z drugiej każdy jakby tam pasuje, żaden nie wydaje się być doklejony na siłę. Fabuła po prostu gniecie człowieka emocjonalnie. No i ta fizyka Ile to się najeździłem ciężarówką taranując wszystko na drodze. Ile przechodniów oklepałem i pozrzucałem ze skarpy.
-
własnie ukonczyłem...
Jeśli skupić się tylko na głównej fabule to tak, jest taki krótki Wiadomo, jest trochę pobocznych pierdół, typu "randomowe postacie" czy te wszystkie skoki i dillowanie, ale ja skupiłem się tym razem tylko na ukończeniu wątku fabularnego. W porównaniu do podstawowej czwórki, nie ma tu tak dużo do roboty
-
własnie ukonczyłem...
No i GTA The Ballad of Gay Tony na x360 ukończone Dodatek krótki, acz bardzo dobry
-
własnie ukonczyłem...
Udało się kolejny raz ukończyć GTA IV na PS3 Teraz po cichu myślę o odkurzeniu x360 i ogrania TBoGT, bo wciąż mi mało tego wspaniałego Liberty City
-
własnie ukonczyłem...
Warto wspomnieć jeszcze na jakiej platformie grałeś, bo o ile kojarzę to Underworld w wersji na PS2 był dość okrojony I tak, pewnie nikt poza mną i kilkoma wyjątkami nie gra już na PS2 w takie gry
-
własnie ukonczyłem...
No i NFS Carbon na PS2 ukończony Pojedynek z Dariusem to moim zdaniem jakiś nieśmieszny żart jest. Cała gra szła mi nawet nieźle, może z kilkoma wyjątkami, ale ten ostatni pojedynek w kanionie to masakra. Ten koleś powinien mieć ksywę "Zapier.dalam jak wagonik po szynach". Teraz mogę wreszcie się odprężyć przy GTA IV
-
Zakupy growe!
Nein. Tylko papier jest niemiecki
-
Zakupy growe!
Takie platyny to ja rozumiem
-
HC ROOM'y
Mnie tylko nurtuje dlaczego te filary takie spękane?
-
HC ROOM'y
W tej dziurze są drzwiczki dla kotów, a gniazdka nie naprawiam, bo przecież nie jest uszkodzone
-
HC ROOM'y
Kącik gracza po odświeżeniu
-
własnie ukonczyłem...
No i w końcu ukończyłem Croc: Legend of the Gobbos Gierka na pewno warta polecenia. Cierpi trochę na drewniane sterowanie, ale ostatecznie jakoś udało się przez nią przebrnąć, choć były momenty, że się "trochę" denerwowałem Zdziwiłem się trochę zakończeniem, bo pudełko sugerowało pięć różnych światów, a gra skończyła się po przejściu czwartego. Jak mniemam, ten piąty to jakiś bonusowy świat, bo po przejściu gry mam 67% ukończenia, więc z pewnością sporo ominąłem, choć nie ukrywam, że wiele plansz ukończyłem ze wszystkimi jednokolorowymi "diamentami". Teraz czas na coś na PS2. Chyba zabiorę się za Spider-Man 2
-
Zakupy growe!
Noo panie, tyle szarakowych dobroci, aż kusi zapytać ile pesos poszło na te gierki i konsolę Ogólnie srogie zakupy, tylko piwniczaki by zdislikowały No i aż zapytam - czemu akurat FIFA 2003? Dzisiaj też kupiłem 2003, ale na PS2. Ogólnie to jedna z moich ulubionych części, jeszcze z czasów pecetowych.
-
Zakupy growe!
Wszyscy ten RE2 i RE2, kurde a ja dopiero jedynkę kupiłem A tak całkiem poważnie, to jaram się tym zakupem jak głupi Wiem, że najbiedniejsza wersja, do tego jeszcze w platynie, a na dokładkę bez manuala, ale kupione lokalnie, więc propsik za dobry zakup z OLXa.
-
Zakupy growe!
Przełamuję ścianę apokalipsy zombie
-
własnie ukonczyłem...
Kolejny raz ukończyłem za(pipi)iste GTA: Vice City Nie zliczę już chyba ile razy kończę fabułę tej gry, ale to nigdy się nie znudzi
-
Wasze kolekcje gier na wszystkie platformy
No to witam w klubie. U mnie na ponad 400 tytułów też praktycznie żadnego jRPGa. Również nie jestem fanem gatunku Swoją drogą fajnie wyglądają te pierwsze edycje "Klasyki komputerowej" obok siebie. Taka ładna spójność je łączy. Gorzej z resztą wydań, ale niestety Pecet to najgorsza platforma pod względem estetyki opakowań. Mnogość wydań i reedycji powoduje, że nijak zebrać wszystkie ulubione gry w jednakowych opakowaniach. Całość bardzo estetyczna, pozazdrościć boxów od konsol, bo u mnie to do dzisiaj zmora i mam ich raptem kilka, na ponad 20 konsol Widzę też kilka gier na pegaza. Na jakim sprzęcie to odpalasz?
-
HC ROOM'y
Tak, pierwsza i druga rewizja FATa mogła cierpieć na to o czym piszesz, bo obie mają "dotykowe" klawisze. Dopiero ostatnia rewizja zmieniła te klawisze na fizyczne, tak samo jak błyszczący panel na matowy. Ogólnie problemem to było głównie gdy konsole były nowe i na gwarancji. Dzisiaj, gdy gwarancja to już pieśń przeszłości (chyba że od sprzedawcy), to żaden problem. Wystarczy odkręcić pokrywę konsoli i podgiąć nieco blaszkę Tam nie ma żadnej filozofii, a problem polegał właśnie na zwierającej się blaszce. O przepływ powietrza raczej bym się już aż tak nie martwił. Znajomy swoją FATkę 1116A ora nieraz naprawdę ostro przy długich sesjach w Wieśka 3, wszelkie Unchartedy czy RDR2 i konsola ani razu nie sprawiała mu problemów. Moja FATka po kilkunastu godzinach gry w Watch_Dogs też nie narzekała
-
własnie ukonczyłem...
Kolejny klasyk z dzieciństwa ukończony Spider-Man na PSXa. Końcówka tego Spider-Mana była dość prosta, a jedyny naprawdę frustrujący moment to walka z Mysterio. Ostatni etap gry też dał lekko w kość, ale opanowałem go bez większego problemu No i tutaj gra jest na tyle dopracowana, że bez trudu dało się ją ukończyć na poziomie "Normal" w przeciwieństwie do Spider-Man na PS2
-
Awaryjność PS3
Laser jest padnięty i tyle. Kup nowy, pasujący na allegro i wymień. Ja za laser do FATki 40gb płaciłem około 30-40zł.
-
HC ROOM'y
A to nie wiedziałem o tej "kulawości". Z kumplami mamy 1116A i konsole stoją elegancko. Od dołu też specjalnie nie ma po co zapewniać przepływu powietrza, aby głównie z tyłu i po bokach. Swoją drogą ciekawe, czy te pierwsze modele 1106 czy jakoś tak, są faktycznie tak głośniejsze od późniejszych. Moja 1116A jest w miarę cicha jak na PS4, za to ten sam model kumpla potrafi chodzić jak odrzutowiec.
-
HC ROOM'y
Aż kusi zapytać, po kiego te nóżki pod PS4?
-
Zakupy growe!
Cóż za piękny traf, że akurat w dzień wypłaty na OLXie wypatrzyłem takie cuda Wszystko 3xA, do tego w przystępnej cenie, nie to co niektóre allegrowe przypadki. A pomyśleć, że Spider-Mana już miałem brać z lombardu za 150zł A tutaj ta sama gierka o połowę taniej
-
Zakupy growe!
Ale jak wychodzi nowa gierka i jest pierdysiąc takich samych postów z tą samą grą jeden po drugim to już was nie boli? Jak to mówią, sorry taki mamy klimat, nic nie zmienię