Bansai

To poczekaj az bossa tam zobaczysz xddd swoja droga tam wlasnie ground pound dostaje sie.

DLC nie tykalem, czekam az wyjdzie kazdy dodatek i wtedy zabiore sie za to wszystko jednoczesnie. Ogolnie najwiecej problemu w grze sprawila mi chyba walka z Soul Masterem wersja Dream [nie mialem jeszcze double jumpa, polecam te walke bez double jumpa xdddddd] oraz ukryte pomieszczenie w White Palace, cala reszta w miare bezstresowo, choc nie bezproblemowo [mantis lords odpuscilem z podstawowym nailem i dopiero po pierwszym upgradzie cofnalem sie spuscic im lomot], poziom trudnosci jest wywazony idealnie moim zdaniem.

Zeby to AZ tak dobrze wygladalo to nie kojarze, ale mozliwe ze pamiec plata mi figle. Ogolnie momentami lepiej niz zycie ta gra sie prezentuje. Moje screeny, normalny gameplay, bez zadnych filtrow etc. nakladanych:

ti tiiii ti tatatata ti tiiii ti tatatata a trzeeeeci co byl glupi poszedl do lacznosci.

Zelda: BotW - przez pierwsze ~20 godzin sztosik, ale jak juz zbierzesz jablka z drzewa na kazdy mozliwy sposob, podbijesz oboz z kazdej mozliwej broni, bez broni, runami etc. to troche sie juz rzygac chce [a trzeba sobie te potyczki jakos urozmaicac bo system walki jest plytki jak brodzik]. Malo sensu tez jest w zwiedzaniu kazdego zakamarka skoro nagroda jest korok lub bron ktora po 4ech strzalach i tak sie rozyebie. Jedna z bardzo bardzo bardzo niewielu gier ktore w zyciu kupilem i nie skonczylem, mozliwe ze jak znajde jakis fajny podcast do sluchania to sprobuje dociagnac to do konca, nie wiem jeszcze, swiat szybko nudzi i wydaje sie mega pusty, story to jakas kpina a poziom trudnosci praktycznie nie istnieje. Maja solidne fundamenty na sequel, ale jak znowu bedzie taka pustota bez iskry to podziekuje z miejsca. Dajcie normalne story, wiecej npcow, jakies miasta, questy ktore nie sprowadzaja sie do zdobycia 10 kasztanow i moze wtedy ta gra bedzie zaslugiwac na taka srednia jaka obecnie ma. A, i bylbym zapomnial, DESZCZ, ten jebany deszcz... czlowiek sie wspina na gore, zaczyna padac i jedyne co mozesz zrobic to odlozyc pada na 5 minut i zajac sie czyms ciekawszym. xd Forza Horizon 3 - doslownie 2-3 godziny temu odpalilem i... jeszcze nie moge wyjsc z podziwu jak ta gra pieknie wyglada. Nie wiem jak sie sytuacja miala na zwyklym XO bo gralem krotko w demo dawno temu i nie pamietam tego za dobrze, ale na koxie ta gra graficznie zrywa pape z dachu, az boje sie pomyslec jak 4ka bedzie wygladac. Nie wiem czy bede gierke maksowal, bo w sumie wole zachowac taki zapal juz na 4ke a tutaj sobie tylko pojezdzic troche i zwiedzic cala Australie.

Wymeczylem juz mocno japonskie demko takze sie wstrzymam. Niech ta gierka juz wyjdzie...

Skonczone, zdanie podtrzymuje, gra jest niesamowita i uwazam ze kazdy fan dobrego indyka czy metroidvanii powinien w nia zagrac.

Ciezko mi sobie wyobrazic w miare sensowne wprowadzenie takiego systemu w zycie. Zalozmy ze wybierasz sobie opcje other czy gender fluid - panseksualny mikser do kawy i... tutaj pojawia sie kwestia jak npce na ciebie beda reagowac? On, ona, ono? Jej, jemu? Ktos uzyje zlego rzeczownika/zaimka i ktos moze poczuc sie urazony, uderzyc na twittera i jeb gownoburza w toku bo hur durr katolski cedep robi to zle, pojlaki ksenofoby/ignoranci. Mozna by np dac dodatkowy wybor w takim przypadku jak 'preferowany zaimek' no ale wtedy co z npcami ktorzy cie nie poznali jeszcze? Magicznie wiedza ze wygladajacy na pierwszy rzut oka heteroseksualny mezczyzna jest pansexem/kobieta? Bo nie beda raczej dopisywac do scenariusza za kazdym razem dialogow ze "yyymmm, nie, nie jestem mezczyzna, jestem xyz..."? No nie wiem... Ogolnie to nie mam nic przeciwko, kto co lubi, ale na chwile obecna srednio to widze w grze ktora ma byc dosc obszerna i miec od groma roznorakich dialogow. Wolalbym jednak zeby skupili sie na bardziej kluczowych aspektach gry.

Zrodlem jest waypoint <klik> ktory wysmarowal troszke dlugawy artykul na ten temat i na nuevo gafie [resetera] tez sie o tym calkiem obszerna dyskusja wywiazala ktora szybko zamkneli bo sie spod kontroli wymykala, takze z dupy sie to nie wzielo, jeden kasztan pamietam nawet tlumaczyl ze polska to religijny kraj dlatego takich opcji nie daja. xd O, mam: " What do you expect from Polish developers? Whole country is deeply religious, so this sort of thing I would really not expect." xdd

W tej pierwszej co wymieniles znajduje sie bardzo fajna mini-miejscowka Odkad odpalilem to nie moge sie oderwac, HK oficjalnie wskakuje do mojego top 3 indorow. Tak male pieniazki za tak wspaniala gre to sie troche nie kalkuluje, oby wyszlo pudeleczko kiedys.

Ja jak najbardziej rozumiem ze mozna wolec bardziej osobiste opowiesci w gierkach, ale nie ta sciekowa popeline z fallouta 3, no litosci. xD Swoja droga 'jakis prezydent' to wlasnie w F3 byl.

Ta zapowiedz spowodowala ze zainstalowalem sobie w gamepassie ponownie F4, wmodowalem karabin maszynowy [bo bethesda nie umie w karabiny maszynowe niestety] i zbroje veteran rangera z New Vegas, postrzelalem i pobiegalem godzine, usunalem z dysku zdajac sobie sprawe ze tak naprawde wolalbym pograc w New Vegas, ktore zamowilem oczywiscie na allegro tego samego dnia.

6 + epilog.

Co prawda w gierke jeszcze nie gralem, ale ciesze sie ze i na Switchu im sie powiodlo. Jak tylko dokoncze kilka gierek w gamepassie od razu zabieram sie za HK, a po tych opiniach cos czuje ze szykuje sie mocny kandydat do mojego TOP3 indykow. :)

A bardzo chetnie pykne co-opa.

Jak sie uzywa darmowego golda ktorego sie dostaje przy zakupie konsoli to mozna gierke pobrac? Bo chetnie bym sobie pyknal w Conviction ale jak mam placic za te usluge to juz chyba za 2 dyszki wole na allegro zamowic plyte.

Wezcie nie piszcie ninja gaiden 2 dopoki faktycznie nie potwierdza bo zobaczyl czlowiek "ng2 enhanced na koxa", podniecil sie nieziemsko... a tu chuj. :x

https://www.psxextreme.info/topic/104837-zakupy-growe/?do=findComment&amp;comment=4213693 A co do opinii no to szkoda ze szklaneczki nie sa krysztalowe ale tak czy siak podkladki i kostki chlodzace sa dobrze wykonane i z innych szklanek whisky juz nie pije. Czy warto? Nie wiem... dla mnie tak ale ja jestem psychofanem serii, jednak na pewno cena moglaby byc ciut nizsza.

Normal to ma byc normal a nie super braindead easy, a tlumaczenie ze "kazdy powinien wiedziec ze w halo normal to causal" jest troche z dupy dla kogos kto nie krwawi na zielono, taki wolfenstein tez ma 4 czy 5 poziomow trudnosci i NORMAL oferuje spoko wyzwanie. Zastanawialem sie nad rozpoczeciem od nowa ale jednak to story jest zbyt czerstwe i niedokonczone zeby sie w to pakowac po raz drugi, gra juz poleciala z dysku, dziekuje gamepassa, czulbym sie wyrukany gdybym za to zaplacil.

Halo Wars 2 - no nie wiem co tak slabo... dzisiaj zaczalem i dzisiaj skonczylem, gra wydaje sie mniej zroznicowana od jedynki, na pewno jest krotsza i sama fabula wydaje sie byc ucieta w polowie, dodatkowo gra byla mega banalna na normalu, tylko raz musialem powtarzac misje bo mi cos nie pyklo. Sam gameplay i bardzo intuicyjne sterowanie sa mega, ale cala reszta to jednak lekki zawod.

Wiadomo juz moze kiedy MCC ma wskoczyc do GP?

Tez sporo przegralem i nigdy crasha nie bylo, a dropy byly ale tylko w centrum jakos do 20-25 fpsow.

Widzisz, tak podchodziles jak pies do jeza a jednak giereczka fajna. Czasami warto posluchac innych graczy a nie kasztanow z ignu czy innego gamespota.

Nie mam, ale za 2 dyszki zal bylo nie wziac, a nuz sie w koncu pojawi we wstecznej, to bede juz gotowy na sesje z najlepszym Ninja Gaidenem.