Daffy

Testuj testuj bo czekam

fanek twoja motywacja to powinna byc dziewczyna ussr'a jesli chodzi o czasy xDDD

to co wyzej + wsteczna kompatybilnosc z wiiu poprosze

ogolnie na chwile obecna marketing tej gry jest prawie zerowy, mam nadzieje, ze ruszy z kopyta w okolicach premiery filmu bo nie dosc ze remake zapowiada sie przepysznie to platformowki na tej generecji sa na wymarciu, a to przeciez jeden z najstarszych gatunkow gier konsolowych

dalej echo, capcom ostatnio cos gada o przyszlych projektach(np nowy dmc, resident itp) a o tym dalej cisza

ogladam sobie na gafie foty z photomode, no masakra, ta gra wyglada lepiej niz niektore pozycje pisane od podstaw na ta generacje i pokazuje jacy magicy siedza w naughty dog i co wycisli z 256mb ramu

do normalnych poziomow doswiadczenia doszly poziomy elitarne (jest ich na razie 15 i to te male zielone cyferki obok duzej liczby glownego poziomu doswiadczenia) nabijac poziomy elitarne mozna poczawszy od 60lvl glownego i kazdy elitarny ma wyzwanie - musimy pobic z gory ustalony tras na ustalonej trasie wymyslonej przez tworcow

dzis sie konczy(czy juz chyba skonczyl) event, nastepny wymysla czezky wyslij mi do jutra na pw jakie auto, trase, pogode i chmury wybierasz, kompresje czasu zawsze ustawiamy na x1, jutro ok 17-18 powiniem wrzucic

zwiastun filmu rewelka

a wiesz ze pisza czesto glupoty w necie?

Jeśli już, to grafa się lekko polepszyła. wiesz bo ogrywasz?

ja od weekendu mialem malo czasu na granie, doszedlem do amelii i z marszu mnie ostro zlala wiec odpuscilem i poszedlem gdzie indziej, wyczyscilem stare yharman i wczoraj prawie z marszu rozwalilem bestie zadna krwi wiec pewnie jak znowu bede mial chwile przy konsoli w pierwszej kolejnosci zajme sie tym bossem

to jak dalej tak jest to zapro na haslo ogarnietego ziomeczka z wysokim levelem i wymaksowanymi broniami chyba walki z bossami uczyni samograjami gdzie jedynym naszym zadaniem bedzie schowanie sie za filarem by nie zginac

legends odcinajac etapy, ktore posiada z origins i patrzac tylko na nowa zawartosc ma wg mnie slabsze oryginalne krainy niz te co byly w poprzedniku, nie liczac oczywiscie tych paru etapow muzycznych bo sa genialne

o fuck, przekozackie, swietny rozmach i epickosc jak na pixel art co do cyckow i dupska - szarpalbym jak reksio szynke

jak wyglada sprawa przywolywania kompana do co-opa, który ma o wiele wiekszy level i lepiej rozwiniete bronie niz my? podejrzewam, ze znajac from software nie przeniesie jego statystyk w pelni do naszej gry

duzo od formy bedzie zalezec i tego jak pilkarze beda sobie radzic w klubach (np znowu milik ma klopoty w ajaxie), nie zdziwilbym sie (bo to tez niepisana zasada przed turniejem), ze trener wywali jakiegos pilkarza (jak engel iwana czy smuda zewlaka) i zaczna sie fochy bo przeciez pilismy razem i awansowalismy razem chcialbym wreszcie widziec dobrze przygotowana druzyne na turnieju za mojego zycia, na razie wszystkie turniejowe starty to byla blazenada i juz przed turniejem bylo widac, ze cos w tej ukladance cholernie nie gra

remake legendarnej pilki noznej powstaje eksluzywnie na vite i ps4, nad caloscia czuwa ojciec oryginalu i gierka ma byc bardzo wierna kultowej czesci informacje: http://blog.eu.playstation.com/2015/10/14/dino-dinis-kick-off-revival-is-coming-exclusively-to-ps4-and-ps-vita/ na razie nie mamy materialow z nowej czesci ale rzucmy okiem na legende: oby gierka nie skonczyla jak ostatnia czesc SWOS, ktora byla cieniem legendy z amigi

amiga miala dziesiatki perelek procz tych ogolnie znanych legend, ja np uwielbialem w reunion grac - taki miks gry fabularnej z strategia, no masakrowala klimatem, pierwszy dune, wspomniany moonstone, point&click universe, wariacje cywilizacji pt. christoph kolumbus, nawet ports of call bylo fajne z ta minigra z manualnym wprowadzaniem statkow do dokow

amigowe soulsy i protoplasta sa tylko jedne MOONSTONE

juz w sobote wam gadalem w kraku, ze sie zaskoczylem, tym bardziej, ze soulsy z plusa odpalone na innym koncie (by nie bylo beki w CW hehehe) usunalem po 2h - tragiczny framerate, oprawa, slamazarny system walki i poziom trudnosci mnie odrzucily tutaj jest o wiele dynamiczniej, plynniej i mega bardzo art style mi sie podoba i nie liczac bossow bo ci nawet bez taktyk moga dobrze napakowana postac w chwila moga nas zalatwic nie ma jakos tragicznie, jak na razie najtrudniej bylo na samym poczatku do momentu obudzenia lalki, dalej juz powoli ale caly czas do przodu dwa dni temu po dluzszej przerwie odpalilem wieska3 by obadac fps na ps4 po 1.10 i odlozylem na chwile bloodborne - jak znowu sobie przypomnialem jak wiesiek ma spaczony system walki, sterowanie i hit boxy to zaplakalem w porownaniu do tego

to zmienia postac rzeczy Red, calkowita inna kolejnosc przyjales bo z tego co czytam dla wiekszosci amelia to z reguly trzeci napotkany boss, u ciebie jest inaczej btw mnie bloodborne bardzo zaskoczyl, glebszy osad wydam jak gierke skoncze albo bede pod koniec ale przy corocznym glosowaniu na goty 2015 bede mial niezlego zgryza

i zaliczyles jako jako 3 boss w grze czy jeszcze wczesniej np ubiles bossa w old yharnam? jesli jako trzeci to tez przeostry grind choc w sumie to faktycznie chyba jedyna rada by nie klnac w tej gierce i przechodzic ja plynnie

ty dopiero amelie bijesz? xDDD fajny grinding prowadzisz, chyba godzinami biegasz po tych lokacjach i nabijasz sobie krew, ktory masz lvl postaci?