I kto to piszę.
Osoba, która pokazuje Ci, że sam sobie zaprzeczasz w trzech kolejnych postach. Nie ogarniasz? Zamiast na siłkę, to może lepiej czasem coś poczytać i poćwiczyć logiczne rozumowanie?
Ja (pipi)e nie żebym kogoś bronił ale wymyśl coś lepszego niż ta siłka, bo koleś dba przynajmniej o siebie a Ty robisz z siebie idiotę. Najlepsze, że piszą to ludzie którzy potem pytają w spartakusie jak zrzucić kałdon albo czemu po 10 minutach biegu mdleją.