Powiem wam co będzie. Xbox everywhere, na komórce, w zegarku, w kiblu, w dupie. Nano maszyny i ai. Mamy was gdzieś i wydajemy gearsy i halo na plastuchu, dobranoc.
Z jednej strony fajnie, że nie są takimi gatekeeperami jak sony a z drugiej mi to wróży upadek xboxa, może i konsol w ogóle.