Skocz do zawartości

LeifErikson

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LeifErikson

  1. No ja na przykład regularnie czekam przynajmniej 2-3 tygodnie, ostatni rekord to 25 dni od nadania, więc w takich przypadkach, których jak wiemy jest więcej, 3 dni wte czy wewte wiele nie zmieniają Ale to nic, najważniejsze info, że pociąg jedzie dalej i jestem przekonany że z tak zaangażowanym sternikiem zajedzie jeszcze bardzo daleko.
  2. LeifErikson odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    O żesz, Perez Publishing, tego to się nie spodziewalem. Ciekawe skąd mial na to pieniążki. A tak serio, gratuluję dopięcia deala i trzymam kciuki! Patronite oczywiście trzeba będzie odnowić.
  3. LeifErikson odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    U mnie na osiedlu na którym się wychowałem kiosków było bardzo dużo, takich charakterystycznych bodaj żółto-zielonych blaszaków. W zasięgu paru minut spaceru były ze trzy, po których od wielu lat nie ma już śladu, w ich miejscu jest po prostu trawnik i jak ktoś nie wie że tam stały to ta jakby nigdy ich nie było. W sumie przykre bo za dzieciaka witryna kioskowa była takim okienkiem do innego, kolorowego świata. Ja tam polowałem często na samochodziki, ale pamiętam że były marnej jakości (takie w zbiorczych opakowaniach, jakby tekturowych tackach po kilka sztuk), no i z prasy to wtedy głównie CDA i inne magazyny z płytą, bo na pierwszą komunie wjechał komp a budżet był bardzo ograniczony więc takie gazety z kiosku były na wagę złota. Pamiętam nawet takie wieloplytowe wydawnictwa na tekturze zapakowane w folie, gdzie nawet nie było normalnego pisma tylko taka jedna kolorowa kartka z opisem co na płytach, a głównie była tam masa jakichś slabych demek i darmowych albo trial gierek/oprogramowania. Cały ten elektroniczny swiat fascynował mnie za dzieciaka bardzo, więc spacer z kiosku ze świeżo zakupionym magazynem pełnym ciekawych informacji i rozrywki do dzisiaj jest bardzo jaskrawym wspomnieniem. Może to brzmieć dziwnie, ale kiosk jest dla mnie nieodłącznym elementem tego gierkowego klimatu dzieciństwa jeszcze z ery przedinternetowej. Kiosk jako źródło treści był wtedy takim internetem...
  4. LeifErikson odpowiedział(a) na _Red_ odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    No i stosując Twoja retoryke można by powiedzieć, że życie w mieście to przecież nie musi być siedzenie na wielkim betonowym placu przy ruchliwej drodze w 30 stopniach. Dla mnie podczas szukania mieszkania mega ważna była bliskość parku i maksymalnie duża odległość od drogi. Wymaga to trochę zachodu, ale da się takie mieszkanie znaleźć skoro mnie się udało, a nie są to żadne premium apartamenty tylko zwykle bloki. Oczywiście nie jest to substytut domu pod miastem (bo i zupelnie nie ten budżet), ale też nie ma co demonizować, bo mieszkanie w mieście nie musi być wcale złe, hałaśliwe i śmierdzące, tylko trzeba z głową dokonywać wyboru. A czesto się zdarza że ludzie kupują dziurę w ziemi na jakimś gigantycznym blokowisku z balkonem nad drogą która tysiące sąsiadów jeżdżą wte i z powrotem, a potem wydaje im sie ze każdy w mieście tak żyje.
  5. LeifErikson odpowiedział(a) na _Red_ odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    Oczywiście, nie ma jednego idealnego rozwiązania. W ogóle i tak trzeba mieć mega farta w zyciu żeby prowadzić takie rozkminy. Moim zdaniem małe miasta tak do 100k mieszkańców są najlepszym kompromisem, ale to trzeba mieć luksus pracy zdalnej/hybrydowej albo po prostu cale zycie tam prowadzic lacznie z zawodowym i zapomniec o wojewódzkich molochach. Bo nawet mieszkajac niby kawałek od granicy dużego miasta możesz znaleźć robotę po drugiej stronie tegoż i z 20 minut dojazdu robi się godzina albo lepiej.
  6. LeifErikson odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Cieszę się że mogłem dołożyć do niego cegiełkę w postaci striggerowania zacytowanym pytaniem.
  7. LeifErikson odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Widzisz @Roger jakie anegdotki? Zajebisty temat do retro.
  8. LeifErikson odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Kiosk pod blokiem? Juz zdążyłem zapomnieć że w ogóle takie miejsce było. A za dzieciaka były to magiczne budki, działające na wyobraźnię, pełne kolorowych pism, zabawek, samochodzików... No i odwieczna zagwozdka - gdzie ta pani kioskarka chodzi sikać? Swoją drogą, może to fajny temat na jakiś retro nostalgiczny artykuł do Szmatławca?
  9. LeifErikson odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    A może akcja z DCX była po to aby opłacić jakieś fakturki? Można gdybać w nieskończoność, a i tak nikt nie wie na jakim to jest etapie. Dobrze że w ogóle jest ktoś zainteresowany. Tak w ogole to Roger pieknie rozgrzał forum Informacją ze w ogole taki proces sie odbywa. Równie dobrze moglo się nie pojawić żadne info aż do ostatecznej decyzji.
  10. LeifErikson odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Seriale
    Kolejny, siódmy sezon Black Mirror zapowiedziany. Różnie bywało z forma, ale ja się jaram, bo jestem fanem wyobraźni Brookera i zawsze chętnie wsiąkam w te jego porąbane światy.
  11. LeifErikson odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Jak to mówią: pieniądz lubi ciszę. A tutaj w grę wchodzą prawdopodobne grube miliony.
  12. LeifErikson odpowiedział(a) na _Red_ odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    Jeśli pracuje się zdalnie albo hybrydowo to można porozważać różne opcje, ale jak dla mnie codzienne przeciskanie się do roboty przez korki jakie są w miastach wojewódzkich to duże obniżenie komfortu. Najlepiej to w ogóle się pożegnać z dużym miastem i żyć w Polsce powiatowej, ale to też wymaga specyficznych warunków zawodowych, czyli 100% zdalna praca albo coś na miejscu.
  13. LeifErikson odpowiedział(a) na _Red_ odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    "Smród miasta" to też trochę skrajne spojrzenie. Życie w mieście nie oznacza przecież koniecznie, że masz mieszkanie przy ruchliwej drodze, dworcu, spalarni śmieci, elektrociepłowni czy co tam jeszcze można podciągnąć pod smród miasta. Wiele jest osiedli w fajnych, zielonych i zacisznych miejscach. Wiem, bo sam na takim mieszkam, mając 15 minut komunikacją do centrum, a 5 minut piechotą do dużego parku. Nie wiem czy dla mnie taka oczywista byłaby wyprowadzka poza miasto i skazywanie się na 2x samochód i godzinne dojazdy w korkach.
  14. LeifErikson odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    A jeśli nie będzie nowego wydawcy?
  15. LeifErikson odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Też się zastanawiam, bo na tym numerze mi się kończy a od kolejnego zaczyna kupiona wcześniej na promocji.
  16. LeifErikson odpowiedział(a) na teddy odpowiedź w temacie w Ogólne
    Wat? U mnie działa bez Plusa, dziwne.
  17. LeifErikson odpowiedział(a) na rodi84 odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Albo druga teoria spiskowa o której ktoś już wspominał jako żart: pokaz siły marki, czyli patrz pan jak wygenerować kilkanaście koła przychodu w dobę.
  18. LeifErikson odpowiedział(a) na rodi84 odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Istotny głos w temacie:
  19. LeifErikson odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS5
    Juz nawet nie pamiętam, ale niewykluczone. Jedyne 15 minut oczekiwania na połączenie i załatwione.
  20. LeifErikson odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS5
    Dziwne bo nigdy mój mail którego używam do logowania nie wyciekł, przynajmniej tak twierdzi ta stronka have I been pwned. Ja nie wiem co oni tam za zabezpieczenia mają w tym sony, że ktoś sobie na konto randomowego usera wchodzi i majstruje w ustawieniach...
  21. LeifErikson odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS5
    Dziwna sprawa. Dostałem automatycznego maila że na moim koncie PSN aktywowana została weryfikacja dwuetapowa i teraz woła przy logowaniu o kod weryfikacyjny z aplikacji do logowania. A ja niczego takiego nie aktywowałem, nie mam nawet żadnej aplikacji do tego, więc nie mogę się zalogować... miał ktoś taką sytuację? Kiedyś juz dostawałem takie podejrzane maile o tej dwuetapowej weryfikacji, ale normalnie mogłem się logować, a teraz już nie mogę. Całe szczęście nie mam żadnych wrażliwych danych tam ani podpiętej karty, ale WTF? Pewnie się nie obejdzie bez wiszenia na słuchawce z biurem obsługi.
  22. LeifErikson odpowiedział(a) na rodi84 odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    A może potencjalny nowy wydawca zauważył jak można golić fanów gierek dla dzieci i też by chciał?
  23. LeifErikson odpowiedział(a) na rodi84 odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Chodziło mi o reakcje w sensie "lajki" bo to sie masowo klika, więc to chyba niezly barometr odczuc randomowych czytelników. Teraz na 81 tych reakcji jest tylko 11 złych. W komentarzach głównie się narzeka, więc to normalne, a i tak jest tam też sporo pozytywnych wpisów, tak że tak...
  24. LeifErikson odpowiedział(a) na rodi84 odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Nakład już podobno wyprzedany. Tak więc to chyba kolejna akcja przy której zrobi się bulwers wśród core'owych sympatykow, a masa i tak się ucieszy i położy hajs na stół, zresztą widać to po reakcjach na FB, które w większości są pozytywne. Potrafi chłop wyciskać cytrynę, ale jak pisałem wcześniej, mam nadzieję że to już łabędzi śpiew i zapowiedz tego że deal będzie dopięty.
  25. LeifErikson odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Seriale
    Ja BB zmęczyłem całe chociaż stężenie absurdów też tam jest czasami poza skalą. Nie licząc pierwszego sezonu może, bo ten był super od A do Z. A co do tych porównań Yellowstone z Sukcesja to wynikają one chyba głównie z tego, że obserwujemy losy rodzinki z naciskiem na ojca despotę i żrące się rodzeństwo. Tylko jest jedna zasadnicza różnica- w Sukcesji zrobili to tak że bohaterowie, pomimo obrzydliwego bogactwa i życia jakby w innym świecie, przedstawieni są jako normalni ludzie ze swoimi problemami, odpałami i słabościami. Przez to nawet jak się ich nie lubi, bo każdy jest na swój sposób pojebany, to ma się wrażenie oglądania historii autentycznych istot ludzkich i to jest spoko, bo ten patos i powaga jest przełamywana komizmem wielu sytuacji, gdy oni po prostu nie ogarniają tego wszystkiego co się tam dzieje. A Yellowstone to jest tylko ten patos, śmiertelna powaga i sami twardziele sypiący mądrościami życiowymi między jednym wpierdolem a drugim. Ciężko tak na serio śledzić taka historie i jakoś się nią emocjonowac, bo to bajeczka taka o współczesnych kowbojach-supermanach.